eKrawiectwo.net

Dłuuuuugo mnie tutaj nie było. Wracam (mam nadzieję) i proszę o pomoc. Nie mam czasu na szycie bo maszyna jest w domu gdzie rzadko przyjeżdżam (studia w innym mieście) i chciałam sobie na miejscu sprawić jakąś niedrogą maszynę i trafiłam na tablicę.pl Co sądzicie o tych ofertach? I ewentualnie z jakimi wydatkami powinnam się liczyć po kupnie którejś z nich?
1. http://tablica.pl/oferta/maszyna-do-szycia-singer-827-CID628-ID4pNCb.html#def8d24fa5
2. http://tablica.pl/oferta/maszyna-do-szycia-victoria-270b-lub-zaproponuj-cene-CID628-ID3qSfB.html#def8d24fa5
3. http://tablica.pl/oferta/maszyna-do-szycia-ideal-deluxe-CID628-ID4KzdR.html#8f59d2a759

Z tych trzech wybrałabym pierwszą - Singera. Ma to, czego ja potrzebuję w maszynie: regulowaną długość
i szerokość ściegu, trzy położenia igły, regulację naprężenia nitki i zdaje się regulację nacisku stopki.
W porównaniu z drugą - Victorią - nie ma tak wielu ściegów, ale wszystko potrzebne ma. Wszystko nim uszyjesz. Z kolei porównując go z trzecią maszyną - Ideal Deux - jest trochę nowocześniejszy, w dużo lepszym stanie
(na oko). W tym konkretnym przypadku Singera bałabym się najmniej.
Jeśli wolisz nowocześniejszy wygląd, to na tablicy, gdzieś między 24 a 30 stroną jest Singer 305. Też bez bajerów, ale wszystko potrzebne (dla mnie) ma. Jest jednak droższy niż te, które pokazujesz. Bardzo mi się podoba, ale ja nie potrzebuję (mam cztery). Obudowę ma jednak plastikową, co u niektórych maszynistów budzi protest i obawy.

Z używkami to jest różnie.Sam się o tym przekonałem, na szczęście wszystko jest już w porządku.Ja brałbym singera

Tablica to pierwsze miejsce gdzie zajrzałam. Mogę i zamówić z allegro ale nie wiem na co zwrócić uwagę... Potrzebuję czegoś na studencką kieszeń co pozwoliłoby mi szyć nie tylko kiedy jestem w domu.

Przy zakupie używanej maszyny, nic nie zastąpi możliwości osobistego sprawdzenia maszyny, zakup na odległość od nieznanej osoby to zawsze ryzyko. Co do maszyn z 1 postu, najlepiej jakościowo wypadają nr 1 i 3 (jeżeli są sprawne), ponadto Victoria z nr 2 jest bez stopki/padała co może (nie musi) źle świadczyć o jej przeszłości - maszyny pochodzące z "wystawek" standardowo nie maja stopki/padała i osoba sprzedająca taką maszynę dokupuje wcześniej stopkę lub wymyśla historyjkę uzasadniającą jej brak.

Halo, Różo! Kupiłaś coś? Pochwalisz się wrażeniami?