Wersja do druku

Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Oddałem mojego Singera 4423 Mamie bo widzilem z jaka przyjemnoscią pracowało sie jej na tym moim po tym jak męczyła sie ze swoja stara maszyną.

Dzisiaj postanowilem kupic sobie 2gi egzemplarz. Kurier niedawno przyniósł paczkę. Oświetlenie - LED, nie wiem juz czy lepiej czy gorzej niz tradycjna żarówka jaką mialem w tym poprzednim egzemplarzu. Pewnie jakby cos sie z tym ledem stalo - wymiana bedzie znacznie droższa niż żarówka 15W (ale podobno Ledy sa wieczne i sie nie psują). W każdym razie podobno juz nie robią z żarówkami jak stwierdził Pan z obsługi.
Instrukcja - w pierwszym egzemplarzu -oryginalna książeczka wielojezykowa (w tym PL) , w tym nowym - plik skserowanych kartek z instrukcja PL spiętych zszywką.
Pokrowiec - w poprzednim biały fajny materiał z logo a w nowym - szara chamska agrowłóknina sprawiajaca wrażenie że mozna ja podrzeć jak papier.
Najbardziej zastanawia mnie klapka zakrywajaca szpulkę z nitką dolną. przy przycisku otwierającym ją dośc odstaje od powierzchni metalowej (jakis 1-1.5mm - jak przesuwam palec to wyczuwam wystajacy plastik) , po nacisnieciu dociska sie do + - tego poziomu co etalowa powierzchnia ale po zwolnieniu palca wraca do swojej krzywej pozycji. W "starej" idealnie leżała, wraz z metalowym blatem tworzyła gładką równą powierzchnię (czy to ze odstaje może mieć jakieś uniedogodnienia w szyciu? Zwłaszcza przy szyciu wstecz? Czy w waszych też tak jest?)
Mam dziwne wrazenie że co nowa partia to inne wykonanie niekoniecznie na lepsze.

Jarek

--- Ostatnio edytowane 2014-02-24 21:32:59 przez jablam ---
________________________________________________________
www.jblaminsky.com
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
No coż ...na żywym egzemplarzu przekonałeś się jak wygląda obecna marka Singer. Jest jak loteria:D i do tego chińska loteria :rotfl:
"Ledy" męczą wzrok przy szyciu .Możliwośc wymiany jest ale co nieco trzeba przerabiać (gdzieś na forum juz poruszany był temat Led-ów)http://ekrawiectwo.net/board/thread/83787/ktorego-singera-na-poczatek-wybrac/?page=1.
Jeżeli masz możliwość wymiany - to spróbuj wymienić (lub zrezygnowac z zakupu na odległośc - jeżeli jest to zakup na odległość - w terminie 10 dni od daty zakupu/dostarczenia)
________________________________________________________
"W żadnym wieku nie powinieneś się wstydzić tego, czego nie wiesz, ponieważ zamiłowanie do nauk i zajmowanie się nimi nie ogranicza się do czasów szkolnych, lecz kończy się z życiem." (Szymon Marycki,1551)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
=http://ekrawiectwo.net/board/thread/78242/singer-4423-problem/?page=1

Też miałem problem z odstającą płytką (wątek powyżej) ale doszedłem do tego że trzeba wcisnąc ta częśc poniżej - chwytacz - (bo lubi sobie czasem wyskoczyc), poruszac kołem zamachowym trochę i jest ok.

Może w Twoim egzemplarzu chwytacz nie był prawidłowo włożony podczas składania w fabryce ?
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Sprawdza się moja teoria: tak jak najlepszej marce zdarza się wypuścić na rynek egzemplarz nieudany, tak samo wśród produktów marki z niższej półki zdarzyć się może egzemplarz wyjątkowo dobry i udany. Każdy zakup to loteria.
Mam dwie pralki tej samej firmy: jedną siedemnastoletnią, na którą złego słowa nie powiem, działa bezawaryjnie i bez zarzutu od początku, druga ma trzy lata i ... już nie kupię tej firmy. Kilkanaście lat temu wchodzili na polski rynek, ich produkty były doskonałe, w normalnych cenach. Przez te lata okrzepli i sprzedają produkty mające służyć góra sześć lat.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Mam takie samo doświadczenie i też z pralką. Poprzednia chodziła bezawaryjnie 9 lat, wymieniłam ją na pralkę tej samej firmy i co ? Popsuła się 3 miesiące po okresie gwarancyjnym, za naprawę zapłaciłam 350 zł.:zalamka:
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Mam dziwne wrazenie że co nowa partia to inne wykonanie niekoniecznie na lepsze.

Jarek

--- Ostatnio edytowane 2014-02-24 21:32:59 przez jablam ---
to może chociaż napisz gdzie kupiłeś, dla przestrogi ...
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Myślę, że miejsce zakupu nie ma znaczenia. Każdy sprzęt przed zakupem trzeba obejrzeć, sprawdzić, czy jest wszystko, co powinno być. Kupowanie przez internet-owszem, ale tylko u sprawdzonych sprzedawców.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Myślę, że miejsce zakupu nie ma znaczenia. Każdy sprzęt przed zakupem trzeba obejrzeć, sprawdzić, czy jest wszystko, co powinno być. Kupowanie przez internet-owszem, ale tylko u sprawdzonych sprzedawców.
Ma, bo wtedy wiemy gdzie trafiły trefne partie ;) inne sklepy mogą mieć jeszcze stare partie.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Nie wiem, czy cale partie trafiają do jednego miejsca. Pewnie różnie to bywa.
Tak czy owak - przy zakupie potrzeba trochę szczęścia.

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.