eKrawiectwo.net

witajcie,

skuszony niskimi temperaturami za oknem i dość często zimnymi dłońmi chciałbym poprosić Was o poradę z jakiego materiału wykonać wkłady/ocieplacze do łapawic...

mam kilka różnych par rękawiczek, ale mało które spełniają moje oczekiwania i dobrze zatrzymują ciepło. oprócz tego solidne 3 pary, bez ocieplacza...

założenia:
- użytkowanie 98 % czasu na rowerze
- raczej naturalne materiały
- struktura nie zbijająca się z czasem od nacisku dłoni na kierownicę
- sprawę izolacji od wiatru i deszcze załatwiają zewnętrzne łapawice
- bezwzględnie jednopalczaste
- puch się nie sprawdzi, za dużo wilgoci... poza tym ubije się szybko

może wełna i gruby gęsty splot ? albo polar o gramaturze 200/300 ?

jedna wkładka z polaru, chyba 150 już mam. potrzebuje kolejnej mniejszej, ale zanim uszyje itp chciałem się poradzić.

jestem w stanie przypomnieć sobie jak się "pracuje na drutach" i coś wydziergać (ewent zlecić wykonanie i na wymianę pomóc zrobić coś w domu z identycznym nakładem pracy: naprawa jakiegoś urządzenia agd, prace informatyczne )?

jaka włóczka byłaby najlepsza, może merino?

wrazie co gdzie polecacie kupić z gwarancja składu podanego na opakowaniu (warszawa i jej zach okolica) lub wysyłkowo bo i tak wyjdzie pewnie podobnie.

serdecznie pozdrawiam

Jeśli włóczki to może http://www.fastryga.pl/alafosslopi-0008.html Kupowałam w tym sklepie i ok.

Marianka50, dziekuje ciekawie brzmi efekt "puszystości" . ale wybór kolorów !!!
może i jakiś sweter od razu zrobie... tylko, że chyba bym się ugotował.

jaka ilość w kłebkach, metrach, gramach takiej wełny może być potrzebna na takie wkłady ?

moja pięść w obwodzie z "wystającym" nieschowanym wewnątrz dłoni kciukiem ma ok 26 cm.
ogólnie dłoń mała jak na męska. długość ocieplacza musi wynosić ok 30 cm.

aha dobrze by było, żeby była to taka wełna, która lepiej znosi pranie. bo przynajmniej raz na 2-3 tyg chciałbym takie "wkładki" uprać.