Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Problem może nie tyle z szyciem, ale powiązany ;) Zapomniało mi się, że w domu nie mam teflonowej stopy w żelazku, jak w pracy, i spaliłam flizelinę zamiast ja przykleić do paska. Resztki tejże przypalonej klejonki zostały na żelazku. Czym ją usunąć?? Ma ktoś jakiś domowy sposób na takie awarie? Z góry dziękuję za pomoc :)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ja biorę jakąś bawełnianą szmatę, moczę ją i kładę taką pozaginaną, pełną nierówności, nagrzewam żelazko najmocniej jak się da i prasuję dosyć mocno dociskając. trochę to trwa, ale nie rysuje, płyty żelazka.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Gdzieś wyczytane i po wielokroć sprawdzone:

Na płaską deseczkę /drewnianą- może być czysta deseczka do krojenia, ale pewnie i coś innego, odpornego na temperaturę, byle dawało płaską powierzchnię/ położyć kartkę białego papieru i nasypać warstwę drobnej soli kuchennej. Żelazko rozgrzać /bez użycia pary/ i prasować sól włączonym żelazkiem, dość mocno przyciskając, dopóki wszystkie brudy zostaną na soli.

Metoda jest bezpieczna dla żelazek ze stopami teflonowymi i ceramicznymi.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.