Stara Gwardia
|
|
Lato w pełni, postanowiłam uszyć jakieś odzienie na te bardzo upalne dni. Niedawno kupiłam kawałek białego cienkiego bawełnianego kreponu (chyba to krepon?). No i teraz go wykorzystałam - sukieneczka dla wnuczki i jakieś coś dla mnie - taka koszulo-bluzko-tunika, sama nie wiem jak to nazwać. Ale na obecne upały w sam raz. Sukieneczka zawieszona na "dorosłym" wieszaku dlatego wydaje się bardzo szeroka w ramionach, ale jest dobrze. A kołnierzyk taki trochę oszukany - to jest po prostu jedna warstwa kołnierzyka naszyta na wierzch sukienki, na normalny kołnierzyk nie wystarczyło. Może być??
--- Ostatnio edytowane 2018-03-09 08:37:41 przez jakłucznik --- |
|
Świeżynek
|
|
Bluzeczka bardzo fajna, idealna na upał a sukienka skradła moje serce jaka szkoda, że nie mam córeczki... ________________________________________________________
Nikt nie wierzy we mnie, uwierzę sama w siebie...
|
|
Stara Gwardia
|
|
Bluzka swietna, a ta sukienka z koronkami to bedzie dla ksiezniczki...
a gdzie kupilas bawelniany krepon, strasznie lubie ten material |
|
Stara Gwardia
|
|
Nie zapytam, czy to dzieło Berci - moa Chickie szyje właśnie - a przynajmniej usiłuje wg. modelu sklepowego miało być - z kreszowanej bawełny (coś podobnego, tylko w żółtym kolorze) i koronki wdzianko z haftem w środku, ze względu na luźną koncepcję i konieczność wyhaftowania na średnim tamborku może ciągle jeszcze być podobne do hitu, ale coś mi się rwie forma.
Za to tobie się udało wykończyć ładnie modny ostatnio fason. Ładne, no i ... modne, teraz koronki z boków i tyłów nas ratują, noi te lampasy. Masz coś w szafie z lampasami?Ja szukam ------------------------------------------- Stare na nowe - wątek Komy z mokrą...Włoszką ________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne. |
|
Stara Gwardia
|
|
Dziękuję Wam dziewczyny serdecznie, miło jest czytać takie pochwały. Ale gdyby była jakaś "kontra" - to też ją przyjmę ze skruchą i już obiecuję poprawę. AsiuSu, krepon kupiłam "w nasypie". To jest mój od dawna ulubiony sklep, dosłownie w nasypie kolejowym, w okolicach dawnego placu targowego przy ul.Zielińskiego we Wrocławiu. Moim zdaniem jest to bardzo dobrze zaopatrzony sklep. Koma, moja Bercia to niestety nie hafciarka, a z lampasami mam dwie pary spodni. No bo jakoś tak urosłam... w obwodach
|
|
Stara Gwardia
|
|
Bylam tydzien temu we Wrocku i pojechalam pod dworzec powybierac sobie burdy po 7 zl i bylam tez na Zapolskiej, ale mnie juz nogi bolaly i wracajac widzialam ten sklep, ale jechalam jeszcze na Borowska do hurtowni i sobie odpuscilam, a teraz zaluje ze nie zajrzalam. No coz, nastepnym razem nie odpuszcze...a Ty masz piekne letnie rzeczy i nie ma do czego sie przyczepic
|
|
Stara Gwardia
|
|
Śliczne rzeczy.Mam ogromny sentyment do tego materiału, w połączeniu z bawełnianą koronką był kiedyś bardzo modny (za mojego młodu)Uszyłaś super, świetnie wybrane fasony
|
|
Stara Gwardia
|
|
Marianko dziękuję. Ja też pamiętam takie spódnice, i bananówy pamiętam i spódnice z tetry. Och jak dawno to było...
|
|
Stara Gwardia
|
|
Obie rzeczy bardzo ładne. Sukienka marszczona fastrygą czy stopką do marszczona?
|
|
Stara Gwardia
|
|
Natalio, marszczyłam "tradycyjnie", ściegiem prostym ustawionym blisko 4. Wyznaczyłam po 4 punkty styczne i ściągałam nitkę by dopasować falbanki. Jakoś nie mogę się przekonać do stopki marszczącej, a może powinnam?
|
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.