| 
          
 Świeżynek
 
 | 
        
          
          
           | 
      
| 
          
          
             Witam wszystkich!
 
          
          
            
              
                
    
              
            
          
          
          
        Dopiero zaczynam przygode z szyciem i na poczatek wpadlam na genialny pomysl zrobienie kocyka dla bratanicy Kocyk wyszedl w porzadku do momentu pikowania, scieg wyszedl mi nie rownej dlugosci. Igla nie jest tepa, ani zle zalozona. Czy moze to byc problem, ze kocyk byl grubszy i powinnam uzyc grubszej igly? Czy tez moze moje zmiany predkosci szycia maja na to wplyw? Czy tez jeszcze inna rzecz? Ach zaznacze,ze nie mam stopki do pikowania, uzylam normalnej i pikowanie bylo w lini prostej. Jeszcze jedno pytanie, co to jest mechanizm transportu czy chodzi tu o transporter dolny zabkow? Dziekuje za pomoc  | 
      |
| 
          
 Świeżynek
 
 | 
        
          
          
           | 
      
| 
          
          
             jeszcze raz co to tego mechanizmu transportu, rozumiem, ze on przesuwa material, rzecz ktorej nie rozumiem to w opiesie mojej maszyny byl  7 - stopniowy mechanizm transportu (dzięki niemu zawsze możesz rozpocząć szycie od samego brzegu materiału, zachowując absolutną precyzję) czy ktos mi to moze wytlumaczyc. Przepraszam za brak kompetencji, ale chcialabym sie nauczyc  
          
          
            
              
                
    
              
            
          
          
          
         | 
      |
| 
          
 Stara Gwardia
 
 | 
        
          
          
           | 
      
| 
          
          
             1. Z jakich materiałów szyłaś ten kocyk? Nierówna długość ściegu oznacza, że maszyna nie była w stanie przesuwać równo materiału i czasem "drobiła" bardzo blisko - to często się zdarza przy zgrubieniach. Zależnie od użytego materiału igła też mogła być nieodpowiednia.
 2. Mechanizm transportu to te ząbki pod stopką, 7-biegowy oznacza, że masz siedem różnych "linii" ząbków, które przesuwają materiał pod stopką. "dzięki niemu zawsze możesz rozpocząć szycie od samego brzegu materiału, zachowując absolutną precyzję" - to zdanie to, według mnie, marketingowy chwyt niezgodny z prawdą, moje bardzo precyzyjne maszyny nie zawsze są w stanie szyć od samego brzegu - igła po prostu wciska delikatne materiały (i nie tylko delikatne) w otwór w płytce ściegowej - lepiej zaczynać szycie kilka milimetrów od brzegu. ________________________________________________________ 
          
          
            
              
                
    
              
            
          
          
          
        Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.  | 
      |
| 
          
 Świeżynek
 
 | 
        
          
          
           | 
      
| 
          
          
             Ikk dziekuje za odpowiedz i wytlumaczenie!
 
          
          
            
              
                
    
              
            
          
          
          
        Kocyk szylam z jakze teraz popularnego polaru minky, bawelny i ociepliny. Maszyna, w niektorych miejscach robila dluzszy scieg niz wyznaczony.  | 
      |
| 
          
 Mistrzyni Krawiectwa
 
![]()  | 
        
          
          
           | 
      
| 
          
          
             Popieram zdanie Ikk.
 Maszyna albo przepuszczała ściegi /stąd niektóre są dłuższe/, albo - skracała ściegi, szyjąc normalnie tam, gdzie dała radę. Po prostu maszyny domowe nie są w stanie bezproblemowo szyć grube warstwy, to nie to samo "pokolenie" maszyn co kiedyś. Co do transportu - to też jestem tego zdania, co Ikk. Żeby na początku szycia materiał nie dał się igle wepchnąć w otworek w płytce ściegowej - ideałem byłoby, żeby ten otworek był jak najmniejszy, albo materiał był maksymalnie naprężony. Mnożenie punktów transportera tu nie pomoże. Zapewne najlepiej sobie z tym radzą maszyny albo z tych najstarszych, albo przemysłowe - czyli te wszystkie, które szyją tylko ściegiem prostym i mają mały otwór w płytce. Ania ________________________________________________________ 
          
          
            
              
                
    
              
            
          
          
          
        Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
 http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/  | 
      |
| 
          
 Stara Gwardia
 
 | 
        
          
          
           | 
      
          
          
            
 Czeremcha ma rację, najprawdopodobniej maszyna albo przepuszcza ściegi (i dlatego wydają się dłuższe, albo "drobi" cały czas i tylko czasem szyje normalnie). Do takiego zestawu materiałów dobrze byłoby spróbować igły do dżinsu, ewentualnie do dzianin (ze względu na minki). Igły do dżinsu bardzo dobrze radzą sobie z takimi grubszymi i twardszymi warstwami (ja ostatnio szyłam z materiału obiciowego poduchę i z igłą do dżinsu nie miałam żadnych problemów mimo grubości i wielu warstw). ________________________________________________________ 
          
          
            
              
                
    
              
            
          
          
          
        Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.  | 
      |
| 
          
 Mistrzyni Krawiectwa
 
![]()  | 
        
          
          
           | 
      
| 
          
          
             Albo specjalnie dedykowane igły do pikowania i patchworków. Mają nieco inaczej uformowany czubek, dzięki czemu łatwiej przechodzą przez materiał i ograniczają przepuszczanie ściegów.
 Ania ________________________________________________________ 
          
          
            
              
                
    
              
            
          
          
          
        Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
 http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/  | 
      |
| 
          
 Świeżynek
 
 | 
        
          
          
           | 
      
| 
          
          
             Dziekuje za pomoc, mam jeszcze skrawki materialow wiec bede probowac z igla do dzinsu, a jak nie to zakupie te do pikowania. Jeszcze jedno pytanie do takiego okazyjnego pikowania w lini prostej warto zakupic specjalna stopke czy wystarczy podstawowa lub do sciegow ozdobnych? 
          
          
            
              
                
    
              
            
          
          
          
         | 
      |
| 
          
 Mistrzyni Krawiectwa
 
![]()  | 
        
          
          
           | 
      
| 
          
          
             Do okazjonalnego -wystarczy zwykła.
 Stopka do ściegów ozdobnych służy do czegoś zupełnie innego - do ściegów opartych na bazie zygzaka, poprawia przesuwanie się już przeszytego materiału do tyłu za stopkę. Do szycia równoległych linii pomocny jest prowadnik - rodzaj wygiętego drucika do założenia przy stopce. Ania ________________________________________________________ 
          
          
            
              
                
    
              
            
          
          
          
        Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
 http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/  | 
      |
| 
          
 Świeżynek
 
 | 
        
          
          
           | 
      
| 
          
          
             Odnosnie stopki do sciegow ozdobnych by uzyc przy pikowaniu to z instrukcji obslugi wyczytalam  
          
          
            
              
                
    
              
            
          
          
          
        Jednak nie ma to jak rady osob doswiadczonych Pozdrawiam  | 
      
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.

acebook
 