Krawiec-Filozof
|
|
Ze szwagrem po pijaku to nie takie rzeczy robiliśmy!
Bawełniana dziania na t-shirty ma taką właściwość, że raz wyciągnięty "ogon" już się nie wchłonie z powrotem. Według mnie to jest zrobione właśnie metodą tłoczenia w taki sposób, że mamy wyfrezowaną matrycę z jakiegoś materiału dającego się w miarę łatwo formować, np. styroduru. Przy czym matryca musi mieć część dolną i górną, a górna powinna mieć ciutkę luzu na grubość materiału. Dolną część wkłada się do wnętrza koszulki, a górną przykrywa z wierzchu. Teraz trzeba to zatrzasnąć w prasowalnicy przemysłowej i dodatkowo z boków, w szczeliny, wpuścić dużo gorącej pary. Po kilku minutach wzór powinien być gotów. Prawdopodobnie będzie nietrwały i po jednym praniu "obwiśnie", dlatego prawdopodobnie jest tu jeszcze zastosowana jakaś apretura utrwalająca. Ale jaka? Tego już nie wiem... ________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej 2. maszynisty https://www.facebook.com/Zibiasz |
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.