Wersja do druku

2 strony: 1 2 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam jestem rekonstruktorem i chcę sobie uszyć namiot saksoński. Materiał mam już kupiony, ale nie wiem jakich mam użyć nici i igieł, czy ktoś się na tym zna?

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Zapytałbym jakiś rekonstruktorów najpierw (przez neta albo live).

Z jakiego okresu taki namiot jest ? Czy czasem uszyty przez mamę na maszynie nie byłby "zbyt porządny" ?

Chyba że chcesz skazac swoją matkę na duuużo ręcznego szycia :boisie:



--- Ostatnio edytowane 2019-06-16 14:45:18 przez Benedek ---
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Tak pytam, ale wszyscy zamawiali i odrazu im szyli, a teraz ta osoba już się tym nie zajmuję, bo już nie ma na to sił. Jest to okres Napoleoński i właśnie szycie na maszynie nikomu nie przeszkadza tylko nie wiem czy to co mam to wystarczy.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Tak pytam, ale wszyscy zamawiali i odrazu im szyli, a teraz ta osoba już się tym nie zajmuję, bo już nie ma na to sił. Jest to okres Napoleoński i właśnie szycie na maszynie nikomu nie przeszkadza tylko nie wiem czy to co mam to wystarczy.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A nie można "pomęczyc" tej osoby aby przekazała trochę informacji/wiedzy ?

Nawet za jakąś opłatą ?

A tak na szybko to kupiłbym jakieś grube nici 40-stki albo 30-stki (tylko nie błyszczące).

Np. Ariadna Talia.


--- Ostatnio edytowane 2019-06-16 17:32:44 przez Benedek ---
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Nie bo to Czech i słabo z kontaktem
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
No to kupuj nici i igły i jazda.

O prawidłowy dobór igieł etc. do ciężkiego szycia można się jeszcze zapytac u krawcowej.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Ok dzięki
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Okres napoleoński i szycie na maszynie nie przeszkadza bo?!!Szyto wtedy jeszcze ręcznie:D nadmienię że nici syntetycznych też nie było w owym czasie. A zupełnie serio to dobór nici a co za tym idzie igieł zależy od tego jaki materiał kupiłeś.Jego grubość i gęstość.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Jak na rekonstrukcję, nawet maszynową to muszą być takie,które na maszynę WEJDĄ. Dwa, namiot-jeśli nawet ma być identyczny, ale np.płótno nieprzemkalne, to nie chrzaniłabym się i szyła z materiałów mocnych, to raz, nieprzemakalnych, to dwa. Być może chodzi mu jedynie o krój, i chcą w bractwie rycerskim to pokazać, np. na filmie. Wtedy nawet lepiej, bo sami mają z rekonstrukcją ciuchów od podszewki szytych ręcznie i kolczugi samodzielnie robionej, na ogół z nitów, wystarczająco dużo roboty, żeby jeszcze pod takim namiotem pomieszkać,którego i tak z daleka nikt nie będzie oglądał z bliska, ale się od byle zabawy z ogniskiem nie rozwali.
U nas w Czersku są regularnie takie imprezy, i ludzie rekonstruują wiele, ale bez przesady, kowalstwo artystyczne to góra, namiot z parówkami to dla młodych Saksów czy wojsk ukraińskich i Husa musi stać i wytrzymać ze 3 dni pionowo.
Zapytaj o sprawy praktyczne, to będziesz wiedzieć.

--- Ostatnio edytowane 2019-06-25 16:29:21 przez Koma ---
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.

2 strony: 1 2 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.