Wersja do druku

2 strony: 1 2 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam !

Chciałbym jedną z tych 3 maszyn do szycia:

http://www.szyj.pl/szukaj/toyota-super-j17-z-zestawem-stopek.html?search=product&string=toyota&search_top=

http://www.szyj.pl/szukaj/toyota-super-j26-z-zestawem-stopek.html?search=product&string=toyota&search_top=

http://www.szyj.pl/szukaj/toyota-super-j34-z-zestawem-stopek.html?search=product&string=toyota&search_top=

Maszyna ma być prezentem dla mojej Mamy, która szyje przeważnie jeans. Ja się kompletnie na tym nie znam, proszę mi odpowiedzieć dlaczego np. maszyna J34 jest tańsza od J26 i czym one konkretnie się różnią ponieważ wszystkie trzy mają te same opisy.

Czy to są "ogólnie" dobre maszyny ?
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Tych maszyn nie znam ale mam toyote jeans,jednak z jeansem na grubszych szwach nie daje sobie rady plusem jest to ze mam ją od dwunastu lat i ani razu nie była naprawiana ostatnio pierwszy raz wymieniałam żarówkę w niej i jak na razie działa bez zarzutu.
Avatar użytkownika
Świeżynek
te podobno potrafią przeszyć nawet 12 warstw materiału
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
...co jest na swój sposób "bzdurą" kupiecką.
Zależy JAKIEGO materiału.
Gejsza ma tradycyjne kimono szyte z 12 kg jedwabiu i bęc.
12 warstw jeansu może wyglądać różnie, w zależności od tzw. " rozbicia". Ja naprawiałam niedawno torebkę z jeansu i skóry na mojej "Izabelce" Łucznika, jest to maszyna dość odporna i szyje ciężkie materiały. Torba miała pasek z 2 warstw jeansu, założony raz jeans z warstwy torby z zakładkami , podszewkę i wstawkę ze skóry.I bez trudu przeszło, chyba z 8 warstw. Ale na torebce to miało może z 5mm góra grubości, bo było "rozbite" po latach.
Inna opcja - grubego sztruksu nie uszyła na pasku, po dekatyzacji ani ona ani tzw. "przemysłówka". Instruktorka na szkoleniu mądrze wymyśliła, żeby aksamitnym "kawałkiem" było do środka, a warstw było 5, jak wszystkim o paskach do spodni wiadomo.
Bo próbowałam "nieładnych wybiegów" szyjąc po paseczkach bez "aksamitu". Skończyło się na tym, że wzięłam igłę z nitką i uszyłam 2 połowę zaczętego paska ręcznie. Problem? Całość miała powyżej 1 cm. grubości, a większość maszyn standartowo ma stopkę podnoszoną na wysokość 1 cm. Trzeba by było sztruks "ogolić", ale ani mistrzyni ani ja nie wpadłyśmy na ten prosty sposób.
Nie chcę reklamować swojej maszyny, ale jeans to również i mój i jej "ulubiony" materiał. O ile więc starego Łucznika 880 mamusi udało mi się nieco "rozchrzanić" podwijając i łatając notorycznie spodnie jeansowe w młodości(a mówią że takie mocne, bo mają ciężką metalową obudowę), to dla Izuni szycie skóry, jeansu albo futerka sztucznego to betka. Wszystko zależy jednak od nawet konkretnej maszyny, jeśli coś ma szkody transportowe albo produkcyjne, to nie ma mocnych. Ja w tych nowych Łucznikach coś tam poprawiałam i regulowałam w serwisie, ale po tej korekcie w Radomiu szyją świetnie.
Musisz obejrzeć tą Toyotę, bo wszystko ma swoje plusy i minusy, a supermarkety albo i kurierzy potrafią "rozwalić" do zera.
Puścili moją maszynkę GLS- em )(też przereklamowane się okazało) serwisanci, to przyjechała z dziurą na wylot w pudełku. Na szczęście w miejscu pod ramieniem, Bozia maczała w tym chyba palce, bo o włosek przeszło.
Arkę (albo Argosa, nie pamiętam jak się radomskie te firmy nazywają)
oglądałam w markecie z dziurą w obudowie w kształcie kwadratu.
Zapytali mnie mądrze doświadczeni krawcy "A po co ta dziura?"
:-S:-S:-S Logistyka, pani instruktor, odpowiedziała była ekonomistka a teraz i krawcowa.
:)
Pozdrowienia, i ...no szczęścia życzę
:kwiatek:
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Moja elna nie lubi jeansu ani polaru :(zresztą ona mało co lubi a ponoć to super maszyny :zly: Stary łucznik wykończył się na szyciu jeansu :(a podobno to były maszyny nie do zdarcia bo jeszcze komunistyczne :tak:tak że reklama że przeszyje tyle warstw to w mojej ocenie po prostu bajka :(
Avatar użytkownika
Świeżynek
tu przeszywa 12 warstw jeansu

https://youtu.be/vzrlBYb_edo?t=6m52s
Avatar użytkownika
Szpec od maszyn
Filmy j/w są nieuczciwe wobec osób początkujących, czasami wykorzystywane przez nieuczciwych sprzedawców maszyn. Tkanina położona na płask ma włókna luźno ułożone, igła przechodzi przez nią bez oporów, tak ułożone 12 warstw jeansu przeszywa przeciętna maszyna, problem mogą mieć bardzo słabe maszyny lub gadżety udające maszyny. W przypadku prawdziwego szycia tkanina jest zawijana, włókna ściskają się, tkanina twardnieje, igła natrafia na duże opory. Najprostszym sposobem na sprawdzenie maszyny do jej przydatności do szycia jeansu to
- jeans tradycyjny gruby 100% bawełny - mogą być stare spodnie lub dla prób kupione w szmateksie
- do prób wykorzystujemy tylko szwy ozdobne, tkanina zwinięta, razem 4 warstwy - takie szwy zawijamy 2 razy, aby uzyskać razem 12 warstw tkaniny
- tak przygotowaną tkaninę przeszywamy wzdłuż i w poprzek szwów ozdobnych - maszyna szyjąca gładko, bez oporów jest przystosowana do szycia jeansu
- opcjonalnie można przeszywać jeans położony na płask jak na filmie, ale musi być ok. 25 do 30 warstw.
Avatar użytkownika
Świeżynek
jaka maszynę do szycia jeansu możecie mi polecić ?
Avatar użytkownika
Świeżynek
możecie mi polecić najlepszą maszynę max kwota 1000zł
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ja mam maszyne Pfaff 362, ona szyje dzins i skory bez problemu i o dziwo lekkie materialy tez. Juz ich nie produkuja, wiec trzeba ja upolowac. Na ebeyu widzialam je po ok 300 euro, nawet zdarzaly sie po przegladzie i z gwarancja. Ta maszyne polecam z czystym sumieniem.
A na jakiej maszynie mama szyje teraz? Czy szyje dzins zawodowo?
Pozdrawiam :)

2 strony: 1 2 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.