Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Jestem początkującą krawcową. Wszystkiego się dopiero uczę, ale wiem, że krawiectwo to moja pasja i wiążę z nim przyszłość. W tym roku kończę LO i wybieram sie na studium projektowania mody. Razem z moją mamą (krawcową) uznałyśmy, że warto zainwestować w porządna maszynę, skoro będę z nią związana przez dobrych parę lat, a praca z nią będzie moim zarobkiem. Z pośród wielu wybrałam Janome TXL607, zdecydowałam się na maszynę komputerową, ponieważ pora iść z duchem czasu! :) Czy może któraś z Was miała z nią już do czynienia.. i podpowie czy to dobry wybór? Jakie jeszcze polecania maszyny komputerowe? Prosze o dużo dużo info :D Pozdrawiam :*
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Z pośród wielu wybrałam Janome TXL607, zdecydowałam się na maszynę komputerową, ponieważ pora iść z duchem czasu! :) Czy może któraś z Was miała z nią już do czynienia.. i podpowie czy to dobry wybór? Jakie jeszcze polecania maszyny komputerowe? :*
W podobnej cenie i z dużo bogatszym wyposażeniem jest Singer 9960. Mam i polecam. Gdzieś tu na forum było na ten temat sporo. Obie maszyny bardzo podobne i funkcjami i ceną. Sama się zastanawiałam długo, którą z tych dwóch wybrać. Singer przeważył właśnie ze względu na choćby ilość stopek, które dostajesz przy zakupie.
np. tu:
http://ekrawiectwo.net/board/thread/43117/singer-legendarna-marka-maszyn/?page=9#post-58236
________________________________________________________
Anielska cierpliwość wymaga diabelskiej siły...Dla niektórych osób trzeba uzbroić się w cierpliwość, wyrozumiałość....ewentualnie dobrą patelnię...
Avatar użytkownika
Świeżynek
Bardzo dziękuję za radę :) Czyli tak w skrócie to Janome 607 jest o tyle lepsza, że w alfabecie ma polskie znaki, a tak poza tym to singer wygrywa..? I bardzo mnie interesuje jak nowe maszyny radzą sobie z szyciem tworzyw skóropodobnych (skaj), jak u singera 9960? (po co komu alfabet to wyszywanie, jak nie można napisać Róża czy Błażej? Z taką opinią spotkałam się na jakimś forum, może coś w tym jest)
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Ja szyłam skaj i chyba nawet o tym tu pisałam... A może szyłam 4423? Chyba raczej tak.

Zresztą - problem w szyciu skaju leży głównie w przywieraniu tworzywa do stopki i płytki ściegowej i rodzaj maszyny nie ma większego znaczenia. Myki na to są takie same :-)

Kupowałam 9960 nie dla alfabetu, poza tym trzeba mieć świadomość, że zwykłą maszyną, nie hafciarką, "haftuje się" malutkie litery, w sam raz na podpisanie na tasiemce ciuszków do przedszkola :-) więc siłą rzeczy wykorzystanie tego jest ograniczone. I kropeczkę czy kreseczkę można sobie dołożyć :-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Okey, więc już ni biorąc pod uwagę alfabetu :P myślicie że singer jest lepsza od janome czy może tak na równi..? Przperaszam, ale mnie to bardzo nurtuje :) Ciągle jakoś mnie ciągnie to Janome..
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Której nie wybierzesz i tak będziesz myślała- co by było, gdyby jednak ta druga. Janome- nowa modna teraz bardzo firma, czy lepsza nie wiem. Na jedną i drugą ktoś narzeka, jedną i drugą ktoś chwali. Wyczytaj co się da o janome i o singerze. Poszukaj, jakie która ma funkcje, ceny dodatków np. stopek i innych, bo to i tak będziesz dokupować. Do singera używam stopek od mojego łucznika i takie dokupuję, kosztują niewiele. A alfabet- może nie ma polskich znaków (które i tak można zrobić), ale ma ładniejsze czcionki:) A i w jednej i drugiej są to małe pierdółki i nie ma co oczekiwać efektów jak z hafciarki. I singer (mój) wcale nie jest "made in china". Ja nie żałuję, że janome nie wybrałam (choć też miałam chwilę- co by było, gdyby...:) )
Obie maszyny bardzo podobne.



--- Ostatnio edytowane 2015-03-12 08:53:49 przez mmstycha ---
________________________________________________________
Anielska cierpliwość wymaga diabelskiej siły...Dla niektórych osób trzeba uzbroić się w cierpliwość, wyrozumiałość....ewentualnie dobrą patelnię...
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
O TXL607 słyszałam same dobre opinie, też o niej myślałam ale wybrałam dużo droższy model (bo miałam w planach patchworki i TXL'ka wydawał mi się zbyt mała do potworów;)) i wcale nie żałuję - Singery oglądałam w sklepach i jakoś mnie do nich nie ciągnie (na oko wydają się bardziej "plasticzane", ale to moja opinia).

Janome wcale nie jest nową firmą, produkują maszyny od wielu lat (ja dostałam z maszyną owerlocka z okazji ich 90 roczniczy), tylko przez dłuższy czas produkowali dla innych firm a swoją markę promuja od niedawna. Wiekszość fabryk mają na Tajwanie (a to jest duża różnica w porównaniu z Chinami - szczególnie jeśli chodzi o elektronikę, której jest w maszynach sporo), ale najdroższe modele wciąż produkuja w Japonii.
________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Porównywarka wg mmstychy (z opisów ze sklepów internetowych):
Janome TXL607 - 391 programów ściegowych, 8 rodzajów automatycznego obszywania dziurek, alfabet z POLSKĄ CZCIONKĄ, 8 stopek, prędkość szycia- 820 ściegów na minutę, regulacja docisku stopki

Singer Quantum Stylist 9960 -- Ilość wzorów ściegów: 600, ilość automatycznych wzorów dziurki: 13, ilość wzorów alfabetu: 5, ilość stopek- 13, prędkość szycia- 850 ściegów na minutę, dodatkowy wznos stopki do 12mm (bardzo przydatny)
Janome ma większy prześwit (odrobinkę dosłownie, ale zawsze..) pod ramieniem niż singer (to też plus).

To takie różnice, na które JA zwróciłam uwagę przy zakupie,(bo zgłupieć można przy wyborze z tych dwóch maszyn), reszta raczej to samo (chyba, że coś przegapiłam) :)
Też kilka miesięcy przewalałam te opisy, recenzje itd. Różnice naprawdę nieznaczne i trudno wybrać.
Ikk mój Singer też made in Tajwan /Huskvarna.:). Wcale nie twierdzę, że Janome zła:) Właśnie też tak samo dobra:) . Sama nad nią myślałam. A to,że ma polską czcionkę, czyli jest produkowana na określony rynek, też mi dało do myślenia. A plastik jak wszędzie, najlepsze były te stare maszyny- metalowe:)



--- Ostatnio edytowane 2015-03-12 10:41:55 przez mmstycha ---
________________________________________________________
Anielska cierpliwość wymaga diabelskiej siły...Dla niektórych osób trzeba uzbroić się w cierpliwość, wyrozumiałość....ewentualnie dobrą patelnię...
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Przypadkiem tu trafiłam :).

Miałam podobnych dylemat przy wyborze nowej maszyny : txl607 vs singer 9960. I singer wygrał, bo ma bardzo bogate wyposażenie (13 stopek w tym kroczącą, naprawdę super zestaw), a mechanizm szpulki i inne bajery te same. Stopki do Janome są sporo droższe, szczególnie te zaawansowane.

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.