Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witajcie.

W poszukiwaniu maszyny dla siebie natknęłam się na Merry FA99.

Według pana Sławomira Kaczmarka z Pohltex-u:
"""Maszyna jest produkcji tajwańskiej, ale nie produkowana przez Merrylock.
Oczywiście posiada podzespoły zarówno metalowe, jak i plastikowe. Nie ma maszyn obecnie na samych podzespołach metalowych – są zbyt głośne i ciężkie, podzespoły PCV nie są mniej trwałe.
Sprzedajemy maszyny od ponad 35 lat posiadamy swój Serwis i wszystkie części do tej maszyny. Nie sprzedajemy 100 modeli, tylko jeden wyselekcjonowany i pewny."""

Na moje pytanie o transporter pan Karczmarek odpisał,że
"""Ząbki/transporter są 4 rzędowe."""
Nie byłam z tego zadowolona, ale pan Karczmarek zaripostował tak:
"""Nie ma lepszych transporterów, nie wiem dlaczego uważa Pani, że nie jest najlepszy…"""
hmmm, a transporter 7 punktowy?

To jest link do strony firmy Polhtex:
http://sklep.maszynykrawieckie.eu/

A to strona z maszyną Merry Fa99
http://sklep.maszynykrawieckie.eu/merrylock-merry-fa99-maszyna-do-szycia.html

A tak przy okazji to dowiedziałam się, że Merrylock (Tsang YU) jest tajwańską fabryką maszyn i produkuje dla Singera, Juki, Pfaffa oraz pod swoją marką Merrylock. Mam Merrylock 689 i jest ok, kupiony u Pavla oczywiście:).

Reasumując, czy ktoś zetknął się z tą maszyną? Kosztuje 990 złotych, jest lekka,około 5 kg. Ma wiele bardzo ładnych ściegów ozdobnych. I generalnie jest fajnie wyposażona. Słynny Lidlowy Silvercrest ma konkurencyjną cenę /przypomnę- około 350 zł/ i 7pkt transporter, ale za to chwytacz wahadłowy i nieco brzydsze ściegi ozdobne. Reszta porównywalna.

Ja pewnie z czasem doskładam sobie do jakiejś Janomki, Elny lub Berniny. Od wielu lat szyję na moich super-zabytkach nie do zdarcia, czyli Łuczniku 877 z lat 70 ubiegłego wieku :tak::tak: i równie wiekowym Singerze 834, z którym mam niestety kilka problemów, /ale to nie ten wątek:nie:/

Pozdrawiam
Elżbieta

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Wiesz, co do ilości ząbków /punktów/ w transporterze...

To się zawsze kojarzy z możliwością szycia grubych tkanin - na to wielu chętnych "poleci"... Ale... Jeśli w maszynie przy wysokim uniesieniu stopki do góry przez grube warstwy materiału wyłącza się automatycznie naprężenie nici - to żaden transporter tu nie pomoże... Maszyna nie będzie szyła i już.

Z kolei - kwestia rozpoczynania ściegu na brzegu materiału, że też niby dodatkowe punkty transportera mają pomóc...

Jeśli brzeg materiału nie jest wsunięty tak daleko, żeby pokryć ząbki leżące z tyłu za igłą - to te punkty też do niczego się nie przydają. A to jest jakiś centymetr za igłą. Daleko. Zwłaszcza jeśli mamy do przeszycia np. zakończenie troczka szerokiego na 7 mm...

Warto chyba tez wspomnieć o maksymalnej szerokości ściegu. Im większa - tym trudniej zacząć szycie od brzegu, a nie daj Boże - od rogu. Większa szerokość ściegu równa się większej dziurce w płytce ściegowej, czyli większemu polu, które nie jest dociskane przez stopkę. Kto dłużej poszył różne materiały ten wie, o czym mówię... Z kolei skompensowanie tego przez większy docisk stopki w ogóle - równa się możliwości uszkodzenia delikatnych materiałów przez ząbki transportera, niechciane odciski ząbków na sztruksie, welurze, nie mówiąc już o sztucznych skórach i lateksie.

Nie wszystko jest takie piękne jak w reklamach...

