eKrawiectwo.net

Witajcie,
piszę bo nie wiem jak nazwać swój problem. otóż szyję pierwszą sukienkę z wykroju. Jest to wykrój papavero dla dziecka.
Nie wiem dlaczego mimo dokładnego przerysowania i wykrojenia linie łączenia poszczególnych części są w różnych miejscach:

lewa strona: linie łączenia materiałów są na różnych poziomach, czyli po fastrygowaniu ( strona prawa) są nierówno ułożone, szyję jakby po łuku bo jedna część jest dłuższa i to widać, na dodatek robią się fale
Czy po zszyciu na maszynie nie będzie takich falistych zagięć jak po fastygowaniu?

Przykładając identycznie kartki wykroju do siebie wygląda, że część boczna jest dłuższa o 1 cm.

Mogę spytać, która to sukienka ze strony papavero?

Tak, proszę:
http://papavero.pl/article?id=879

Pewnie jedną część trzeba wdać względem drugiej. Inaczej nie utworzy się wypukłość, która modeluje materiał do sylwetki.

Ania

Spójrz na rysunek. Odcinki AB i CD są równe. Dobrze oznacz te punkty na tkaninie według szablonu oraz całe linie po których będziesz szyć. Tak powinno się udać. A oznaczenia się mijają - niestety.

--- Ostatnio edytowane 2015-09-24 20:44:46 przez Fides ---

/Dodałam dodatkowy rysunek z dorysowanymi zapasami./

--- Ostatnio edytowane 2015-09-24 20:48:10 przez Fides ---

Dziękuję.
Chyba chciałam dopasować nie te krawędzie do siebie. Lekko wdałam materiały i wyszło

Pozdrawiam,
jestem mile zaskoczona tak szybką odpowiedzią.
Będę częściej zaglądać

te oznaczenia nadcinek sie nie zgadzają, nie patrz na nie tylko złóż sobie prawa strona do prawej boczek i środek przodu jak do szycia i zepnij szpileczką równiutko od dołu, nie wypuszczaj tego 1 cm potem szpileczkę wepnij od góry na szwiei zobaczysz ile musisz wdać, szyj po tej stronie której nie musisz wdawać bo maszyna będzie ci pomagać wdawać spodnia cześć, chyba że sobie jeszcze raz sfastrygujesz. Teraz to wygląda jak byś boczku wypuściła zgodnie z tymi nacięciami i dlatego środek przodu jest ściągnięty od strony pachy i po przeszyciu maszyną dalej będzie tak nieładnie trzeba jeszcze raz to zrobić.

Wyżej dodałam rysunek, na którym dorysowałam zapasy na szwy.

Finis

--- Ostatnio edytowane 2015-09-24 21:00:13 przez Fides ---

Fides faktycznie nie zauważyłam twojej wypowiedzi bo swoją wypowiedz pisałam około pół godziny z synkiem na kolanach
fajnie pokazałaś to co ja chciałam opisać jak zorientowałam się ze już pytanie wyjaśnione to było za późno żeby usunąć mój wpis

Już nic nie będę dodawać... Wszyscy chyba wiedzą...

Ania