Wersja do druku

69 stron: « < 38 39 40 41 42 43 44 > »

Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
To może być sukno, np. na mundury, którego nie trzeba dekatyzować. Ale ciężko to określić po tych fotkach.
Jeśli w dotyku jest trochę "kosmate", ale szorstkie - to wzrasta prawdopodobieństwo, że to sukno.
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Raczej nie jest szorstkie ani kosmate.
Dośc lekka gramatura (obstawiam jakieś 220-230g/mb) , ciut prześwituje.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
No, jeśli prześwituje to trzeba zdekatyzować, a wówczas splot się zacieśni.
Ale lepiej niech się jeszcze wypowiedzą inni. Najlepiej Ania, bo ma spore rozeznanie w wełnach.:)
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Skoro to jest takie wiekowe - obstawiałabym konieczność czyszczenia chemicznego...

Wtedy odpada dekatyzacja, a prasowanie tylko przez wilgotną ściereczkę żelazkiem ustawionym na wełnę...

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Za późno - już wrzuciłem do ciepłej wody (nie gorącej ale i nie letniej).
Właśnie się suszy i nie wygląda na to aby kąpiel zaszkodziła.
Niestety upał przegrzewa mi obwody i nie zmierzyłem przed kąpielą...
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Pytanie od początkującej :)
Jakimi ściegami najlepiej szyć tkaniny? Dzianiny - wiadomo - elastycznymi, podobnie, jak tkaniny z dodatkiem elastanu, a zwykłe, nierozciągliwe tkaniny? Wystarczy ścieg pojedynczy prosty? Czy może jakoś inaczej traktować np. skosy (dekolt, rękaw)?
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Najlepiej zwykłym prostym (w większości przypadków). Czasami wzmocnionym.
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett
Avatar użytkownika
Świeżynek
To jeszcze jedno, jeśli moglibyście mi pomóc byłabym bardzo wdzięczna.

Uszyłam model próbny bluzki 107 z Burdy 3/2015:
http://www.burda.pl/wykroj/2015-burda-3-107-b

Noszę go po domu od 2 dni i zastanawiam się, jak poprawić dekolt :/
Przedłużyłam trochę przód, bo ten poprzeczny szew łączący był za wysoko (stąd widoczne znaczenia). Zasadniczo, kiedy się nie ruszam to wygląda jak na trzecim zdjęciu, ale przy noszeniu dekolt zarówno z przodu, jak i z tyłu odstaje, szwy ramion przesuwają się do przodu, tył nachodzi na kark (trochę widać to na zdjęciu nr 2) i ciągle ją poprawiam :/
Myślałam, żeby jeszcze raz skopiować wykrój, kopiując podkrój szyi o rozmiar mniejszy, a potem zjechać na linię mojego rozmiaru, tylko nie wiem, czy nie będzie się wtedy dziwnie układać.
Czy może powinnam jakoś inaczej zmodyfikować ten wykrój?
Będę bardzo wdzięczna za wszystkie rady.

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Moim zdaniem to normalne :-) Łódkowe dekolty nie są grzeczne i nie układają się "na stałe" na ciele.

Być może nakłada się na to linia twoich ramion - zjeżdżanie dekoltu do środka wskazywałoby na proste ramiona. Spróbuj spiąć szpilką szew ramion tuż przy początku dekoltu - obniżając go o mniej więcej centymetr i oceń, czy to coś pomogło...

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Tego się obawiałam, że po prostu tak będzie i już :) spróbuję jeszcze ze spięciem dekoltu, ale jeśli nic się nie zmieni, to i tak ją uszyję, bo w sumie to mi w niej mimo wszystko wygodnie :)

A czym mogłabym odszyć dół-zamiast go podkładać-żeby się trochę bardziej "ślizgał" i nie podnosił? Jakąś tasiemką/lamówką?

69 stron: « < 38 39 40 41 42 43 44 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.