Wersja do druku

3 strony: 1 2 3 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam, rozpoczęłam nowy wątek ponieważ temat specyficzny. Od niedawna szyję koszyki ze sznurka bawełnianego 8mm, maszyną zupełnie nie przystosowana do obrabiania tego typu surowca (Brother LS 2125)czy ktoś mógłby mi doradzić na jaką inną maszynę mogłabym zamienić swoją dotychczasową, która jeszcze szyje ale buntuje się - przerywa, pętelkuje - potrzebuję pewnie maszyny przemysłowej albo półprzemysłowej, które będzie miała ścieg prosty, zygzak koniecznie z regulacją gęstości ściegu, wolne ramię, szycie wstecz, będzie cicha na tyle by szyć w bloku, nie będzie zajmowała z blatem połowy pokoju i którą zniesie mój portfel - kwota ok 2 tys...

Tu można zobaczyć z czym się borykam.
http://pralniahandmade.blogspot.com/


będę wdzięczna za pomoc - z pozdrowieniami
fusyta
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Zastanawiałam się nad typem maszyny ale wydaje mi się że maszyny kaletnicze lub tapicerskie w każdym bądź razie do szycia ciężkiego. Może jakaś maszyna do szycia dywaników albo z maszyn słupkowych. Trzeba by było zagłębić się w temat i poczytać trochę. Widziałam Twoje prace są bardzo dobre. A gdyby tak przejść się do sklepu z maszynami pokazać do czego potrzebna maszyna może doradzą.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Może najlepsza była by maszyna przemysłowa ,, zygzak,, z regulowanym ogranicznikiem w stopce docoskowej.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Dziewczyny jestem z Białegostoku - a tutaj jak widzę krucho z fachowcami w dziedzinie - może jeszcze na takiego NIE TRAFIŁAM cały czas rozpytuję, szukam informacji - jak na razie kopalnią mojej wiedzy jest to forum - stadło ludzi cudownie świrujacych na puncie szycia i maszyn :)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Przyglądam się Twoim pracą, czy szyjesz samym zygzakiem? Bo wiem że są przemysłowe maszyny szyjące zygzakiem nie pamiętam tylko opisu tych maszyn i nie wiem czy budżet nie będzie za mały bo te maszyny są droższe.
Może coś tego typu
http://sewingmachine.pl.bossgoo.com/zigzag-sewing-machine/lockstitch-zigzag-sewing-machine-1073041.html
Singer 4423 jest półprzemysłową maszyną, często ją polecam ale ona naprawdę jest super. Może by się sprawdziła. Mam ją musiałabym tylko sprawdzić czy daje rade. Nie mam takich sznurków może sznurowadła? Jak sprawdzę to dam znać.
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Przyglądam się Twoim pracą,

Winno być "pracom".
Siadaj, dwója. Kiedy chcesz zdawać poprawkę? :D
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
:stres::stres:
Przyglądam się Twoim pracą,

Winno być "pracom".
Siadaj, dwója. Kiedy chcesz zdawać poprawkę? :D


Ale ostry jesteś:):stres::stres:


--- Ostatnio edytowane 2013-11-10 15:15:48 przez mamamarta55 ---
________________________________________________________
Mowa szczera trwa wiecznie,
lecz fałszywa tylko chwilę.
-Salomon-
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
A ssoo? Nie w paski cóś, lalunia? :D

Wiesz, to forum stało się ostatnimi czasy tak opiniotwórcze, że nie można pozwolić tu na błędy wynikające z niechlujstwa. Literówki - wiadomo - zdarzają się każdemu, ale niechlujstwa nie powinniśmy tolerować.
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Masz rację!

Jednak nie wszyscy są orłami z gramatyki i ortografii. Forum jest dla wszystkich, również dla tych, którym sprawia trudność poprawne pisanie.
Moja najmłodsza córka miała duże trudności już od zerówki z łączeniem pojedynczych liter w jeden wyraz. Poza tym cyferki czytała popełniając czeski błąd np.: 786 czytała 687. Zamiast pisać ś pisała si i odwrotnie. Upłynęło duuużo czasu zanim nauczyła się poprawnie pisać i czytać.
Dziś jest już o niebo lepiej. Ma 20 lat i zdarza się, że popełnia błędy w pisaniu. Nie z nieuctwa lecz z powodu wrodzonej wady.
Mam nadzieję, że mogłaby uczestniczyć w forum bez wytykania popełnionych błędów.
________________________________________________________
Mowa szczera trwa wiecznie,
lecz fałszywa tylko chwilę.
-Salomon-
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Popieram Zibiasza, tym bardziej, że to ostatnio bardzo często popełniany błąd. Pełno go wszędzie - na ulicy, w telewizji, radiu (nawet w mojej ukochanej "Trójce" - o zgrozo!.
Liczba mnoga, celownik - komu? czemu? (się przyglądam) - pracom, ludziom, dzieciom, maszynom. Mylona jest z liczą pojedynczą, narzędnikiem - kim? czym? (z kim? c czym? np idę) pracą, maszyną.
Ludzi i dzieci akurat niepotrzebnie użyłam, bo nie mają liczby pojedynczej, ale też warto uzmysłowić, że w ich przypadku nie istnieją formy "ludzią", "dziecią".
Moje uszy cierpią, gdy słyszę ten błąd w ustach dziennikarzy (wykształconych przecież, po studiach często magisterskich), prezenterów (też chyba wykształconych i dodatkowo często uważających się za ósmy cud świata), polityków (bez komentarza...). Boli mnie powszechne niechlujstwo, niedbalstwo językowe. Ale to nie miejsce na takie wywody. Jednak apeluję: mówmy i piszmy po polsku! No i myślmy przy tym, co mówimy i piszemy, myślenie nie boli...

3 strony: 1 2 3 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.