Wersja do druku

83 strony: « < 54 55 56 57 58 59 60 > »

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dziewczyny, jeśli chodzi o nerke na bal i czerwone dywany, to z pewnością będzie taka z frędzlem szlajającym się po ziemi :D
FF, rację masz, zjadło sie S. Biorę więc igiełkę i podoszywam :D
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
zostałam ręczną hafciarką :)
________________________________________________________

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
:okok:
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Na chwilę człowiek zostawi Was samych a tu, kurczę, jakieś niesamowite niesamowitości się porobiły.
Aśka, Ty to chyba łamiesz jakieś czasoprzestrzenie, kiedyś Ty tego tyle natłukła? A co jedne, to piękniejsze.
Zibi, jak zwykle, Twoje malunki spowodowały u mnie opadnięcie żuchwy, i tak przez chwilę mi zostało (dobrze, że nie na stałe), wyglądałam jak ... nie powiem jak, na pewno nieciekawie :)
LaGre - świetne hafty :)

A teraz się tłumaczę, z nieobecności mej dłuższej:
W zeszły poniedziałek powędrowałam z moją malutką do lekarza, bo znów gorączka, dziwnie znikająca i pojawiająca się znikąd, a do tego jakichś kropeczek się trochę pojawiło. Myślałam, że idę z "pierdołą", wiadomo, ząbkowanie, ewentualnie zaczerwienione gardło.... A tu, pani doktor natychmiast po obejrzeniu małej zadzwoniła po karetkę i natychmiast kazała wieźć nas do szpitala z podejrzeniem sepsy.
W szpitalu, po badaniach wykluczyli posocznicę, ale co przeżyliśmy, to nasze. Jednak leżeniem się to wszystko skończyło, bo obserwować musieli dopóki objawy nie ustąpią.
A teraz jak wróciliśmy ze szpitala z małą, to mnie znów jakaś zaraza dopadła (może tam się czymś zaraziłam) i tak zdycham znów z oskrzelami zawalonymi po brzegi.

Jednakowoż zaległości nadrabiam :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Trauta, możesz mi wierzyć bądź nie, ale miałam przeczucie, że u Ciebie coś się dzieje! Odganiałam złe myśli, ale Twoja nieobecność takie właśnie mi zasiała - że z małą coś źle. Kurcze, wracajcie do zdrowia. A co przeżyłaś to wiem, bo też kiedyś w szpitalu z synkiem wylądowałam, ale u nas skończyło się operacją.
Zdrowia i jeszcze raz zdrowia - cholera, takie to ważne!
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
To chyba telepatia zadziałała :) Pospinaliśmy się, to fakt, okazało się to być jakąś infekcją wirusową, ale strachu najedliśmy się mocno.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Wielkie szczęście, że to nie sepsa. Mam nadzieję, że przebadali porządnie malutką w tym szpitalu :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Czy porządnie, nie wiem, mam co do tego pewne wątpliwości, ale zamierzam zrobić jej ponownie badania, żeby mieć pewność, że wszystko z nią ok.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Trauta, o kurczę, zdrówka dużo! Oby wszystko było w porządku :pocieszacz:
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Trauta trzymam kciuki za malutką i duuuużżżo zdrówka jej życzę! Oby już nic więcej niedobrego nie wyszło. :pocieszacz:
________________________________________________________
Anielska cierpliwość wymaga diabelskiej siły...Dla niektórych osób trzeba uzbroić się w cierpliwość, wyrozumiałość....ewentualnie dobrą patelnię...

83 strony: « < 54 55 56 57 58 59 60 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.