Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Dzień dobry, dziękuję za przyjęcie na forum. Odnalazłam to miejsce szukając rozwiązania problemu i stąd moja rejestracja. Szyję od kilku miesięcy, więc moja wiedza jest niewielka. Mam maszynę Silvercrest i jak do tej pory spisywała się świetnie. Od weekendu męczę się z nią okrutnie i nie potrafię sobie pomóc. Maszyna szyje dobrze po czym zaczyna marszczyć materiał. Zaczęłam od wyczyszczenia i naoliwienia(bębenek, chwytacz, pierścień, płytka ściegowa rozkręcona, talerzyki napinacza górnej wyczyszczone wsunięciem szmatki) Zmieniałam ustawienia, kręciłam napinaczem dolnej nitki w bębenku. Nitka zakładana przy podniesionej stopce, bębenek zawiszony swobodnie opuszcza się o ok. 10 cm. Przeszukałam fora i nie znalazłam podpowiedzi. Nie mam juz pomysłów. Szyje kawałek dobrze, po czym zaczyna marszczyć albo szyć w miejscu. Czy bardziej doświadczeni użytkownicy mogą mi coś podpowiedzieć.

--- Ostatnio edytowane 2016-04-20 15:58:31 przez Jasia ---

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Witaj na forum,
Dzieje się tak na różnych (wszystkich) tkaninach? Wypróbowałaś najmniej kłopotliwe, czyli grubsza bawełna, płótno?

--- Ostatnio edytowane 2016-04-20 15:47:21 przez TheTutuOwl ---
________________________________________________________
tutu
Avatar użytkownika
Świeżynek
Tak, zmieniałam rodzaj tkanin. Tak szyje fajną grubą bawełnę, która wcześniej wychodziła idealnie.

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Pewnie nici nie zmieniałaś, czyli wcześniej szyła dobrze tymi samymi..
Patrząc na zdjęcie zygzaka powiedziałabym, że naprężenie nici szwankuje.. albo górna nić jest źle nawleczona.. to tak skupiając się na użytkowniku, a nie na wadzie maszyny :-)

--- Ostatnio edytowane 2016-04-20 18:51:32 przez TheTutuOwl ---
________________________________________________________
tutu
Avatar użytkownika
Świeżynek
Dziękuję za pomoc. Na rozwiązanie naprowadziła mnie pętelka nici górnej od spodu materiału, powstawała co jakiś czas i była róznej wielkości, aż w końcu tworzyła supeł i maszyna szyła w miejscu. Wina po moejej stronie, gdzyż wielokrotnie igła uderzyłą tak mocno w płytkę ściegową, że aż powstały w niej rowki i zadziory, które to łapały, zahaczały nitkę. Charakterystyczne, ze właśnie na powstałej pętelce nić była nierówna, taka nadszarpnięta. Wyjęłam płytkę, wyszlifowałam wewnątrz szlifierką do paznokci oraz wodnym papierem do reflektorów i działa :)

--- Ostatnio edytowane 2016-04-21 12:53:32 przez Jasia ---

--- Ostatnio edytowane 2016-04-21 12:54:06 przez Jasia ---

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
ot, kobieca ręka i pomysłowość :)
super, że wszystko już dobrze.
________________________________________________________
tutu

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.