Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam , czy możecie polecić mi jakąś dobrą maszynę do 2,500 zł , która przeszyje mi dobrze podwójną taśmę parcianą , chodzi głównie tu o produkcje smyczy dla psów ciągnących mocno , czasem naszycie jakiś naszywek skórzanych / podkładek, obszycie oczywiście kółeczek, zamknięć , no i naszycie tasiemek ozdobnych.
Dodatkowo dołączam pytanie a propo dobrego sklepu internetowego/ hurtowni z nićmi kaletniczymi, jaką grubość nici kaletniczej proponujecie do obszycia tasiemki i zszycia dwóch taśm.

Propozycja mojej maszyny to :

http://eti.com.pl/Katalog/Maszyny-przemyslowe-i-akcesoria/Stebnowka-Siruba-do-szycia-ciezkiego.html

Proszę o ewentualne opinie i komentarze.

Pozdrawiam serdecznie

Marek
Avatar użytkownika
Świeżynek
ewentualnie:


http://www.liniaszycia.pl/167-singer-4423-rzemiesliczy.html


ale niewiem czy da rade na dłuższa mete
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Nie znam się na maszynach przemysłowych, ale dla osoby nieznającej się na temacie, też bym proponowała taktykę jaką ja przyjęłam.

Za 80 zł kupiłam Łucznika LZ3, który wszystko szyje. :D Ale załapałam się na okazję likwidację zakładu krawieckiego, warto się zorientować, czy w Twojej okolicy coś takiego się nie odbywa. Wtedy będziesz miał maszynę sprawdzoną i tanią. Normalnie chodzą one wtedy po 1000-2000 zł. Ja trafiłam już na pokłosie tej likwidacji i dostałam maszynę prawie dwa razy starszą ode mnie i bez pedału, który na szczęście miałam w domu. :P
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Szpec od maszyn
Z maszyn wymienionych wyżej do szycia okazjonalnego wystarczy Singer, jeżeli ma to być coś więcej, maszyna domowa nie da rady musi być przemysłówka. Obydwie w/w przemysłówki (Śruba i Juki) zdadzą egzamin do planowanego szycia, chociaż Śruba ma lepsze parametry, myślę że ważniejsze jest skupienie się na możliwości serwisowania na miejscu (bez wysyłek czy dowożenia), czy wyposażenia, tu przydatnym będzie pozycjoner i silnik umożliwiający ustawienie możliwie małych obrotów - sprzęgłowy odpada, przy nim szycie krótkich odcinków to nerwy i zgrzyt zębów.
Planując zakup maszyny należy podchodzić z pewnym dystansem do opisów sprzedawców, interesy sprzedawcy i kupującego są rozbieżne. Przydatne przy zakupie maszyny mogą być ogólne informacje dotyczące konstrukcji maszyn :
- konstrukcja maszyn do szycia lekkiego umożliwia bardzo wysokie obroty maszyny, 8000 obrotów / minutę nie jest rekordem, a maksymalna długość ściegu nie przekracza 5mm.
- konstrukcja maszyn do najcięższego spotykanego szycia (rymarki) wymusza maksymalne obroty maszyny ok. 400 obrotów / minutę, a maksymalna długość ściegu wynosi kilkanaście milimetrów.
- wymienione parametry są skrajne, ale planując cięższe szycie wybieramy maszynę o mażliwie najmniejszych obratach (maszyny nie silnika) i największej długości ściegu.

Ps. Sugestia dolczewity o Łuczniku Lz-3 ma sens, można tanim kosztem sprawdzić czy inicjatywa jest rozwojowa i ma przyszłość. Sugerowałbym tylko wymianę silnika, montowane w łucznikach sprzęgłowe nie sprawdzają się przy szyciu krótkich odcinków.



--- Ostatnio edytowane 2014-03-23 23:42:51 przez bogdan ---
Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam,

Jeżeli temat jest dalej aktualny to mogę zaproponować maszynę z potrójnym
transportem ( ząbkowo-stopkowo-igłowym)- w tej cenie tylko maszyny używane ( ja posiadam Juki DNU 241H i jestem zadowolony) lub ewentualnie maszyna z transportem ząbkowo-igłowym. Wszystko zależy od tego, z czego te smycze będą robione ( grubość i gęstość splotu taśmy jak również surowiec z jakiego są wykonane). Maszyny przedstawione w linkach raczej nie zdadzą egzaminu przy zszyciu już 3 warstw byle jakiej "parcianej" taśmy, nie wspominając o biegu wstecznym. Jeżeli jest możliwość, dobrze by było przetestować maszynę.
Podsumowując, polecam tylko maszyny z potrójnym lub ząbkowo-igłowym transportem, sam igłowy transport może być za mało.


