Wersja do druku

40 stron: « < 34 35 36 37 38 39 40 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Mam prośbę do posiadaczy maszyny Janome 525s - czy mogłabym poprosić o sprawdzenie na Waszych maszynach gdzie zostały wyprodukowane?
Avatar użytkownika
Świeżynek
Mam prośbę do posiadaczy maszyny Janome 525s - czy mogłabym poprosić o sprawdzenie na Waszych maszynach gdzie zostały wyprodukowane?
Hej
Te maszynki produkują na Tajwanie :)
Avatar użytkownika
Świeżynek
Bardzo ciekawie)
Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam, szyję troszkę domowo - hobby, zastanawiam się nad zmianą maszyny, będzie to Janome ok. 2000zł i teraz QLX605 czy 5060DC. ???
Za 605 przemawia SFS+ a 5060 ma tylko SFS, reszta bez zmian. Czy aż taką dużą rolę odegra SFS+ nad SFS ??? szycie standardowe, przeróbki zwykłe, czasami może trafić się grubszy materiał jeans, ekoskóra, skóra ? To może faktycznie lepiej wzmocnioną 5060DC bez SFS+ ale mocniejsza, czy dobrze myślę ?
Dziękuję i jako nowy witam wszystkich na forum,... mama krawcowa, teściowa krawcowa, więc kupiłem żonie maszynę ale i tak więcej na niej szyję bo żona czasami boi się igły ;-)))
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Na stronie Eti (oficjalnego importera) obie maszyny mają SFS+, ale nawet jeśli któraś nie będzie miała to raczej na nich nie zauważysz różnicy. Najlepiej pójść do sklepu i "pomacać" obie i zdecydować, którą bardziej Ci się podoba. A jeszcze lepiej spróbować przeszyć coś na obu i porównać.
________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Jeśli mogę, to dorzucę skromnie swoje trzy grosze. Od pół roku jestem szczęśliwym posiadaczem Janome HD 1800. Jest to model mechaniczny, ale za to jaki! Ostatnio szyłem sobie plecak i pikowałem na plecy taką 'kanapkę':drelich, pianka 2 cm, kodura. Co prawda musiałem nauczyć się jak prowadzić taki materiał, ale potem już poszło gładko. Cienkie materiały, typu firanki, też bez problemu.
________________________________________________________
Szycie to jest życie
Avatar użytkownika
Świeżynek
I co do maszyn komputerowych: ja korzystam z 10 rodzajów ściegów + automatyczne obszywanie dziurki. Czy posiadacze maszyn komputerowych naprawdę wykorzystują te 60-300 ściegów?
________________________________________________________
Szycie to jest życie
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Wszystko zależy od tego ile i co się szyje. Jeszcze dziesięć lat temu nie ruszały mnie żadne ściegi ozdobne i maszyny z takimi możliwościami. Jednak moja rzeczywistość, moje oczy się zmieniły i od 2,5 roku jestem szczęśliwą właścicielką i użytkowniczką takiej właśnie maszyny komputerowej, o jakiej piszesz - z ponad dwustoma ściegami (razem, nie tylko ozdobnymi). Nie korzystałam jeszcze ze wszystkich, m.in. dlatego, że niektóre nie robią na mnie wrażenia. Ale szyjąc np. etui na płatki higieniczne, albo kosmetyczki, bawię się wzorami, kolorami, nićmi. To prawdziwa frajda i przyjemność. Gdybym miała taką maszynę, gdy moje dzieci były małe, to ich ubranka, szczególnie córci, byłyby na pewno ozdabiane maszynowo!
Kupując taką maszynę raczej wiadomo, że nie wszystkie ściegi się wykorzysta, ale na razie nie ma możliwości wyboru konkretnych ściegów z konkretną maszyną, odrzucenia "niepotrzebnych". Poza tym zmieniają się nasze potrzeby, sytuacje i nigdy tak do końca nie wiadomo, który jeszcze ścieg zostanie wykorzystany. To tak, jak z naszymi "przydasiami" - mamy ich mnóstwo i korzystamy kiedy potrzebujemy.:)
Avatar użytkownika
Administrator
I co do maszyn komputerowych: ja korzystam z 10 rodzajów ściegów + automatyczne obszywanie dziurki. Czy posiadacze maszyn komputerowych naprawdę wykorzystują te 60-300 ściegów?
Jako dwutygodnionwy użytkownik maszyny komputerowej stwierdzam, ze póki co nie są mi te ściegi potrzebne ale... fajnie że są, może kiedyś wykorzystam. Ja mam ok 99 ściegów ozdobnych a automatyczne obszywanie dziurek pod rozmiar guzika - cuuuudowna sprawa :)
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
O tak! Ja też uwielbiam automatyczne szycie dziurki pod wymiar guzika! Pierwszy raz, gdy to robiłam, byłam w szoku!
Gdy miałam tylko Łucznika, to byłam tak niezadowolona z maszynowych dziurek, że najczęściej robiłam je ręcznie. Dopiero przy Singerze 9010 okazało się, że mogą być bardzo ładnie zrobione, ale jeszcze nie pod wymiar i w czerech krokach. No a teraz to już...bajka po prostu!

40 stron: « < 34 35 36 37 38 39 40 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.