Świeżynek
![]() |
|
Czesc dziewczyny! czy Wy kiedykolwiek miały problem z rozmiarem Burdy? według moich rozmiarów powinnam miec 42,a kiedy szyje zawsze powinnam zmniejszac do rozmiaru 40
![]() ![]() |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
dla burdy musisz się obmierzyć i porównać z tabelką.
![]() |
|
Stara Gwardia
|
|
Moje wymary też są pomiędzy dwoma rozmiarami 38 a 40 i np. żakiet szyty na rozmiar 40 mógłby być ciutkę węższy, ale na 38 się boje szyć, bo też się obawiam że wyjdzie za małe. Z moimi wymiarami jest tak że połowa pasuje do 38 a połowa do 40 i też mam dylemat
![]() |
|
Zaaklimatyzowany
|
|
Mam dokładnie to samo. normalnie noszę 38, według ich rozmiarów powinnam mieć 40, a niektóre wymiary nawet 42. Tymczasem jak kroiłam 40, zawsze było za duże. Teraz kroję 38, ewentualnie daję ciut większe zapasy na szwy i dopasowuję już na sobie.
|
|
Świeżynek
![]() |
|
W tym problem,ze moi wymiary idealnie pasują do 42 w Burdzie,a przy szyciu prawie zawsze musze zmiejszac
|
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Nic nowego nie dodam do tego, co piszecie dziewczyny. Ja rzadko z Burdy kroję, ale rozmiar zawsze 40, a i tak muszę wszywać w pasie i biodrach, tylko ramiona mi się zgadzają. Kroję więc większe, a potem dopiero zwężam i dopasowuję. ________________________________________________________
|
|
Zaaklimatyzowany
|
|
Najwyraźniej kobiety w Niemczech mają jakieś inne wymiary
![]() Większe zdecydowanie i to jest pocieszające, czyż nie? |
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.