eKrawiectwo.net

Cześć przymierzam się do quiltu podobnego jak ten, tylko bez gwiazdek:

https://www.amishcountrylanes.com/Pages/hs649.shtml

kupiłam wypełnienie bawełniane, ale jest bardzo cienkie i raczej nie osiągnę takiego efektu po pikowaniu. Co można dać do środka żeby takie puszyste wyszło i było trwałe?

--- Ostatnio edytowane 2015-05-11 17:05:01 przez Drozdzikowa ---

Możesz dać grubą ocieplinę (ja stosuję 120), ale ona po jakimś czasie i tak lekko "skapcanieje", spróbuj może na mniejszym kawałku przepikować wypełnienie bawełnianie i zobacz jak to wygląda.

Chyba, że dasz podwójny wkład bawełnę + ocieplinę?

Moja siostra używa wypełnienia do poduszek takiego z Luxpolu w dużych workach do napełniania miśków itp. ja akurat tez tego użyłem do uszycia małego jaśka i poduszka nie kapcieje jeśli o to chodzi, jest złożone z kilku cienkich warstw więc spokojnie można sobie dostosować grubość jaką chcemy .Z tymże jest to w kawałkach resztki więc nie wiem czy to by nie przeszkadzało w twoim projekcie.

Do patchworku kawałki się nie nadają.

Chciałam żeby to było dobre jakościowo, bo ma być prezentem ślubnym. Dlatego kupiłam wkład bawełniany, duży kawałek 280x300 cm, żeby nie musieć sztukować. Ta bawełna jest cudownie miła, miękka, lekka i ciepła, ale ma co najwyżej 5mm grubości.
Wypełnienie silikonowe mam, ale szyłam z niego narzutkę na łóżko dla dziecka 100x160 i mi oklapła po paru praniach, chociaż nie prasowałam. No i mam tylko Silverkę do dyspozycji, więc za dużo też nie zmieszczę ani pod stopką ani pod ramieniem...

Wydaje mi się, że przy bawełnianym wkładzie pikowanie powinno być dobrze widoczne, może nie będzie bardzo puchowe, ale to ma być narzuta nie kołdra. Wkład bawełniany pikuje się dużo łatwiej, używałam go do tej pory na podkładkach i wygląda ładnie.

Próbuj i pokazuj co wyszło - a prezent będzie piękny (też bym chciała taki dostać)

Jest! Uszyty, przepikowany i oczywiście z masą błędów 225x270 cm, płachta taka,że sama się zdziwiłam. Silverka dała radę chociaż ledwo mieściła taką ilość.Do tego 4 podusie (wkłady po 3 zł w jysku). Kolory w miarę szycia przestały mi się podobać, chyba przez zmęczenie materiału i 9 miesiąc ciąży W środku bawełniana ocieplina, na kwadracikach po ramce dodatkowo silikonowa. Zdjęcia kiepskie, bo elektronika to moja najsłabsza strona, no i moje łóżko ma 140x200 i podwyższenie w nogach, a łózko Nowożeńców ma mieć 160x200 i narzuta w nogach zwisa. Nie zjedzcie mnie na przystawkę w dniu debiutu...

Fantastyczna Co prawda nie wiem jakiej wielkości jest Silverka, ale wielkość narzuty wystarcza - pikowanie musiało być ciężkie

cudaśna

Dziękuję, cieszę się że moje wypociny się wam spodobały. Z duszą na ramieniu wklejałam zdjęcia.

Pikowanie środka było bajecznie łatwe, bawełniane ocieplenie miało 5mm grubości i świetnie się szyło, szkoda tylko, że całkiem płaskie jest problemy się pojawiły dopiero jak dołożyłam silikon grubości 100 na ramce. Wtedy było dużo prucia i poprawek, bo nawet klej nie pomagał i się wszystko przesuwało... Nawet Mąż kręcił nosem, póki nie doszyłam lamówki. Wtedy nawet jemu się buzia uśmiechnęła. Nowożeńcom się spodobało, więc cel osiągnięty...

Kiedy szyłam poduszki, sama się dziwiłam,że dałam radę taaakiej narzucie