15 stron: « < 8 9 10 11 12 13 14 > »
Stały Bywalec
|
|
a z kropek powstała torba między innymi z kropek, bo w sumie są schowane w środku Na zdjęciach torba nie jest przestebnowana wzdłuż zamka dlatego się tak 'odchyla' na zewnątrz, przeszyłam jak już zdjęcia były zrobione i zamek po rozpięciu już ładnie wyglądał
Maszyna przeżyła tą torbę, ale stresowałam się strasznie i czasem musiałam do niej ładnie mówić. Ale co do Singera lidlowskiego to potknął się ostatnio bez powodu na prostej rzeczy i igła przestała reagować na kręcenie ręczne tym pokrętłem z boku. Pisałam o tym w innym wątku, ale chyba mój przypadek jest wyjątkowy... a tak na marginesie, jeśli chcecie mi rozjaśnić kilka kwestii, to zapraszam na bloga na krótką ankietę, bo nadal czuję się "jak w pieluszkach", nie mówię już o tym, że wasze umiejętności mnie zawstydzają Z góry dziękuję. ________________________________________________________
|
|
Stara Gwardia
|
|
Super torba. Strasznie lubię te kolorowe "torbowe" podszewki Zawsze mnie ciekawi jak jest w środku, czasem bardziej niż na zewnątrz. I nie mogę się napatrzeć na te Twoje zdjęcia! ________________________________________________________
Anielska cierpliwość wymaga diabelskiej siły...Dla niektórych osób trzeba uzbroić się w cierpliwość, wyrozumiałość....ewentualnie dobrą patelnię... |
|
Stara Gwardia
|
|
Piękne te kropy! Mi właśnie brakuje takich fajnych materiałów na podszewki ale mam tyle innych, że zrobiłam sobie sama szlaban na kupowanie nowych dopóki tamtych nie wyszyję. Torba bardzo fajna i zupełnie nie rozumiem, czemu się jak w pieluchach czujesz Przecież fajnie szyjesz i trzymasz się jednego stylu (który zresztą bardzo mi się podoba!)i według mnie to idzie na plus dla Ciebie ________________________________________________________
|
|
Stały Bywalec
|
|
Dziękuję! też lubię różnorakie podszewki, torba w środku też może być pięknie wykończona i warto to podkreślić ciekawym wzorem
Dziękuję za te słowa! ja miałam ochotę wynieść wszystko ze sklepu fabryq, tyle wzorów i kolorów, że można przepuścić wszystkie pieniądze (ceny mniej kolorowe) ale trzymałam się twardo, że kupię tylko taką tkaninę jaką moja znajoma chciała mieć na podszewkę. A w pieluchach się czuję, bo widzę ile jeszcze nie wiem, szyję tak krótko, czasem mam więcej chęci niż czasu i wtedy trochę się człowiek czuje rozdarty. ________________________________________________________
|
|
Stara Gwardia
|
|
Świetny pomysł z tymi uchami-sznurkami. Bardzo starannie wykonana torba, uważam, że nie masz powodów do wstydu, za to wiele do dumy
|
|
Stały Bywalec
|
|
upodobałam sobie te sznurki jak szyłam worki-plecaki, a później byłam ciekawa czy sprawdzą się przy torbie i są naprawdę super Dziękuję za miłe słowa czasami może niepotrzebnie mącę sobie umysł takimi wątpliwościami, lepiej szyć i się uczyć ________________________________________________________
|
|
Stara Gwardia
|
|
Nie, no ja wymiękam, następna z takimi pięknymi torbami. Ludzie, czy Wy wstydu za grosz nie macie, tak mnie tu torturować takimi fajnymi uszytkami? Jak tak dalej pójdzie, psychiatra zabroni mi się z Wami bawić ________________________________________________________
|
|
Stały Bywalec
|
|
Ja gratuluję koleżance fajnego bloga z super oprawą graficzną i na dodatek systematycznością wpisów, tzn. w każdym miesiącu coś nowego się pojawia. Torebki super. Jaką masz maszynę - domową czy przemysłową? Jakich nici używasz? Mi zawsze najdłużej idzie uszycie pierwszego modelu prototypu - mam obawy, że wyjdzie coś nie tak, że materiał już potnę i się zmarnuje. I zbieram się do tego bardzo długo. Ale jak już przećwiczę jakieś rozwiązania i są ok, to już idzie z górki. A każda następna torba jest lepsza od poprzedniej pod względem techniki, więc warto szyć, szyć i szyć! ________________________________________________________
|
|
Stały Bywalec
|
|
Nie no teraz to się zarumieniłam ale prawda jest taka, że ja Waszymi też czuję się torturowana
Dziękuję, miło słyszeć, że blog się podoba! Maszyny mam domowe- Singera Brillance z Lidla i Łucznika 884, co do nici mam zapas od mamy i babci więc dokładnie sama nie wiem co to za nici Mam podobnie z pierwszym modelem/prototypem i czasem to się bardzo wydłuża, zdarza się, że potrzebuję też przerwy przed jakimś bardziej wymagającym etapem np łączenie podszewki z bazą w przypadku toreb. ________________________________________________________
|
|
Stały Bywalec
|
|
Właśnie uszyłam dla przyjaciółki poduszeczkę na obrączki, co myślicie? ________________________________________________________
|
15 stron: « < 8 9 10 11 12 13 14 > »
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.