Wersja do druku

59 stron: « < 2 3 4 5 6 7 8 > »

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Żadna mechaniczna maszyna nie da tak pięknych i licznych ściegów ozdobnych jak elektronik! :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Mnie natomiast kusi maszyna Brother Innov-is 350SE (Special Edition). Widziałam jak chodzi - pani w sklepie pokazała mi opcje jakie posiada , cudownie cicha, mnóstwo opcji, możliwości wyszywania różnych wzorów, czcionek. Byłam pod wrażeniem jak bezproblemowo szyje dzianinę z laycry.
Intryguje mnie także maszyna Janome, choć nie potrafię teraz wymienić typu.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ach, innov-isy... piękne są :) też darzyło mi się marzyć o 350 (a 550?) :D kiedyś sobie zamienię maszynę na podobne cacko :D elektroniczne, wszystkomające i w ogóle...

Z Janome podoba mi się 5200... a w totalnie nierozsądnej cenie Horizon z długim ramieniem (do patchworkowych kołder w sam raz)

A teraz Juki zaczyna promować swoje maszyny elektroniczne, ale jeszcze porządnie nie analizowałam, w czym są gorsze a w czym lepsze od konkurencji. Widziałam jedną tanią mechaniczną i macałam ją, wyglądała porządnie.

--- Ostatnio edytowane 2011-09-27 02:05:24 przez Aire ---
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
No i dzisiaj stanełam w kolejce przed Lidlem - pyłam pierwsza hehe - jak moi rodzice stali za czasów komuny. I przywiozlam sobie do domu nową maszynę, az mnie plecy rozbolały od tego testowania.
Wszystko działa, choć mam problem z iglą podwójną. U mnie w łuczniku kazda nitka jest prowadzona oddzielnie, dzieki temu sie nie plącze. A w tej nowej plącze sie niemozliwie.
jak sobie z tym poradzic?
Aha, scieg overlockowy do elastycznych tkanin - sprawdza sie idealnie!
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam. Również kupiłam dzisiaj maszynę Silvercrest w Lidlu. Wcześniej miałam maszyny starszego typu i teraz mam małe wątpliwości co do maszyny. Czy lampka przy maszynie musi być cały czas odpalona ponieważ w innych maszynach szycie odbywało się poprzez naciśnięcie pedała i jak nie potrzebowałam to nie miałam włączonej lampki czy to tak przy tej maszynie musi być czy to defekt fabryczny.

A po za tym maszyna na prawdę fajna do domowych robótek jak znalazł :)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Nie jest to żadna wada fabryczna maszyny. Taka jest jej "uroda". Dopóki nie włączysz oświetlenia w maszynie nie ruszysz także z pedała. Jedno od drugiego jest zależne. Może Ci to na początku przeszkadzać z powodu innych przyzwyczajeń, ale i do nich teraz się przyzwyczaisz. Mam tą maszynę od jakiegoś czasu i jestem zadowolona. Pozdrawiam i życzę przyjemnego szycia
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Gosiu - jeśli masz zamiar szyć zarobkowo, to zastanów się co chcesz szyć, dla kogo i jak wykańczać.

Jeśli coś na sprzedaż, według twoich pomysłów i twojego widzimisię, jeśli uważasz że wzorki haftowane będą ci potrzebne - to może i warto kupić coś bardziej skomplikowanego.

Jeśli odzież na zamówienie, a także gdy w grę będą wchodzić jakieś przeróbki itp - to możesz być pewna, że raczej nigdy nikt cię nie zapyta o żadne ozdobne hafty.

No i jeszcze jedna rzecz - mając zamiar poświęcić się szyciu w nieco większym wymiarze niż na własne potrzeby - to i tak musisz być przygotowana do posiadania dwóch sprawnych maszyn, z których wystarczy że tylko jedna będzie bardziej skomplikowana. Druga może być prostsza.

Nastawiając się na szycie zarobkowe nie możesz sobie pozwolić na przestoje, gdy maszyna wymaga jakiejś choćby drobnej naprawy czy regulacji. No i na tańszej maszynie będziesz mogła pozwolić sobie na jakieś ryzykowne przeszycia.

Pozwoliłabym tańszej maszynie zarobić na droższą ;-) Chyba, że stać cię od razu na kupno dwóch.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Aniu, jak zrobić z ta podwojną iglą, żeby sie nitki nie plątały? help help
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
A w tej nowej plącze sie niemozliwie.jak sobie z tym poradzic?
Nie wiem, nie mam z tym problemów, a nie używam żadnych markowych, nie plączących się nici ;-) Może różnica tkwi w tym, że nie zakładam dwóch nitek na raz, a tylko dokładam drugą do tej już założonej w maszynie?

No i koniecznie - nad samą igłą jedna nitka przechodzi przez uchwyt, a druga go omija.

I poza tym - cieszę się, że ty się cieszysz z maszyny! ;-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Nie jest to żadna wada fabryczna maszyny.
Chciałam tylko dodać, że mój Brother też tak ma. Oj, nie mogłam się do tego przyzwyczaić! Ale dałam radę! ;-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

59 stron: « < 2 3 4 5 6 7 8 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.