Ania

________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Pęt-Elka pytałaś czy znam te maszyne, niestety nie znam to znowu ktoś dał sobie zamowić i sprzedaje coś pod tą marką, tak samo robią inni producenci tak jak ten który ostatnio spotkałem w sklepie a wygląda jak typowa Elna 320ex zdjecie w załączniku

--- Ostatnio edytowane 2014-04-27 11:37:29 przez pavel ---

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
To typowa tendencja wielkich firm do rozszerzania asortymentu, przy czym niestety wiele z tych prób okazuje się wpadkami...
Pisałem już kiedyś o szwajcarskiej marce Rowenta, która w połowie lat 80. zasypała nasz rynek zegarkami, jako konkurencja dla enerdowskiej marki Ruhla;
te zegarki były nie warte funta kłaków, a firma Rowenta łapie się wszystkiego, co można zrobić z miękkich metali - zabawki, sztućce, narzędzia ogrodnicze, sprzęt AGD itd...
Może na pierwszy rzut oka to nawet ładne są te rzeczy, ale nic nie warte...
Biednego nie stać na kupowanie chłamu, który się rozpadnie po miesiącu!
Szwajcarskie zegarki? No ześmiałem się ze śmiechu! :D
Marka Zanussi jest znana z produkcji sprzętu AGD - kuchnie, lodówki, zmywarki itd...
Skoro wpakowali się w masówki azjatyckie - to oznacza, że dotknął ich kryzys i teraz ich wszystkie wyroby są co najmniej podejrzane...:nie:
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Pisałem już kiedyś o szwajcarskiej marce Rowenta, która w połowie lat 80. zasypała nasz rynek zegarkami, jako konkurencja dla enerdowskiej marki Ruhla;
te zegarki były nie warte funta kłaków, a firma Rowenta łapie się wszystkiego, co można zrobić z miękkich metali - zabawki, sztućce, narzędzia ogrodnicze, sprzęt AGD itd...

Marka Zanussi jest znana z produkcji sprzętu AGD - kuchnie, lodówki, zmywarki itd...
Rowenta to niemiecka firma produkująca drobny sprzet agd w tej chwili naleząca do francuskiej grypy SEB w sklad ktorej wchodzą cztery firmy dwie niemieckie i dwie francuskie, zaś firma Zanussi to Włoska firma ktorą wykupił Szwedzki Electrolux i do tego kupil jeszcze niemiecką firme AEG takze placi sie tylko tak naprawde za marke
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Na moje pytanie o transporter pan Karczmarek odpisał,że
"""Ząbki/transporter są 4 rzędowe."""
Nie byłam z tego zadowolona, ale pan Karczmarek zaripostował tak:
"""Nie ma lepszych transporterów, nie wiem dlaczego uważa Pani, że nie jest najlepszy…"""
hmmm, a transporter 7 punktowy?

Hmmm, pewnie chodzi o to, że jakość transportera nie zależy od ilości punktów.


Ale, ale - w tym przypadku jest chyba conajmniej 5 punktów? Tak by wynikało z ulotki...

--- Ostatnio edytowane 2014-04-28 10:17:27 przez Aire ---

No tak, bo pan pisał o 4 rzędach, czyli pewnie jest 6 punktów (albo 7), czyli chyba nie ma o co kopii kruszyć ;)

--- Ostatnio edytowane 2014-04-28 10:19:41 przez Aire ---
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Witajcie.
Przepraszam,że dopiero dzisiaj pojawiam się na forum,ale cóż,czas,czas:w8:, a raczej jego niedobór powodują,że takie przyjemności,jak forumowe pogaduchy, muszą czasem poczekać :beczy:.
Wielkie dzięki za odpowiedzi:kwiatek:. Drążę ten temat /czyli wyboru maszyny/ i lubię wiedzieć, co w trawie piszczy. Zbieram informacje i teoretyzuję, ale już nie będę powielała postów pt "którą maszynę wybrać". No i chyba niniejszym zakończymy sprawę Merry FA99. Bo raczej nie ma nikogo, kto by ją kupił i używał. Szukałam i w innych miejscach.
Ale na zakończenie zadam Wam pytanie, bo lubię też czasem wkładać kij w mrowisko. Tylko napiszę je w ogólnym poście dotyczącym wyboru maszyny.
Do zobaczenia na innej stronie:papa2:
Elżbieta

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.