Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Niedawno kupiłam używanego, lecz w dobrym stanie overlocka 4-ro nitkowego aeg 760. Nigdy wcześniej nie Szylam na overlocku, ale instrukcja jest na tyle czytelna, ze udało mi się nawlec nitki. Zaczęłam szyć bluzę z dresowki petelkowej, wszystko było ok do momentu wszywania ściągacza. Dwie godziny walczę z naprężeniem nici, a lewa nitka się gubi! To jest tak, ze zaczyna ścieg, a po dwóch centymetrach trzy pozostałe nitki się petelkuja, a ta jest jakby osobno i nie przechodzi przez materiał. Zuzylam połowy ściągacza i materiału na próbki, kilka razy nawlekalam nici, zmieniałam na inne i dalej to samo. A przy cieńszym materiale było ok. Poddałam się, nie mam pomysłu. Może ktoś coś poradzi?
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Próbowałaś wymienić igły? Owerloki są bardzo wrażliwe na odległość chwytaczy od igieł, może igła jest leciutko skrzywiona?

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Spróbuję jutro, dzisiaj po dwóch godzinach nierównej walki poddałam się... A tak fajnie mi szło, ładnie obszyłam przód z tyłem. No ale już ze ściągaczem zaczęła się "zabawa" :(:(:(

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.