Świeżynek
|
|
Witam,
Czy ktoś może mial podobny problem: Maszyna po prostu nie włącza sie, jakby nie dochodził prad. Wczoraj szylam i nic nie wskazywało na jakikolwiek problem. Wszystkie kable sprawdziłam, podociskalam, z gniazdkiem tez wszystko w porządku. Bardzo proszę o wskazówki, oby to nie było nic poważnego.... mam kuuuupe szycia( |
|
Stara Gwardia
|
|
To pewnie problem z pedałem, też tak miałam aż w końcu uleciał bolec z jednej strony stopki, mąż mi to naprawił i jak na razie działa ale jak długo Ja nie szyje za dużo więc może wytrzyma jakiś czas
|
|
Świeżynek
|
|
Bardzo dziękuję Już rozkręciłam...Prawdopodobnie będzie to przepalony bezpiecznik. Znalazłam go w tym gąszczu i teraz muszę zdobyć jego zamiennik
|
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.