Wersja do druku

2 strony: < 1 2

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Witam:) Całkiem nieźle zarabiałam na studiach szyjąc. Wolałam to niż myć okna "u Kreatury".
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett
Avatar użytkownika
Świeżynek
witaj
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
witaj Beniu!
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Witaj :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam kochane. Ja już sie naszyłam i moja maszyna też- skończyła (maszyna) czterdzieści latek, to jest łucznik z końca lat sześćdziesiątych. Szyłam na niej wszystko, od kołdry po kapcie dla dzieci. Tak, tak, to były te piękne lata kiedy kupno śpioszków dla dziecka graniczyło z cudem. Ponieważ miałam do tego pewne zdolności i lubiłam to więc szyłam dla męża, dzieci, siebie i jak czasu starczało- dla reszty rodziny. Pracowałam zawodowo więc tego czasu nie było za wiele.Do dziś nie umię kupić gotowego ciuszka a nie zawsze chce mi się zabrać za szycie, czasem trwa to kilka miesięcy. Ha, narazie wystarczy bo was zanudzę. Do miłego :)
Avatar użytkownika
Świeżynek
Witaj Beniu:)

2 strony: < 1 2

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.