Nici.

Polski producent:
Ariadna
model: Tytan poliester ( grubości 40 lub 60E)
Amanda
model: Mars poliester 40 lub 40N
model: Gabor poliamid 40 lub 60

Zagranica
Coats
model: Gral poliester 60,40 lub 30
model : Nylbond poliamid
Amann
model: Serafil poliester
model: Onyx poliamid

Nie pracowałem tylko na Nylbond'ach i Serafil'ach
Poliamid od poliestru różni się tym że przy zrywaniu wydłuża się bardziej niż poliester więc nawet jeżeli siły zrywające sa takie same przy niciach poliestrowych i poliamidowych tej samej grubości to lepiej zainwestować w poliamid (Onyx jak i Gabor bardzo się skręcają i nie potrafilem sobie dobrze poradzić z dostosowanie do nich maszyny).
Nici Tytan- bardzo popularne, ogromna kolorystyka i łatwo dostępne ok 4200-4700cN siła zrywająca przy grubości 40 - Tanie ( łatwy dostęp w sklepach)
Nici Mars- Uboga kolorystyka, dobra szwalność, i ok. 5200cN przy grubości 40- Najtańsze (można je dostać od producenta min. 5 szpuli po 1000m w jednym kol. i grubości lub 4 szpule po 3000m)
Nici Gabor- łatwy dostęp( sklep internetowy Coats), duży wybór kolorów, idealna szwalność i ok. 4200cN przy grubości 40 siły zrywającej. Nici które powinny
"pójść" na każdej maszynie- drogie

Ja używam Nici Mars i jestem bardziej zadowolony z nich niż z Gral czy Tytan

Podsumowując:
http://www.nici-coats.pl/ - sklep COATS
http://www.amandanici.pl/ - polecam skontaktować się bezpośrednio z firmą
http://www.ariadna.com.pl/ - ich wyroby można dostać chociażby w POLIMEX łódź

Grubość nici jaką polecam to 40 lub 30 ( z tym że proponuje porównać sobie odporność na zrywanie tych samych grubości nici innego producenta bo np:
Nici Mars 40 oraz Gral 30 maja ok. 5200cN
Nici Tytan i Gral 40 mają około 4200 i tyle samo mają Mars 40N

--- Ostatnio edytowane 2014-04-22 00:57:44 przez drmervin ---

--- Ostatnio edytowane 2014-04-22 01:05:50 przez drmervin ---
Avatar użytkownika
Szpec od maszyn
Powyższy wpis wymusza polemikę.
Taśmy parciane, to nie wymysł ostatnich lat, są zszywane obecnie, były też zszywane 100 lat temu - do oglądnięcia osprzęt wojskowy z minionej epoki. Od zawsze zszywano te taśmy stębnówkami do średniego i ciężkiego szycia z pojedynczym transportem, w Polsce stopniowe przechodzenie na potrójny transport to ostatnie 20/30 lat, ale i dziś używa się jeszcze pojedynczy. Potrójny transport sprawia, że jest łatwiej, sprawniej, szybciej,jest niezastąpiony przy dużych zamówieniach, a szyjącym może być osoba po krótkim przeszkoleniu, a w przypadku pojedynczego transportu musi być osoba posiadająca umiejętności szycia. Podsumowując do zszywania taśm parcianych nadaje się każda stębnówka do ciężkiego szycia, bez względu na rodzaj transportu, a ograniczenia to skala szycia, umiejętności szyjącego i ekonomia. Co do nici, to nie ma jednej recepty, maszyny bywają kapryśne i zawsze znajdzie się taka nić z którą maszyna nie będzie chciała współpracować (choć inna maszyna współpracuje), tu ma zastosowanie metoda prób i błędów.
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Ano właśnie - te kapryśne maszyny! :)
Moja Wifamuńcia Bella Macchina dobrze sobie radzi z szyciem skóry, ale już z nićmi Gabor niekoniecznie...
I mam w związku z tym o nich złe zdanie. Po prostu się rozkręcają i tworzą "pigułę" przed igłą.
Dużo lepiej szyje mi się skóry Arenami, tylko grubszymi. Są bezproblemowe.

--- Ostatnio edytowane 2014-04-23 20:32:30 przez Zibiasz ---
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Szpec od maszyn
Dużo lepiej szyje mi się skóry Arenami, tylko grubszymi. Są bezproblemowe.

Arena wykonana jest z poliestru ciętego, a takie nici nie są mocne ale cechują się dobrą szwalnością, schody zaczynają się z mocnymi nićmi poliamidowymi i z poliestru ciągłego. Wypróbuj nici Era z Ariadny, cechują się dobrą szwalnością, a wytrzymałością biją na głowę standardowe Talię i Arenę.

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.