eKrawiectwo.net

Witam
Przymierzam się do zakupu maszyny do szycia do użytku domowego. Ponieważ dużo skracam, przerabiam kupowaną odzież to zależy mi aby maszyna radziła sobie z przeszyciem kilku warstw jeansu, skórą, dzianiną czy bardzo delikatnymi materiałami. Większe rzeczy szyję okazjonalnie np. zasłony do pergoli z grubego nieprzemakalnego materiału.
Zainteresowały m.ni modele: Brother NV35, JANOME TXL607 lub JANOME DM7200, Singer Quantum Stylist 9960, Łucznik Carmen.
Marka Brother czy Janome ma możliwość sprawdzenia jakie akcesoria można użyć do danego modelu. Jednak co do tego jak sobie radzi z materiałami już jest mglisty opis. Natomiast Łucznik czy Singer nie jest już taki wylewny jeżeli chodzi o opcjonalne akcesoria czy możliwości. Większość informacji jest opisana ogólnikowo. A opinie użytkowników bywają różne lub wcale. Znalazłam przykładową opinię o Janome Skyline S5 czyli już droższej maszynie że aby przeszyć podłożone nogawki jeansowe to trzeba je rozbić w miejscach szwów młotkiem .

Czy ktoś miał styczność z tymi maszynami i może się wypowiedzieć jak radzą sobie ze szyciem/wyszywaniem na każdym materiale: grubym (zwłaszcza podkładanie nogawek jeansowych) rozciągliwym, delikatnym ?
Czy każda z nich ma wolne ramię które umożliwia szycie nogawek?
Czy do Singera i łucznika można dokupić dodatkowe akcesoria m.in. stopkę do falbanek i zakładek, stopkę do lamowania, stopkę do zamków krytych?
Które z nich mają wysoki wznios stopki, który umożliwia łatwe szycie grubych materiałów?
Czy polecacie jakiś inny model który posiada wszystkie parametry na których mi zależy?

Pozdrawiam

Stopki dokupisz do każdej maszyny. Ja mam ich sporo, a używam tylko podstawowych. 4 warstwy jeansu to wyzwanie dla wielu maszyn. Poszukaj opinii na blogach osób szyjących i najwyżej mail priv do danej osoby z pytaniem. Dziewczyn zwykle wstawiają posty o swoich maszynach.

Witaj tmr3a, myślę że dużo wskazówek, porad i opinii o maszynach znajdziesz w wątku "Zakup maszyny do szycia dla początkujących - jaką wybrać?" Poczytaj, może to będzie Ci pomocne przy wyborze maszyny. I jeszcze jeden wątek: "Typowe, nietypowe pytanie o zakup maszyny".

--- Ostatnio edytowane 2017-08-15 14:34:48 przez jakłucznik ---

Dziękuje wszystkim za odpowiedź.
Na forach nie znalazłam odpowiedzi na interesujące mnie pytania. Z drugiej strony skoro nie ma domowej maszyny, która radziłaby sobie dobrze zarówno z cienkimi, rozciągliwymi jak i grubymi materiałami to równie dobrze można kupić jeszcze tańszą maszynę niż te które wymieniłam powyżej. Sądziłam że jeżeli to są droższe modele to może dobrze sobie radzą ze szyciem wszystkiego.

Co do stopek to akurat falbanki zakładki, lamowanie, czy zamki kryte muszę częściowo lub w całości wykonywać ręcznie i to dość często stąd też to pytanie.

Łucznik Carmen się reklamuje że szyje wszystko tylko nie ma w sieci żadnych informacji jak wygląda to w praktyce bo reklama to jedno, a rzeczywistość to drugie. Nie mają też podane jakie stopki dodatkowe są do tego modelu.

Ja mam S5, wyczyniam z nią takie rzeczy, że sobie nawet nie wyobrażasz, spokojnie daje radę na wszystkim co jej do tej pory podłożyłam. Kilka razy miałyśmy zgrzyty, ale zawsze w końcu wszystko się udawało.

