47 stron: « < 41 42 43 44 45 46 47 >
Stara Gwardia
|
|
Ależ ja Cię podziwiam za tę ręczną robotę! Aż mi teraz wstyd, że potrafię czasami narzekać na moją maszynę, że za wolno szyje ________________________________________________________
|
|
Stara Gwardia
|
|
Witam, moje "poczwarki" wyglądają tak.
--- Ostatnio edytowane 2017-04-22 11:40:38 przez jakłucznik --- |
|
Zaaklimatyzowany
|
|
O jak wiosennie... Czy to komplet w jednym pokoju? Długo Ci zajęło szycie?
Jak widzę takie narzuty, to mi się marzy, żeby coś zielonego do domu przynieśćAlbo mieć narzuty w kilku kolorach, żeby na każdą porę roku zmieniać na inne |
|
Stara Gwardia
|
|
Tak Drozdzikowa, mam ten komplet w jednym pokoju. No i trochę wiosny na oknie Nie pamiętam ile czasu zajęło mi szycie - szyłam z przerwami, jeszcze nie miałam maty ani noża, cięłam nożyczkami - więc chyba trwało to sporo czasu. To nie są nowe rzeczy, mają już ze 2 albo i 3 lata. Teraz "wkopałam się" w heksiki, zamierzam uszyć sobie nową narzutę i również w tym celu je zszywam. Chyba żaden serial nie wciąga tak jak heksiki : Oto część z tego co do tej pory zdziałałam
--- Ostatnio edytowane 2017-04-23 22:45:31 przez jakłucznik --- |
|
Stara Gwardia
|
|
O kurcze, do tego to trzeba mieć chyba sporo cierpliwości?
Pięknie wyszło |
|
Stara Gwardia
|
|
ło matko ale fajne
|
|
Stara Gwardia
|
|
Cierpliwości? To jest bardzo uspokajające i relaksujące zajęcie, jak każda ręczna robótka. Trudno się od tego oderwać... Obszyję jeszcze jeden, najwyżej dwa... ooo, zostało mi trochę nitki w igle - no to obszyję jeszcze jeden by te nitkę zużyć... oo, nitka się skończyła a przecież muszę do końca obszyć ten heksagon. No i okazuje się że jest godzina 23 albo później... Ostatnio bardziej niż heksagony wciąga mnie to forum. Pasjonująca lektura, naprawdę. Dzisiaj czytałam o dzisiejszej młodzieży i o babciach.
|
|
Stara Gwardia
|
|
Ale to wszystko jest ręcznie szyte?
|
|
Stara Gwardia
|
|
Nie, aż taka pracowita to ja nie jestem Ręcznie obszywam heksiki i łączę je ze sobą, zszywam delikatnie na okrętkę starając się by po prawej stronie nici były jak najmniej widoczne. Pozszywane kładę na "tle", przypinam szpilkami i przyszywam maszyną, dość gęstym i wąskim zygzaczkiem, każdy sześciokąt jest obszyty zygzakiem. Wydaje mi się że moja metoda jest lepsza (trwalsza) od tych które widziałam na Pintereście - tam właśnie całe, nawet duże narzuty są zszywane ręcznie. Ale czy taka narzuta przeżyje pranie? Poniżej zdjęcie takiej sobie podkładki pod maszynę lub laptopa albo według własnego uznania. Już ją posłałam w świat. Może na tych zdjęciach zygzak będzie bardziej widoczny.
|
|
Stara Gwardia
|
|
ach, co za dokladnosc i cierpliwosc, takie puzzle sobie powycinac i uszyc, podziwiam..kaloryfer swietny pomysl i fotele masz fajne, przyjazne, zapraszaja zeby na kawke usiasc ))
|
47 stron: « < 41 42 43 44 45 46 47 >
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.