Stara Gwardia
![]() |
|
Pętelka ma rację - trzeba się zastanowić i " rozkminić " instrukcję . Ja się w serwisie dowiedziałam że są jakieś śrubki - jedna odsuwa nóż dolny i suwak w prawo druga manipuluje dźwignią chwytacza - ta z kolei odskakuje. Ale nie są one oznaczone w instrukcji obsługi niestety jakoś wyraźnie. Jak to zrobić żeby nie popsuć nie mam pojęcia. Zainteresowaniych umiejących się z tym obchodzić oraz właścicieli Merrylocków zapraszamy wraz ze zdjęciami do dyskusji - produkuje wszystkie te modele jedna i ta sama fabryka w Chinach więc sądzę ze i instrukcje na ![]() ![]() ________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne. |
|
Stara Gwardia
|
|
Merrylock 689 - 5 nitkowy coverlock - pracuję na tej maszynie. Bardzo dobry sprzęt, jednak jak już pisałam tutaj - trzeba uważać na igielnicę, nie wolno zbyt mocno dokręcać śrubek. Jeśli chodzi o ścieg drabinkowy to nie muszę wymieniać płytki ściegowej tylko wyłączam górny chwytacz wyłącznikiem umieszczonym za pokrywą chwytacza. Trochę to zawiłe, pracowałam z instrukcją i nadal z nią pracuję. Przejrzałam instrukcję owerloka Łucznika, różni się od instrukcji Merrylocka, mając przed sobą maszynę łatwiej jest cokolwiek doradzić. Po prostu trzeba uzbroić się w cierpliwość i czytać i próbować szyć, a każdy następny szew będzie coraz ładniejszy i łatwiejszy.
![]() |
|
Mistrzyni Krawiectwa
![]() |
|
Śrubka do odłączania górnego chwytacza jest oznaczona BARDZO wyraźnie w instrukcji /str. 31/.
Suwak do przesuwania palca stopki też jest określony BARDZO wyraźnie na str.25. Z bardzo jednoznacznym komentarzem. Koma - czy ty w ogóle próbowałaś wykonać te czynności, czy tylko siedzisz i patrzysz? ![]() Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Aniu, skończyło si już wiele miesięcy temu tak: wzięłam śrubokręt, jakoś tak jak lunatyczka, przekręciłam "specjalistycznie" ... ![]() I odskoczyła pokrywa plastikowa na właściwe miejsce, jako że plastik się w transporcie chyba wypaczył trochę, i nie zachodziła jak trzeba płytka ściegowa. Po 2 tygodniach straciłam gwarancję, a owerlok wyjechał do rodziny. Dzięki Mechanika gra, wszystko gra. W serwisie mieli rację, że tak być nie powinno, ale już nie miałam serca słać do nich w kółko, naprawiłam sama. ![]() ________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne. |
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.