Wersja do druku

3 strony: < 1 2 3 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Jeżeli zamek jest na plecach,to możesz usunac zamek i wstawić panel na peteliki i tasme do sznurowania.
To takie popularne w wypozyczalniach sukien ,zeby kazda panna młoda sie wpakowała .:)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Mnie się wydaje,że nie ma problemu.Jeśli nie było by zapasu w szwach to ja zsiągnęłabym draperię,dokupiłabym taką satynę ,lub podobną i zrobiłabym nową draperię.Szwy na bokach (pod draperią) można nawet dosztukować troszeczkę i póżniej nową draperią przykryć.Sprawna krawcowa nie powinna mieć z tym większego problemu.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam serdecznie,

Pozwoliłam podłączyc się pod temat ponieważ mam ogromny problem. Kilka miesiecy temu zakupiłam suknie ślubną, jest to suknia uzywana. Niestety, gdy nie dawno ją przymierzyłam zauwazyłam ze jest zbyt ciasna w tali i fiszbiny się odznaczają. Znalazłam ponoć bardzo dobre krawcowe ktore pod koniec kwietnia będą próbowały mi pomoc. Jednak ta suknia nie daje mi spokoju... czy jest szansa poszerzenia jej w gorsecie? Boje się ze krawcowa powie ze jendak nie da sie nic z tym zrobic.. Styłu jest wiązana jednak gdy luzniej ją zawiąze zeby na tali nie była tak obcisnał to jest zaluzna w piersiach. Czy może Panie mogą cos podopowiedzieć? Czytałam o zapasach materiału lecz nie wiem jak go sprawidz.... albo moze go nie ma bo tak patrzylam i nic nie widziałam. Dodaje zdjecia i będe wdzięczna za jakąkolwiek rade.

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Zapasy to nadmiar materiału na szwach. Mogą być wycięte do minimum, a mogą być zostawione. Standardowy zapas ma ok. 1 cm z każdej strony...

Jeśli krawcowa widząc sukienkę powie, że nic albo niewiele da się zrobić, to ja z odległości nic nie poradzę... :(

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Dziękuje za odpowiedź wiem ze ciezko cokolwiek powiedzieć tylko ze zdjecia. tak dokładnie ogladam ten gorset i tam gdzie sa fiszbiny to tez są szwy i przez materiał prześwituje tak jakby tego zapasu było własnie około cm. Taki paseczek około cm zostawiony. A moze odprucie fiszbin by cos pomogło? Czy suknia wtedy starci swój fason. Poprostu meczy mnie ta swiadomosc ze jednak nic nie da się zrobic z tą suknia.
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Tam, gdzie są fiszbiny, nic nie kombinowałabym. Popuściłabym przy szwach bocznych i zapięciu / wiązaniu/, o ile jest taka możliwość.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dobrze by było zebyś pokazała jak wygląda tył sukienki najlepiej na figurze. Jeśli z tyłu jest wiązanie to moze się da coś pokombinować.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
można zrobić zapięcie na haftki na wysokości biustu (od środka by się podpinało zapas materiału ten od wiązania do lewej strony gorsetu) a wtedy spokojnie możesz sobie luźniej zawiązać i nie będzie odstawał w biuście a oddychać będziesz mogła ;) najlepsze zdjęcie byłoby rozwiązanego gorsetu od środka
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Bardzo dziękuje za rady. W niedziele wstawię jeszcze więcej zdjęć . Pojawiło się troszeczkę nadziej ze jednak da sie cos z tym zrobic... a pomysł z haftkami bardzo mi się podoba.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Tak taka przeróbka poglądowo wygląda.
U mnie było miejscami nawet mniej niż 1 cm ale szwów dwa - popuszczony rękaw mojego wymarzonego żakietu indygo
B-)
Jeszcze tył został :)
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!

3 strony: < 1 2 3 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.