eKrawiectwo.net

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za miłe przywitanie i komentarze
Produkty zostały już rozdane, a pozytywne reakcje mnie zupełnie onieśmieliły

Zaciążenie póki co jest stanem mało błogosławianym dla mnie, a akurat siedzenie na kanapie i przyszywanie guzików jest bardzo relaksujące, więc myślę, że szycie trafi w 10tkę jak już mi się w ogóle nie będzie chciało pracować

Prezent składany - maszyna od mojego mężczyzny, a książki od przyjaciela. Wszystkie pomysły stamtąd.

Po angielsku, pierwsza to "Sewing machine basics. A step by step course for first-time stitchers" napisana przez Jane Bolsover.
Naprawdę bardzo pomocna, gdy nie ma się nikogo w okół do poradzenia, bo książka wyjaśnia wszystkie podstawy, użycie ściegów, nawet przyszywanie guzików z zapałką, na co sama nigdy nie wpadłam Lekcje są przemieszane ze wzorami na różne rzeczy, w tym ten szaliczek. Na żywo kolory wyglądają trochę ładniej W oryginale, użyto miękkiego filcu i szwy miały być kontrastowe po obu stronach, ale polar mi nitkę dosłownie wsysnął i zostały tylko linie

Dzieciowe projekty z książki "Making baby's clothes. 25 fun and practical designs for 0-3 year olds." przez Rob Merrett.

Tak rozpisałam, jakby ktoś kiedyś szukał, bo obie bardzo mi się podobają (a może nawet są po polsku też).

Jako że nikt o królikach tildowych nie wspomniał, a google sugeruje, że wzory trzeba raczej zakupić, to spróbuję dziś zaimprowizować królika sama, zobaczymy co z tego wyjdzie. W ogóle szmaciane lalki ogromnie mi się podobają

--- Ostatnio edytowane 2011-10-24 10:40:46 przez Agata ---

O sorry przeoczyłam tekst o królikach. Nie kupuj wzoru - sama go sobie stwórz. Ja tak zrobiłam i tysiąc innych ludzi.
O tutaj masz wzór poszczególnych części -> KLIK

AGATA!!! Podesłałam Ci kilka linków z milionem wykrojów tildowych, cofij się proszę do 1szej strony.....szukaj na Picasa....TAM WSZYSTKIE WYKROJE TILDOWE BEZ PROBLEMU ODNAJDZIESZ

Ahhh...

Dzięki, dzięki, dzięki

Zaczęłam tego królika skrobać, i w sumie wszystko ok. Tylko materiał użyłam grubszy, i się okazało, że po zszyciu, nie mogę ich wywinąć na lewą stronę
A że dzianina, to przy próbach przewrócenia, materiał właściwie się rozsypał i mogę do kosza wyrzucić (albo raczej zostawić na wypchanie kolejnego królika

Na szczęście materiał resztkowy, kupiony za grosze. Mimo wszystko, szkoda mi wyrzucić, naprawić nie umiem, i tak stanęłam jak ta sierota i nie szyje

Ale wezmę się znowu. I następnym razem postaram się wkleić królika

Jeszcze raz dzięki wielkie za linki!

https://picasaweb.google.com/ole4ka27knigi i tu dużo Tildowych rzeczy jest tylko prosiaka ze skrzydłami nie mogę znaleźć bo widziałam na szytkowych blogu

Trochę czasu minęło, ale chciałam dać znać, że tak szybko forum ani szycia nie porzucam Po prostu trochę się działo w ciągu ostatnich miesięcy.

Ale królika w końcu wyksrobałam. Niestety, nie doczekał się jeszcze twarzy i chyba się nie doczeka Wolę póki co prostsze rzeczy do szycia jeszcze jednak Kiepsko mi idą krzywe, i takie maleństwo jest upierdliwe trochę. No ale jest. Przedstawiam wam, mr Leon.





W miedzyczasie się przeprowadzaliśmy, potem maszyna była w pudle przez jakiś czas, więc nic nie szyłam :/
Jak już się rozpakowałam, to wzięłam się za projekt wyniuchany w pinterest - piękną zasłonkę do pokoju dzieciowego. Link do tutoriala:
http://aboyagirlandapug.blogspot.be/2010/04/8-ruffle-curtain-tutorial.html

A oto moja wersja:


Prześcieradeł nie miałam, więc kupiłam materiał w Ikei. Proste w wykonaniu, ale żmudne strasznie i zajęło mi trochę czasu.
Skończyłam dokładnie 24ego kwietnia. Zapamiętam to dokładnie, ponieważ tej samej nocy zaczęłam rodzić, i nasz szkrab pojawił się na świecie 25ego A znajoma mojej mamy śmiała się, że jak zasłony szyję, to pewnie będę rodzić =) 25ego o 11 miałam miećspotkanie u doktora, i mieliśmy planować indukcje już (termin miałam na 26ego, więc do dwóch tygodni chcieli mi jeszcze daćczekać max). Straaaaasznie mi się to nie podobało i bardzo nie chciałam do tego lekarza iść. Więc Mila urodziła się o 10:15

Niemniej. Od tego czasu jedyne co udało mi się zrobić to koszulkę do karmienia (świetne i proste do wykonania: http://thejensonjaunts.blogspot.be/2011/07/thrifty-fun-diy-make-your-own-nursing.html), małe prześcieradło z gumką, a wczoraj skończyłam zasłony do sypialni. Nie takie bajeranckie jak do dziecięcego, ale szycie to szycie

Tak... mamy lampę na balkonie

Także tyle z aktualności.
Zapraszam do siebie na pinterest - zbieram wszystko co mnie zaciekawi
http://pinterest.com/szybcia/

A to moje najlepsze dzieło




Pozdrawiam wszystkich, i mam nadzieję pojawić się znowu niedługo

Gratulacje podwójne: i z powodu narodzin i z powodu uszytków, dla Szkraba królik nie musi mieć oczu

Powiem Ci, ze wszystkie twoje dzieła są piękne i godne podziwu ale to ostatnie dzieło to jest najwspanialsze i najpiękniejsze

Zasłonka falbaniasta bardzo intrygująca - ciekawe rozwiązanie!

A malutka - śliczna! Gratulacje!

Ania

zasłona bardzo ciekawa i chyba od gapię pomysł