Wersja do druku

12 stron: « < 3 4 5 6 7 8 9 > »

Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
jelonek fajny ale nie na talerzu :(
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Uszyłam sobie też kurtałkę wg wykroju z Burdy 10/2013 wzór 105 z małymi modyfikacjami. Nie robiłam w środku sznurka i zamiast zamka dałam guziki. Materiał to jeans z brokatem, fajnie cieniowany. Na Allegro sobie go zakupiłam. W środku jest podszewka z ociepliną. Testowana codziennym łażeniem po mieście, jest wygodna, ale mogłaby być dłuższa. Nie mam jednak co marudzić, wszak pierwsze koty za płoty i tak się cieszę, że udało mi się ją uszyć. Nawet nie zapomniałam o wieszaczku przy kołnierzu :mrgreen:

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Jak ze sklepu, gratuluję takiego wysokiego poziomu w szyciu :)
________________________________________________________
Praca rozumna i wytrwała, która nie myśli o zbieraniu owoców w tydzień po siewie, nad przepaściami przerzuca mosty. B. Prus
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Niteczko jak zrozumiem czego Burda chce ode mnie to uszyję, a jak nie, to miotam się i kombinuję po swojemu...Wszywanie w tej kurtce zamka to zupełna porażka. Wytłumaczona była tylko lewa strona a prawa zupełnie nie istniała, choć inaczej tam trzeba wszywać. Poza tym doczytałam, że w zamku trzeba było po dwa ząbki wyciąć aby go skrócić. Masakra, to można było o ten centymetr przedłużyć wykrój, a nie psuć ładny zamek. Więc sobie odpuściłam i zrobiłam zapięcie na guziki, zamek wykorzystam do czego innego.
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Potrzebna mi była kreacja weselna, a ponieważ nic w naziemnych sklepach nie znalazłam odpowiedniego ( czyt. takiego co mi się podobało i miało odpowiedni rozmiar ) to sobie uszyłam. I przy okazji tego szycia ile się nazłościłam to moje i nikt mi tego nie zabierze. Co mnie podkusiło na to szycie, to nie wiem.... :zly:

Gdy miałam zszytą podszewkę z sukienką, to chciałam rozprasować ładnie szwy na lewej stronie. I jakoś tak mi się niechcący nadepnęło na wiszącą podszewkę, że w trakcie gdy dość mocno pociągnęłam sukienkę na desce to...rozdarłam podszewkę na pół i to nie na szwie ale obok. I co...teraz jak zszyję to będzie za wąsko...Wściekłam się i rzuciłam w kąt kieckę, bo już mi ręce opadły... Na drugi dzień mi wpadła koleżanka na kawę, wypiłyśmy i poszłam do sklepu po nową podszewkę i uszyłam i wszyłam ją na nowo. Z żakietem obyło się bez żadnych wpadek :)

Efekt końcowy jest taki jak chciałam... Chociaż od razu sobie zapowiedziałam, że jak nie wyjdzie to sobie uszyję duży zapas koronkowych gaci...a co ?

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
cd. żakiet

Sukienka i żakiet wg wzoru z "Diany Szycie bez tajemnic" nr 3/2012, model 22 i 23. Sukienka kombinowana połączeniem koronki z materiałem i dodałam do niej podszewkę, bo w oryginale nie ma.

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Już po WIELKIEJ IMPREZIE :) Przeszłam kolejny stopień w rozwoju i w grudniu zostałam TEŚCIOWĄ :zawstydzony:

A tu fotka mojej weselnej kreacji na ludziu :)

--- Ostatnio edytowane 2014-02-06 09:04:04 przez Grazka1500 ---

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
To już wyższa szkoła szycia! Sukienka i żakiet-:oklasky:
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ładnie, ładnie to tak? Tak podnosić poprzeczkę synowej? A może to zięciu? ;/

Prawdziwa radość szycia, oby tak dalej :)

--- Ostatnio edytowane 2014-02-06 10:15:54 przez Yola ---
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
:D Yolu mojej synowej też nie jest obce szycie...umie przyszyć guzik :okok:

--- Ostatnio edytowane 2014-02-06 11:06:57 przez Grazka1500 ---

12 stron: « < 3 4 5 6 7 8 9 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.