Wersja do druku

2 strony: < 1 2

Avatar użytkownika
Świeżynek
Skleroza nie boli :-P dzięki Waszym poradom kołnierz uszyłam już hohoho temu, ale zapomniałam się nim pochwalić. Wyszedł moim zdaniem ładnie. Ostatecznie użyłam usztywnienia z klejem po obu stronach, które doradziła Czeremcha. Po prostu zszyłam wszystkie elementy i połączyłam górną warstwę z dolną, przeszywając dolne brzegi. Do środka włożyłam usztywnienie, a całość przeprasowałam. Górny brzeg zamknęłam lamówką (posiadanie zwijacza do lamówki to prawdziwe błogosławieństwo).
Kołnierz układa się bardzo ładnie i jest sprężysty, a to efekt jaki chciałam osiągnąć. Będę też pamiętać na przyszłość, by bardziej uważać przy prasowaniu na brzegi, żeby szew brzegu nie przesunął się, bo jak usztywnienie złapie, to już nie puści - zwłaszcza przy elastycznych tkaninach. Na manekinie całość może układa się ciutkę krzywo, bo kołnierz jest uszyty na cieńszą szyję.

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!

2 strony: < 1 2

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.