Co do rozbijania dżinsu młotkiem, to zabieg ten nie "ścienia", tylko rozluźnia splot. ja zamiast tego stosuję cieńszą igłę, 80 lub 70. Wiem, brzmi to trochę jak jakaś herezja, ale tak, szyję drelichy i inne takie cienkimi igłami.

Wiesz, pozbierałam wszystkie dyskusje, jakie robimy z koleżankami na górze strony już jakiś czas, i... drętwieję, bo miałam dokładnie te same pytania kiedy kupowałam Izę - Izabellę II Łucznika.
Olewa do 5 - 6 warstw jeansu, pasek i podłożenie raczej bez trudu większego.

Jak już pisałam kiedyś , tu pasują standarty stopek, podobnie jak do Singera. Do Janome na ogół nie pasują, stopki Janome ma inne, droższe - bo większe, na ogół 9 mm. Na stronie Strimy są ceny do Janome, bo to autoryzowany kupiec.
W ogóle do Łuczników i singerów pasują te które są na rynku. Trzeba je dokupić, najlepiej komplet, cena- zależna od ilości - 100 - 200 zł. Bernina nie pasuje do standartów polskich, przeczytaj nasze wątki o stopkach, tam są zdjęcia. ]

Klikasz na nicka i szukasz wątków z naszymi komentarzami. Wszystkie mamy mieszany park maszynowy, ale różnią go czasami milimetry - parametry, więc sprzedawców z Allegro nie ma co męczyć. TRAFIŁAŚ DO NAS bo tak miało być
Berninki, chyba brothery i inne hafciarki, mają podnoszony dwukrotnie wyżej wznios igielnicy, bo inaczej nie wszedłby tamborek.Reszta ma na ogół 1 cm standartowo. O ile się nie mylę.
Zapytaj producenta albo sprzedawcy, najlepiej w autoryzowanym serwisie.

Dziękuje serdecznie za odpowiedź. Zbieram informacje o tych maszynach już trzeci tydzień i jestem już tym zmęczona. Chyba kupię JANOME DM7200. Producent zakłada że jest to wzmocniona maszyna i ze przeszyje Jeans bez problemu i wszystkie pozostałe materiały. Jak jest naprawdę tego dowiem się w praktyce. Poza tym jest to firma która dobrze się reklamuje tzn. bez problemu mogę znaleźć interesujące mnie stopki i wiele innych informacji np. jak przeszyć z użyciem tych stopek. Znalazłam do niej też tańsze zamienniki stopek. Trochę mnie tylko martwi że regulacja prędkości jest ręczna a nie nożna. Nie wiem jak z tym sobie poradzę.

tmr3a, prędkość szycia reguluje się pedałem (rozrusznikiem nożnym). Podejrzewam że to sterowanie ręczne o którym mówisz polega na tym, że odpowiednim przyciskiem/suwakiem możesz ustawić dowolną maksymalną prędkość z jaką chcesz szyć i pedałem nie wyciśniesz więcej. Moja Bernina ma taką opcję, stosuję ją wtedy kiedy do maszyny zasiada wnuczka, po prostu przesuwam klawisz w stronę "minus" aż do oporu, wtedy ta maksymalna prędkość szycia jest najmniejsza i dziecko może spokojnie szyć, maszyna nie pędzi jak błyskawica nawet jeśli da się jej tzw.gaz do dechy. Sprawdź, może właśnie o to chodzi. Poniżej zdjęcie mojego regulatora prędkości szycia - na środku jest suwak, w lewo do oznaczenia "minus" zmniejsza się prędkość szycia, w prawo do "plusa" odwrotnie - jeżeli przesunę suwak w prawo do oporu to maszyna może szyć z prędkością jaką dała jej fabryka. Ustaw sobie do oporu na minus później na plus i na pewno wyczujesz różnicę. Nie wiem czy jasno to opisałam, a za jakość zdjęcia przepraszam

--- Ostatnio edytowane 2017-08-21 21:33:56 przez jakłucznik ---

Moja też to ma, ale rozruszniki są dwa. Zapytaj sprzedawcy, czy twoja też tak ma, dostałam "pedał" pasujący "tylko do Chickie". Nie martw się, nauczysz się szyć i tym górnym, tylko jeśli go włączysz, to regulatorem dostosowujesz już prędkość. Ma to wszystko pewne plusy - mogę ograniczyć do haftu prędkość... bardzo.

