eKrawiectwo.net

Myślałam o tym, że jeżeli skombinujesz tak, że do tego projektu z mnóstwem fiszbin weźmiesz i stalowe i plastikowe, to wtedy stalowe będą bardziej obciążone - muszą trzymać nie tylko ciało (jak w zwykłych projektach), ale też trzymać plastikowe fiszbiny. Więc w stosunku do projektu gdzie są tylko stalowe fiszbiny, w sensie że nie jest to wzór z mnóstwem małych kanalików - musisz dorzucić więcej fiszbin.

Myślę, że jeżeli to ma biust trzymać (spłaszczać) to nawet kilkanaście stalowych fiszbin musisz dać na sam tylko przód. Oczywiście - nie wiem czy szyjesz pod konkretną osobę (np. siostrę, o której kiedyś pisałeś, ze nosiła Twoje projekty), czy też tak po prostu dla ozdoby. Im większa różnica talia-biust, tym więcej musisz zastosować fiszbin metalowych. To samo ma się do różnicy biodra-talia - im większa tym więcej małych stalowych fiszbin musisz dać w te krótkie kanaliki.

Prawdę mówiąc, ja mam wrażenie, że lepiej się nosi gorsety z większą ilością fiszbin, bo wtedy nie uciska ciało np. na 8 odcinkach, ale jakoś się to rozkłada równomiernie i równomiernie uciska całe ciało. Przy czym jeżeli ktoś ma założyć ten gorset z mnóstwem fiszbin, to nie obstawałabym za tym, żeby całość była z fiszbin stalowych. Wtedy może się skończyć tak, że w ogóle nie będzie robiło żadnego efektu, bo będziesz musiał znaleźć kobietę, która ma idealnie wymiary jak gorset. I kobietka z większym brzuchem się nie wciśnie w to, bo gorset w ogóle nie będzie pracował na ciele. Wiesz mam nadzieję o co mi chodzi...

Macie w zupelnosci racje, tez tak mysle.
Mello dziekuje za sugestie!!!
mozliwe ze wlasnie zrobie taki gorset jak ze zdjecia, z tym ze usztywnie co dugi kanalik doby pomysl?
Mrufko- modelka jest niewiele grubsza od gorsetu siostra- dobrze zapamietalas ma w talii 65cm a gorset 60 wlasciwie to glownie chodzi o usztywnienie stanikai splaszczenie biustu:P
wiec gorset z samych stalowych bedzie za sztywny? nie zechce wyszczuplic te 5cm?

--- Ostatnio edytowane 2011-04-17 19:51:39 przez LudwikXVI ---

--- Ostatnio edytowane 2011-04-17 19:52:10 przez LudwikXVI ---

Jeżeli będą fiszbina przy fiszbinie to obawiam się, że powstanie efekt "kawałka blachy", którym można się owinąć i nawet zgiąć w paru miejscach. Pokazałeś tutaj ze dwa projekty gorsetów, ten: http://collections.vam.ac.uk/item/O10456/stays/ gdyby w całości był z fiszbin stalowych, nie miałby przestrzeni materiału bez fiszbiny, więc mógłby się nie naciągać. Siostra ma 65 cm w talii pewnie na wydechu, więc jeżeli w trakcie zakładania gorsetu będzie oddychać, to powiedzmy że gorset będzie musiał się rozciągnąć do 70 cm. To jest 10 cm - nie twierdzę, ze tak będzie na pewno, ale że tego się obawiam. Gorset pewnie wyszczupli, ale założenie gorsetu to będzie jakaś masakra.

Jeżeli masz taką możliwość (pewnie przede wszystkim finansową), to możesz uszyć gorset, włożyć fiszbiny wyłącznie stalowe, zobaczyć jak się zachowuje gorset, a jeżeli będzie bliskie niemożliwości założenie gorsetu - wtedy część fiszbin wymienić na plastikowe (jeżeli istnieją plastikowe tej szerokości). O efekcie poinformuj na forum, bo jestem bardzo ciekawa, jakie problemy spotkasz w trakcie szycia takiego gorsetu

Ja sama planuję i planuję uszycie gorsetu, ale underbusta. Niestety gorsety tego typu, które pokazałeś nie są prokobiece Ale to moje zdanie oczywiście, po prostu nie jestem zwolenniczką spłaszczania biustu

Zrobie tak
No coz takie wtedy gorsety byly modne:P ale za to sexy "rowek" sie tworzy miedzy piersiami:P:P:P koniec swintoszenia:P

gdybym zrobil niektore tunele puste, to lepiej gdyby byly one w miejscach oliwkowych czy bialych? Zolte to lamowka:P

--- Ostatnio edytowane 2011-04-17 20:34:49 przez LudwikXVI ---

Wydaje mi się, że w białych najlepiej zrobić puste miejsca, a oliwkowe przeznaczyć na fiszbiny.

Seksowny "rowek" można mieć i bez tego, naszych przodków nikt o plungach i push-upach nie wyedukował ;P Ja wiem, że cóż poradzić, ale zawsze współczułam aktorkom grającym w filmach i serialach historycznych, które musiały się wciskać w takie gorsety, nawet jeżeli miały one charakter symboliczny. Za to doły sukien - przepiękne. Dla mnie to jakieś niezwykłe jest, że kobiety ściskały sobie korpus, a w okolicach bioder dodawały masę materiału i mimo wszystko wyglądały szalenie proporcjonalnie Mam nadzieję, że taką drapowaną suknię również uszyjesz?

jak najbardziej suknia bedzie miec szerokosc okolo 130cm - na bogato rzecz jasna ale bez przesady wzoruje sie tez na modzie z poczatku XX wieku musi byc finezyjnie jak na rokoko przystalo ale tez szlachetnie i z gustem

przyszlo mi nagle na mysl ze przeciez gorsety XIX-wieczne mialy talie zaznaczona wyzej(prawdopodobnie ze wzgledy na fiszbine)-rys. 1, natomiast w gorsercie rokokowym talia byla widoczna jak najnizej(korpus byl optycznie dluzszy) i nasowa sie pytanie na mysl czy fiszbina stalowa ugnie sie dosyc mocno w tym miescu nie rwac calej konstrukcji gorsetu?


--- Ostatnio edytowane 2011-04-18 15:20:58 przez LudwikXVI ---

I tu jest pytanie. Nie mam pojęcia jak zachowa się stalowa fiszbina jeśli przeniesiemy linię talii nieco na dół, choć możesz spróbować jeszcze jednego sposobu. Byłby co prawda bardzo niewygodny, ale mógłbyś wszyć kilka bardzo sztywnych drutów, by trzymały talię nisko, a być może wtedy stalowe by się jej poddały. Spróbuj. Uszyj najpierw z byle czego i znajdź patent jak to skonstruować. Niestety musiałbyś trochę wydać, ale z pewnością nic się nie zmarnuje, jeśli tylko lubisz modę wiktoriańską.

Uwielbiam mode rokokowa a wiktorianska sie sugeruje:P
Dziekuje Wam za rady!!! jestescie cudowni
a moze po prsetu dac stalowej ale znacznie mniej?


--- Ostatnio edytowane 2011-04-18 22:18:10 przez LudwikXVI ---

Podobno najlepsze fiszbiny są z wieloryba (?) o ile dobrze pamiętam... a dokładniej bodajże z jego szczenki ..

Tak nam pani mówiła na zajęciach, ale że fest drogie podobno są.
A poza tym nie wyobrażam sobie nosić coś z biednego wielorybka ((

wiemw tamtych czasach wlasnie wieloryb byl zlogiem fiszbin