eKrawiectwo.net

Błagam pomocy, z szycia jestem początkująca, ale zapragnęłam w końcu zabrać się za szycie spodni. Wykroiłam spodnie o kroju dopasowanym z wysokim stanem, z zamkiem krytym z boku. Użyłam bawełny z lykrą, jest dość elastyczna. Niestety robiły mi się marszczenia z przodu, więc skróciłam (sama nie wiem jak to nazwać) podkrój przodu, na szpilkach marszczeń nie było, za to pojawił się problem z szwem w kroku, który się wbija w wiadomo co I teraz czy można to jakoś bezboleśnie rozwiązać? Jak się siedzi nie jest to uporczywe, ale jak sylwetka stoi, to czuć że coś nie tak, nie jest to widoczne, ale wyczuwalne i mało komfortowe. Zatem czy jest jakieś rozwiązanie? Proszę o pomoc, bo materiał piękny, aż normalnie szkoda

Powinno się dać. Jak dla mnie to trzeba po prostu pogłębić cięcie z tyłu. Jak zabrałaś trochę z przodu to teraz trzeba pogłębić. Tak na chłopski rozum

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/748ef41d38486bae.html

Ania

Dziękuję za rady , zobaczę co da się z tym zrobić, stosując waszą pomoc. Dziś chwilowo rzuciłam te spodnie w kąt.