Wersja do druku

2 strony: 1 2 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Poszukuję maszyny dla mojej mamy, na urodziny do 800 zł. Ona sama mówi, że użyje jej raz na jakiś czas, ale kobieta zmienną jest. U nas w domu jest małe dziecko, więc nie może być bardzo głośna. Osobiście zastanawiałam się jeszcze nad Brotherem rh127 i elną 220 ex, ale czekam na wasze propozycję (lub oczywiście wybór jednej maszyny). Z góry dziękuję i przepraszam za błędy, to mój pierwszy taki wpis :)
Avatar użytkownika
Świeżynek
Ojej! Przepraszam, dodałam to kilka razy. Wcześniej nie opublikowała to ani razu, a teraz 4 i nie wiem jak to usunąć. Jeszcze raz przepraszam i liczę na państwa wyrozumiałość :)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Zrezygnowałabym z obu na rzecz Singera 6180, do upolowania w Lidlu. Zostanie jeszcze 200 zł, a ściegów ma dużo więcej, szczególnie ozdobnych, przydatnych zwłaszcza przy szyciu dla dzieci, ale nie tylko...

--- Ostatnio edytowane 2019-03-10 13:04:10 przez violina64 ---
Avatar użytkownika
Świeżynek
Zerknełam przed chwilą na inne recenzje. Większość było takich, że jest mało wygodna, trochę głośna i jak napotyka jakikolwiek opór, to pokazuje że jest błąd no i klops.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Jeszcze na początku zastanawiałam się nad Janome juno e1019 i e1015. E1019 jest z regulacją szerokości ściefów i czymś jeszcze, ale była droższa o czy a 100zł.
Avatar użytkownika
Świeżynek
*Szerokości ściegów
Avatar użytkownika
Świeżynek
Cześć!

Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. Wybór maszyny do szycia prosty nie jest, o czym świadczy wątek na forum zatytułowany: "Zakup maszyny do szycia dla początkujących - jaką wybrać???".
A zakup maszyny dla kogoś jest podwójnie nie prosty!

Juno E1015 - ma chwytacz wahadłowy (o ile wiem to zwykle są głośniejsze od maszyn z chwytaczem rotacyjnym), możliwość regulacji szerokości ściegu jedynie w przypadku zygzaka. Z wygodnych rzeczy: brak mu nawlekacza igły oraz obcinacza nitek w obudowie (nie jest to dramat ale jednak te dodatki poprawiają komfort pracy). Transport 3-punktowy. Osobiście mając budżet 800zł nie brałabym tej maszyny pod uwagę.

Juno E1019 - ma chwytacz rotacyjny (zwykle maszyny pracują ciszej i łatwiej wymienić dolną szpulkę). Ma już regulację zarówno długości jak i szerokości ściegów (nie tylko zygzaka). Ma nawlekacz i obcinacz i wyłączany transport i ścieg owerlokowy. Transport 4-punktowy.

Brother RH127 - to co E1019 + trochę więcej ściegów, automatyczne obszywanie dziurki (E1019 ma półautomatyczne), transport 7-punktowy (podobno może mieć znaczenie w przypadku ściegów ozdobnych).

Elna 220EX - ma chwytacz wahadłowy (głośniejsza praca), regulacja długości i szerokości ściegów, nawlekacz i obcinacz, wyłączany transport, ścieg owerlokowy. Ma co prawda mniej ściegów (15) i chyba żadnych ozdobnych (co by tłumaczyło 3-punktowy transport). Ale ma regulację docisku stopki, co prawda tylko 3 stopniową ale to już coś. Jeśli mama będzie chciała szyć dzianiny, tkaniny elastyczne lub pikować to warto rozważyć ten model (i ten poniżej też).

Dodałabym jeszcze:
Husqvarna E20 - podobna do modelu Elna 220EX z tą różnicą, że posiada więcej ściegów, płynną regulację docisku stopki i transport 6-punktowy. Znalazłam też informację, że E20 pracuje nieco ciszej niż Elna 240 (jednak nie wiem jak się ma Elna 240 do 220 pod tym względem).

Singer 4411 - mocna maszyna o wyglądzie budzącym respekt ale mimo zastosowania chwytacza rotacyjnego jest głośna. Wyższym modelu (4423) określono nawet mianem "traktora". Ze względu na dziecko może nie być wskazany.


Moim zdaniem ważne jest czy maszyna będzie używana do szycia dzianin (a skoro w domu jest dziecko to śmiem twierdzić, że będzie). Patrząc na to, jak moja maszyna rozciąga dzianiny przy domyślnym ustawieniu docisku stopki to jednak mój wybór padłby na Husqvarna E20. A jeśli przeszkadzałaby dziecku w spaniu... no cóż, może jakaś spokojna muzyka w tle, albo tak zwany "biały szum"? :)

Podobno maszyna bez regulacji docisku (lub z tzw. dociskiem automatycznym) wystarczy, jeśli nie planujemy szyć całej garderoby. Gdybym skłaniała się bardziej ku szyciu "dla domu", głównie ze stabilnych tkanin, szyciu zasłon, firanek i skracaniu spodni to wybrałabym Brothera RH127 ze względu na cichszą pracę niż Elna i Husqvarna a z drugiej strony więcej ściegów niż Juno.


Powodzenia!





Avatar użytkownika
Świeżynek
Bardzo dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź :). Ostatecznie chyba wybiorę Husqvarna E20.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Bardzo dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź :). Ostatecznie chyba wybiorę Husqvarna E20.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Pomyślałam jeszcze, że opcją jest też zakup modelu niższego (E10 - niestety brak regulacji szerokości ściegów innych niz zyg-zak) a resztę budżetu można wtedy przeznaczyć na niezbędne akcesoria, żeby można było od razu sprzęt wypróbować.

Nożyce krawieckie (które będą służyły tylko do materiałów)
Nici do maszyny (przynajmniej białe, czarne i szare)
Szpilki (a ponieważ jest dziecko to może poduszkę magnetyczną na szpilki, lub chociażby zwykły magnes, żeby szpilki było trudniej zapodziać)
Miarka krawiecka długości 150cm

Może jakiś kawałek dekoracyjnej tkaniny albo gotowy zestaw (widziałam takie do uszycia torby na zakupy, workoplecaka, kosmetyczki, materiałowe tulipany a nawet maskotki). Zestawy zawierają odpowiednia ilość materiału oraz instrukcję i niezbędne dodatki (np. zamek, sznurek, ocieplina).

Może jeszcze coś do przenoszenia oznaczeń (np. kreda w różnej postaci).

To tak, no, ten, mam nadzieję, że Cię nie spłoszyłam :)

Pozdrawiam

--- Ostatnio edytowane 2019-03-14 12:39:03 przez Lanka ---

2 strony: 1 2 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.