Na Izie zresztą też mogę szyć wolno, a pedał do starego Łucznika też jest ciągle sprawny . Jeśli "pruje do przodu" jak w starych maszynach albo się zacina, to trzeba na ogół go zmienić, zdarza się, że maszyny się psują, pedały też.
Sama jestem w kłopotach, bo odkryliśmy właśnie, że stopki " rynkowe" do Bernin nie pasują, one mają z kolei lekkie, półmillimetrowe wygięcie w środku. Janome ma często po 9 mm i kosztuje ok. 100 zł średnio stopka. Ile będą nas kosztowały bertinki, zapytam dzisiaj w sklepie i w serwisie.

Ta Janomka ma 7 mm dł i 5mm szer. Stopki mur betonowo inne niż standard w ogóle i w szczególe. Tzn. że będziesz musieć dokupywać do tego modelu konkretnie, te "zwykłe" nie będą pasowały, także niektóre " do Janome"
Nasze Bertinki też są "niewymiarowe", a stopki pewno szwajcarsko szersze.

PS. Tsk notabene, boję się w tej maszynerii aż igieł zmieniać, niestety muszę, do szycia srebrną nitką trzeba..
JŁuczniku, opiszę na forum, ile kosztują stopki do naszych maszyn, może będzie mi potrzebna pomoc, bo "radość szycia" odpada, "eti" odpada...Iglopol rozprowadza te same, co normalnie a sprzedawcy są przekonani, że do Berniny "pasują", tymczasem jest inaczej. I zdaje się, odkryłam przyczynę. Oprócz wygięcia, mamy większe pole szycia - do 4.5 mm szerokości, czy Bercia ma to samo?
O tak, na stronie są i Bercia i Chickie
I Paszczworki wszelkiego rodzaju, żer dla ikków

I Janome
http://www.craftdepot.com.au/products/Janome-DM7200-Computerised-Sewing-Machine.html

Tam pisze,że masz podwójne sterowanie, po angielsku co prawda ale w ogóle.
W ogóle fajna maszynka. 200 ściegów, literki i bajerki.
Ma też TO - automatic thread cutter.

Ja też decyduję się na kupno maszyny, ale chyba już od 3 miesięcy.(niestety obowiązki domowe i powrót do pracy utrudnia mocno analizowanie wpisów i trwa to tak długo).
Sama mam Łucznika z tych nowszych, prosty model (tu nacięłam się mocno, bo w opisie były fajerwerki, a w realu okazało się, że maszyna połowy funkcji nie ma). Potem myślałam o Singerze (mam dużo stopek matic od Łucznika, więc chciałam je wykorzystać). Tu znowu przeraziły mnie opinie serwisantów. Wiem, że są tu osoby, które mają Singery i sobie je bardzo chwalą. Ok. Rozumiem. Ale szukałam dalej. I tak jeszcze przeszłam przez JUki i doszłam do Janome. I teraz studiuję TXL607 i DM7200. Jeśli chodzi o stopki, to sama Janome ma ich 4 rodzaje. Mój serwisant stwierdził, że moje stopki od Łucznika mogą pasować, ale trzeba je dokładnie po założeniu pooglądać ze wszystkich stron jak igła wchodzi i czy nie trze gdzieś. Więc może się coś uratuje. Ale z tego co doczytałam to pedał jest dołączany do obydwu modeli, ale możesz też używać suwaka w obudowie maszyny. To działa zamiennie, lub jako blokada, aby nie szyła za szybko przy np. dziecku (jak napisała moja przedmówczyni)