Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Podczytywałam to forum od czasu do czasu (tematy okołotechniczne są wiecznie aktualne :) ), aż się zarejestrowałam, zalogowałam i postanowiłam przedstawić. Sporo osób z tego forum kojarzę z blogów, u niektórych robię co jakiś czas zakupy, podziwiam wiedzę i doświadczenie krawieckie wielu tu obecnych. Sama jestem amatorką szyjącą od niepamiętnych czasów. Ostatnio zaczęłam realizować marzenie o porządnej nauce krawiectwa na kursie zawodowym. Dość powiedzieć, że to chyba pierwsze zajęcia w moim życiu (a jestem weteranką podyplomówek i kursów wszelakich), na których nie zasypiam w trakcie, 8 godzin nauki mija w mgnieniu oka i tylko żałuję, że multum innych obowiązków nie pozwala mi spędzać wystarczająco regularnie dodatkowych godzin w tygodniu na szyciu własnym i odrabianiu prac domowych (robię to hurtowo, gdy trafi się stosowny moment). Lubię szycie jako takie, ale konstrukcję chyba jeszcze bardziej. Podziwiam zarówno perfekcyjne rzemiosło, jak i artystyczne wizje. Poza tym dziergam i przędę, zdarzyło mi się filcować i tkać. Lubię nitki we wszystkich wcieleniach :)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dobry wieczór :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Administrator
Mario widać, że szycie weszło Ci w krew skoro kilkugodzinne zajęcia mogą być tak wciągające :) Super, bardzo się cieszę i zapraszam do czynnego udziału :)
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Świeżynek
Mario widać, że szycie weszło Ci w krew skoro kilkugodzinne zajęcia mogą być tak wciągające :) Super, bardzo się cieszę i zapraszam do czynnego udziału :)
Oj, weszło w krew! W sumie tak było od początku. Zaczynałam jeszcze w czasach prehistorycznych, czyli na kursie krawieckim w Praktycznej Pani pod koniec lat 80. Mama poszła tam ze mną, bo byłam trochę za młoda na samodzielne szlajanie się po mieście wieczorami. Obecnie na kursie zadaję mnóstwo pytań (a nasze niesamowite instruktorki znają na wszystko odpowiedzi) i z radością uczę się o cieniowaniu szwów, bokowaniu, metodach wszywania zamków, odszywania rozporków i logice rządzącej poszczególnymi rozwiązaniami. Powinnam chyba się urodzić w rodzinie dobrego krawca miarowego - poszłabym w ślady rodziców bez mrugnięcia okiem :)

A do czynnego udziału, jak już zacznę, to specjalnie namawiać mnie nie będzie trzeba (tylko od czasu do czasu przypomnę sobie reguły forum, żeby decorum zostało zachowane) O zagadnieniach szyciowo-maszynowo-krawieckich bardzo lubię czytać i rozmawiać. M.in. dlatego Twój blog Susanno czytuję z przyjemnością od lat :) Ma w sobie dużo szycia, recenzje sprzętów pisane na podstawie doświadczeń i lekkie pióro. Czegóż chcieć więcej?

@Benedek - przed chwilą przez sygnaturkę odkryłam Twój blog. Będzie czytane :)

--- Ostatnio edytowane 2023-03-23 12:25:33 przez MariaG ---
Avatar użytkownika
Administrator
A do czynnego udziału, jak już zacznę, to specjalnie namawiać mnie nie będzie trzeba (tylko od czasu do czasu przypomnę sobie reguły forum, żeby decorum zostało zachowane) O zagadnieniach szyciowo-maszynowo-krawieckich bardzo lubię czytać i rozmawiać. M.in. dlatego Twój blog Susanno czytuję z przyjemnością od lat :) Ma w sobie dużo szycia, recenzje sprzętów pisane na podstawie doświadczeń i lekkie pióro. Czegóż chcieć więcej?
Ojej bardzo dziękuję za tak miłe słowa. Niestety publikuję już bardzo sporadycznie ale chciałabym nadal to robić. Tylko, że ja dla siebie już nie szyję bo prowadząc sklep i poprawki krawieckie nie mam kiedy.
Ale muszę uszyć sobie proste czarne spodnie na co dzień i chyba będę musiała wygospodarować chwilkę :)
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Świeżynek
Oj, znam zjawisko zagadkowo kurczącego się wolnego czasu... Ale czasem nie ma zmiłuj, coś trzeba uszyć, żeby przypomnieć sobie, za co się kocha to szycie ;) Co do aktywności na blogu, to jako czytelniczka wolę rzadziej niż w ogóle :)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Polecam Antex bo lubię materię bawełnę czyli odnawialne.Niestety, musiałam schudnąć ponad 30 kg żeby zachować zdrowie i tak zostawiam parędziesiąt kilo materii za 2 tysiące w 2 miesiące.
Cześć.




























Wkadomo
istnieje mmjnnóstwo sklepików
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Cześć! Parę dni nie zaglądałam na forum, a tu okazuje się, że działa telepatia ;) W poniedziałek przechodziłam ulicą Andersa koło sklepu Antex i nie mogłam się oprzeć zajrzeniu do środka. Wyszłam z lżejszym portfelem i czterema metrami bawełny w plecaku :)


Polecam Antex bo lubię materię bawełnę czyli odnawialne.Niestety, musiałam schudnąć ponad 30 kg żeby zachować zdrowie i tak zostawiam parędziesiąt kilo materii za 2 tysiące w 2 miesiące.
Cześć.


Wkadomo
istnieje mmjnnóstwo sklepików



--- Ostatnio edytowane 2023-04-05 15:14:08 przez MariaG ---

--- Ostatnio edytowane 2023-04-05 15:15:04 przez MariaG ---

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.