Wersja do druku

3 strony: < 1 2 3 >

Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
No tak... to sporo wyjaśnia...
Dobrze wiedzieć (na przyszłość):D:D

Zbych
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Moja nowa sukienka:) Zapraszam na bloga żeby zobaczyć więcej:)

szudahandmade.blogspot.com

--- Ostatnio edytowane 2013-06-24 21:20:59 przez Szuda ---
________________________________________________________

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Piekna sukienka. :oklasky::oklasky::oklasky: Jak na taką młodą osóbkę ślicznie szyjesz, oby tak dalej.:oklasky:
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
szkoła odzieżowa widać trochę spełniła swoje zadanie:) Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam serdecznie:)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
No już chciałem zaczynać chwalenie, ale na tym zdjęciu prawie nic nie widać! :)
Znaczy, w sensie sekretnych zaszeweczek, smaczków, fałdek, wszycia suwaczka, gumki itd...
Wszystko się gubi w deseniu... Ot, spryciara! :D
Na blogu troszkę więcej można podejrzeć, ale ten deseń jest tak skuteczny, że właściwie też nie widać za wiele :)
Co w sumie oznacza, że sukienka jest uszyta czyściutko! :)

A dlaczego zrezygnowałaś z tego zapowiadanego kombinezonu wełnianego? Już sobie ostrzyłem zębiska na jego ogląd, bo kiedyś bardzo podobny wymyśliłem (ponad 20 lat temu), tylko nie z wełny...
Ale wełna wcale nie musi być takim złym pomysłem na lato - niechaj za przykład posłużą choćby grube wełniane skarpety dla piechurów. Bez porównania z innymi i nie do zastąpienia przez żadne sztuczne wynalazki.
Burnusy beduinów, arabskie chusty z pustyni - wszystko wełniane!
Może jednak warto spróbować? :)

Zbych
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Fakt, nie widać jak została uszyta, i spodziewałam się że ktoś zwróci mi na to uwagę. Ale wzór wszystko niestety skutecznie maskuje... Próbowałam zrobić zdjęcia żeby było widać, ale nie wyszło.

Co do kombinezonu to jest już na wykończeniu, więc niedługo pewnie go zamieszczę na blogu. Miałam do uszycie parę innych rzeczy i rzeczywiście zszedł na dalszy plan, co nie znaczy że zrezygnowałam:) Trudno jest szyć bez form, mając za modela tylko siebie.... Manekin jest niestety trochę za duży:(
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Dlaczego trudno? Nie musisz się umawiać z modelką do miary, nie wierci Ci się i nie marudzi, no i zawsze możesz ją jakoś przekonać, jeśli coś wyjdzie nie tak... :D
A wracając do kombinezonu - pochwal się nim koniecznie TUTAJ, a na blogu swoją drogą:)
Wiesz, większość dziewcząt z forum ma swoje blogi i gdyby tak przyszło wszystkie oglądać to doba byłaby za krótka... A tu jeszcze trzeba coś zrobić koło siebie, zarobić na ten przysłowiowy "kieliszek chleba" i w ogóle...:) To taka prośba na zaś...:)
Ale fajnie, że go szyjesz, bo jestem strasznie ciekaw, jak wyjdzie?

Zbych

________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
dodam zdjęcie na pewno:) fajnie że ktoś czeka, bo jest motywacja:)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Odkopałem z dna szuflady stary szkicownik swoich pomysłów, gdzie miałem m.in. podobny do Twojego kombinezon;
szkicownik jest bardzo stary i pomazany, ale widać o co cho:)
Góra miała być jaśniejsza, niż dół. Pas miała zastąpić zamotana szarfa, bo taka była wtedy moda.
Drugi kombinezon miał być trójkolorowy (precyzyjniej - trzy odcienie szmaragdowego) i miał stanowić komplet z topem na ramiączkach oraz gumą w talii.
Obydwa były pomyślane pod kątem satyny lub atłasu. W tamtych latach nie było jeszcze takiego wyboru tkanin i ja też się sporo słabiej w tym orientowałem :) To było jakoś na przełomie lat 80-90...

Dzięki temu, że odkopałem ten szkicownik - odświeżyło mi się sporo fajnych pomysłów z tamtych lat, a to poniekąd dzięki Tobie! :) Jestem zatem wdzięczny:hejka:

Zbych
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Czyli jakbym chciała podsumować, nie da się wymyślić już prawie nic nowego, wszystko już kiedyś było. Pozostaje mi interpretować konkretne rodzaje ubrań na swój sposób:)

Cieszę się że mogłam pomóc:) No to szyję dalej...
:papa2:
________________________________________________________

3 strony: < 1 2 3 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.