Wersja do druku

2 strony: < 1 2

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Przypomniała mi się jedna z moich wpadek krawieckich - nogawki spodni ze sztruksu jedne skroiłam z włosem a drugie pod włos. Ale był efekt :D
Ha, też tak zrobiłam :p
i na drugi dzień pojechałam do sklepu, kupiłam ten sam sztruks i tym razem celowo źle go skroiłam. Mam teraz 2 pary identycznych spodni, przy czym jedne wyglądają na jaśniejsze, a drugie na ciemniejsze - to właśnie jest efekt z włosem i pod włos!!!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
to w sumie zrobiłaś taki jakby eksperyment, :)
________________________________________________________
porozmawiajmy o szyciu.


Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A jak się czujesz, które są lepsze, lepiej wyglądają, w których lepiej się zachowuje włos?
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Spodnie mają inny odcień, bo włos inaczej odbija światło. Im bardziej włos uklepany, tym więcej światła będzie odbijał w miejscach "wysiedzianych" /efekt jelenich pośladków/. Krojenie pod włos utrudnia uklepywanie się włosa.

Jak się zachowują będzie można powiedzieć po jakimś czasie. Chociaż pierwszą próbę "siedzeniową" można zrobić teraz. Ubrać jedną parę, usiąść /zwłaszcza na tapicerowanej powierzchni/, powiercić się, zdjąć, ubrać drugą parę, zrobić tak samo - po czym porównać spodnie.

Jedno wiem na pewno - na wykrojach sztruks, aksamit i plusz zawsze są zaznaczone "pod włos". W podręcznikach też.

Ania

________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dziękuję , właśnie najbardziej mi o to chodziło jak to jest w podręcznikach . Bo jak już wcześniej pisałam w firmie produkującej garnitury szyją pod włos , ale co do zasadności takiego postępowania to już nie byłam pewna. Dzięki Aniu za wyczerpujące wyjaśnienia. Jednak uszyję pod włos, jak skończę to wkleję zdjęcia :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
A, jeszcze jedno mi się nasunęło ;-)

Kiedyś sztruksy, plusze i aksamity były zdecydowanie bardziej "ukierunkowane". Wszystko jednak się zmienia - technologie też - i czasem trzeba dobrze się nagładzić materiału żeby się zorientować, w którą stronę włos idzie i czy w ogóle idzie zdecydowanie w jakąś. ;-) Być może dlatego rygory dotyczące ułożenia wykroju nieco słabną.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

2 strony: < 1 2

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.