Wersja do druku

4 strony: < 1 2 3 4 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
To już lepiej nie ćwicz bo Ci pozostaną tylko t-shirty do noszenia :P
Avatar użytkownika
Świeżynek
Znaczy się powinienem koszule zwrócić gdyż nie uda się ich odpowiednio zwęzić? :P
Avatar użytkownika
Świeżynek
Musiałaby to jakaś krawcowa zobaczyć na miejscu ale wydaje mi się, że nie da się z tym nic zrobić.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Rozumiem :) Przejdę się i zobaczę co z tym dalej się zrobi :) W każdym razie dziękuję Pani za pomoc. Gdyby mieszkała Pani gdzieś niedaleko z pewnością stałbym się Pani wiernym klientem :)
Avatar użytkownika
Świeżynek
:zawstydzony: dziękuje :) i życzę wytrwałości w szukaniu. Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A i najważniejsze, wszystkie koszule jakie miałem kupowałem najmniejszego rozmiaru jaki oferuje dany producent i wszystkie były za szerokie, za długie i za ciasne pod szyją. To się nazywa paradoks :)


To chyba jest jakiś ogólny problem z tymi koszulami, bo mój facet np jest trochę większych rozmiarów niż Ty, a pomimo tego że gdy wybieramy koszulę dopasowaną lub nawet troszkę większą to i tak w obwodzie szyi koszule są za małe.

Jeżeli chodzi o Twoje koszule to myślę, że lepiej będzie nie kupować tylko szyć od podstaw na miarę. Poszukaj dobrego krawca w okolicy, może ktoś Ci kogoś poleci, kto postara się przerobić Twoje koszule, bo z tego co piszesz to były pewnie dość drogie i byłoby ich szkoda. Jeżeli krawiec się sprawdzi wtedy będziesz wiedzieć gdzie koszule szyć.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Ale ze mnie gapa... wejdź sobie na http://www.krawcowanajuz.pl/ i poszukaj krawca lub krawcowej w swojej okolicy. Może tak Ci pomogę chociaż :)
Avatar użytkownika
Świeżynek
Możesz zamówić koszulę w sklepie marconi. Na koszulę troszkę poczekać ale przyjdzie Ci idealna pod Twoje wymiary. Wystarczy przy zamówieniu napisać im jakie dokładnie masz wymiary. Większość koszul jest tam na zamówienie. Też mam problem z zakupem dla siebie koszuli ponieważ nigdzie nie ma dla mnie dostępnego rozmiaru. Wysłałem im swoje wymiary i przyszła idealna.
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Witam, temat bardzo ciekawy i jeśli pozwolicie wtrącę swoje "trzy grosze".
Obejrzałam filmiki z Twoimi koszulami i wydaje mi się ,że masz za dużo wymagań do tych koszul . Po pierwsze koszula musi mieć luz bo nie jest elastyczna i przy podnoszeniu ręki ( nie koniecznie przy ruchach z jakichś ćwiczeń ale chociażby wyciągnięcie ręki po filiżankę kawy ) na ramieniu podniesie się nieznacznie . To naturalne również w konfekcji damskiej .Po drugie , mierzysz koszule nowe czyli przed ich upraniem. Tkaniny są sztywniejsze przed upraniem i również inaczej wyglądają przy przymierzaniu. Wiele tkanin po praniu staje się bardziej miękka i wtedy zupełnie inaczej wygląda i układa się na figurze. Po trzecie , ja mam wrażenie ,że przy ostatnim filmiku problemem jest to ,że koszula jest za wąska w biodrach .No i ostatnie pytanie , które powinno być pierwszym : dyskutujemy o koszulach młodzieżowych które nosi się na spodniach czy o koszulach " pod garnitur" ?
Przy dobieraniu koszuli należy pamiętać , że nie może ona krępować ruchów (więc musi mieć luzy ) i nie możemy w niej czuć się jak w zbroi ;)
Pozdrawiam .
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Problem polega na tym, że mierzę jedynie 166 cm i ważę 64kg. Mam 76 cm w pasie i 90 w klacie. Przymierzałem wiele koszul i żadna dobrze nie przylegała.

Mąż ma 96 w klatce, więc nie tak wiele więcej i nie ma problemów z kupieniem.
Zdziwiło mnie słowo "przylega". Może tak tylko Ci się napisało. Ale jeśli nie, to podobnie myślę jak Warmijka. Przylegać to może podkoszulka bawełniana z elastanem. W koszuli męskiej konieczne są luzy, żeby człowiek się mógł ruszać i nic nie podrzeć. Zaznaczam, że filmików nie udało mi się obejrzeć, więc mogę się zupełnie mylić.
Jeśli jednak faktycznie dobry rozmiar nawet przez slim fit się nie udaje, to pozostaje szycie miarowe.
Kobiety mają jeszcze gorzej z koszulami, bo wzrosty jakiś czas temu producenci przestali uwzględniać.

4 strony: < 1 2 3 4 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.