Wersja do druku

4 strony: < 1 2 3 4 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Świetna ta narzuta:okok: poduchy zresztą też:)
________________________________________________________
Anielska cierpliwość wymaga diabelskiej siły...Dla niektórych osób trzeba uzbroić się w cierpliwość, wyrozumiałość....ewentualnie dobrą patelnię...
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ładne te patchworki. Mnie się bardzo podobają te poduchy biało-czarne'.
Avatar użytkownika
Świeżynek
poduchy biało czarne śliczne a kotek uroczy, nie można oderwać oczu :)
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Znowu moje ale nie dla mnie. Prezenty dla bliźniaków, które się pojawią na świecie w styczniu lub lutym. Nie są to bliźnięta jednojajowe, więc kocyki też się różnią. Do tego dwie takie same poduszki-motylki antywstrząsowe. I tu moje pytanie: czy one w ogóle działają? Używacie czegoś takiego do wózka lub fotelika samochodowego? Jest sens szyć takie podusie? Co prawda nie wymagają dużo pacy i nie są tkaninożerne, ale dla samego szycia i nie używania nie wiem czy się męczyć.

Tkaniny na wierzch to bawełna a spód to minky. Moje pierwsze i ostanie zakupy tego "cuda". Rozczarowałam się: szyje się okropnie, naciąga, jest mało puszyste i ciężkie. Zdecydowanie wolę bawełnę na obu warstwach. Pikowałam ręcznie po szwach, na łączeniach rogów przebijając wszystkie warstwy żeby od strony minky były tylko ślady kropek.

--- Ostatnio edytowane 2016-11-23 12:47:41 przez Drozdzikowa ---

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Bardzo ładne te narzuty - podziwiam za ręczne pikowanie!!!

A co do minki, to może jestem staroświecka, ale jakoś pomysł opatulania maluchów w butelki pet do mnie nie przemawia - pomijając problemy z szyciem.
________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
ręczne pkikowanie - szacun
a to minky to taka moda cholerna jest, jak i te motylko antywstrząsowe, marketing zrobił swoje i ludzie to chcą, choć przesłanek logicznych brak. Sama się przed nim wzbraniałam, uległam i mój mąż uwelbia spać na poduszce z minky o_O
świetnie całość wygląda, rodzice maluchów będą zachwyceni!
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
No właśnie, mi tez się podobało, zwłaszcza minky w tłoczone różyczki. Ale jak to zwykle bywa, u sąsiada trawa wydaje się bardziej zielona...Kiedy już przyszło z tego szyć to zaciskałam zęby ze złości.

Co do składu, to do środka zwykle używam ociepliny silikonowej czyli też nie naturalne. Pomyślałam, że będzie ciekawiej jeśli zrobię coś innego niż zwykle, czyli bawełna/ocieplina/bawełna. Na gruby zimowy kocyk z minky i ociepliną 250g/m da radę, jako mata do przewijania/leżenia pewnie też, ale jako zwykłą codzienną kołderkę bym się nie zdecydowała tego stosować.
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Niedawno szyłam kołderkę dla małego kuzyna do przedszkola, jego mama zadysponowała minky... . Na szczęście udało mi się wynegocjować bawełnę do ciałka a minky na wierzch .
Twoje kołderki śliczne :oklasky:
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Nowe! Jak do tej pory chyba najlepsze moje dzieło! Nawet lamówka mi wyszła tak, jak chciałam, ekspresowo, w jeden dzień. Podusia będzie dla siostry bliźniaków, które dostaną marynarskie kocyki. Tym razem bawełna na wierzchu i spodzie i ocieplina 200. Podoba się nawet mojemu M, który jest baaardzo krytyczny i prawie nic z tego, co szyję nie trafia w jego gust. Będzie mi się trudno z nią rozstać. Co sądzicie? :)

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Bardzo ładna poducha, starsza siostra będzie na pewno zadowolona;)
________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.

4 strony: < 1 2 3 4 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.