eKrawiectwo.net

Witajcie.
Dostaliśmy maszynę po babci. Z góry było wiadomo, że coś jest nie tak, ale co tam - naprawiam samochody, obrabiarki, konstuuję mechanikę i elektromechanikę to co - maszyny nie naprawię ?
No NIE naprawię

Problemy są jak w tytule.
Najczęściej sprawa wygląda tak, że zaczyna szyć, uszyje 10-15 "ogniw" (niefachowa nomenklatura zielonego krawca ) i przestaje. Dziurkuje, nitki się ciągną, a zaplątać oczka nie chce.
Tak jest na ściegu prostym. Zygzaka żadnego nie zrobi i nawet jak udaje się zrobić pętelkę, to nigdy po przeciwnych stronach. Wychodzi ścieg prosty, co drugi. Oczywiście po 2-3cm znów tylko dziurkuje.

Poczytałem tutaj jak naprężać nitki, troszkę chyba rozregulowałem naprężacz, ale za to pojawiła się różnica podczas nastawiania min-max. Wcześniej nie działo się nic.

Ogólnie maszyna została wyczyszczona, nasmarowana, "rozruszana", no i głowy nie mam co może być nie tak.
Obejrzałem bębenek, wszystkie blaszki dociskające. Nic nie wygląda na zniszczone, bądź skrajnie zużyte.

Co radzicie ?

A jak śrubka w bębenku , może troszkę dokręć bo z tego co piszesz to nitki za luźne dawno już na mojej nie szyłam ale przypadłości miałam takie same aż zasiadł do niej mój mąż porozbierał na części i podokręcał, poregulował, ustawił pasek i szyje. Podobno wszystko się poprzestawiało podczas szycia ciężkich grubych materiałów których ona nie tolerowała zresztą tak samo jak bardzo cieńkich

Najczęściej spotykane przyczyny to :
- nieprawidłowo poprowadzona nić górna
- niesprawny naprężacz nici (nowy na Allegro poniżej 20 zł)
- chwytacz przestawiony, do regulacji.
Aby nie dublować, można skorzystać z wyszukiwarki i porady znaleźć w internecie, np. na www.elektroda.pl lub http://www.serwis-szycia.waw.pl/

Ps pominąłem bębenek nici dolnej, gdyż podobno wszystko zostało wyczyszczone, a przy zanieczyszczonym bębenku są objawy jak z 1 posta tzn raz ścieg powstaje raz nie.

--- Ostatnio edytowane 2016-12-04 11:24:53 przez bogdan ---

Śrubka w bębenku ustawiona tak jak tutaj wyczytałem: wieszamy na nitce i wisi, delikatnie potrząsamy i spada.
Naprężacz poprostu kupię nowy, bo zdaje się, że nie działa jak powinien.

Ale jeszcze apropos naprężacza i prowadzenia nici.
Nić przychodzi z góry i owija naprężacz.
1) Czy nic ma wejść pomiędzy blaszki i być nimi ściskana, czy ma przechodzić po krawędzi ich styku tak jak pasek klinowy na kole pasowym ?
2) Czy nić spomiędzy tych blaszek odchodzi bezpośrednio do drucianej sprężynki, czy ma wejść jeszcze pod kawałek blaszki i dopiero wtedy pod sprężynkę ?

"Chwytacz przestawiony, do regulacji"
Ku temu skłaniał bym się najbardziej. Popatrzyłem jak to regulować i... niedziela. Nie przystoi rozwijać warsztatu przed niedzielnym obiadem

Dziękuję za sugestie - obowiązkowo zdam relację z przeprowadzonych prac i osiągniętych wniosków.

A zakładasz nić na naprężacz przy podniesionej stopce?

Ad 1 - Nić musi !!! wejść pomiędzy talerzyki i to możliwie najgłębiej, gdy nić jest na obwodzie talerzyków, to żadna maszyna nie będzie wiązała ściegu - aby ułatwić tą czynność podnosimy stopkę do góry, przy prawidłowo działającym naprężaczu talerzyki rozchylają się.

Ad 2 - Wykonując ruch zgodny ze wskazówkami zegara wkładamy nić pomiędzy talerzyki aż dojdziemy do blaszki z wycięciem, zaczepiamy nić o to wycięcie, kierujemy nić w lewo, zaczepiamy o sprężynkę i dalej w górę.

Witam Wszystkich,
chciałabym się przyłączyć do tego wątku ponieważ mam podobny problem (trochę inna maszyna, ze 30 lat ma co najmniej). Nitka górna blokuje się w naprężaczu cyklicznie (naprężenie ustawione na 0, przy wyższym-skala do 8-zrywa się. Wyciągam ją i wkładam ponownie.
I drugie pytanie: do czego służy i jak ją zamontować stopka ze zdjęcia? Jest na takim jakby zawiasie.
Z góry dziękuję za pomoc

To jest stopka do haftowania "z wolnej ręki" i cerowania.

Ania

A jak zamontować tą stopkę? Przez tą wajchę nie da się opuścić igły bo śruba ją blokuje. Myślałam, że sobie ułatwię życie i wykorzystam ją do przyszywania guzików, ale nijak nie pasuje i nie da się szyć.