eKrawiectwo.net

Witam czytałam właśnie wątek sprzed paru lat a propos przerobienia sukni ślubnej i zachęcona bardzo profesjonalnym odpowiedziami postanowiłam się poradzić Znalazłam wymarzony model na olx, problem jest jednak taki, że suknia wydaje się być sporo za duża i za długa, a jest to fason dość dopasowany do ciała. Moje wymiary to biust 92, talia 75, biodra 101, obwód ramienia 28, długość ramienia + przedramienia 59-60cm, wzrost 164cm. Suknia natomiast była szyta na wymiary: biust 92, talia 82, biodra 110-112, obwód ramienia 35, wysokość 169+9cm obcas. Czy suknię dałoby się przerobić, tak żeby wyglądała na mnie idealnie? Szczególnie martwi mnie długość rękawów i całej sukni ( mój obcas pewnie będzie maksymalnie 8cm, więc nadal byłaby za długa o 6cm) bo suknia jest cała z pięknej koronki. A jeśli tak to jaki jest mniej więcej koszt takiej przeróbki krawieckie? Poniżej zamieszczam link do ogłoszenia, gdzie znajdują się zdjęcia sukni i z góry dziękuję za wszystkie porady
https://www.olx.pl/oferta/piekna-suknia-slubna-sposabella-1381-rozmiar-38-40-z-salonu-madonna-CID49-IDbDywH.html

Tak szczerze to nie wiem ile kosztuje przerobienie takiej sukni i ile kosztowałoby uszycie takiej sukni od początku do końca ale przy tej cenie zastanowiłabym się czy nie lepiej zainwestować odrobinkę więcej i zainteresować się tą drugą opcją o ile oczywiście jest jeszcze na to czas, bo taka kieca też się trochę szyje. Miałabyś wtedy nieużywaną sukienkę.
A ta wydaje mi się dość droga (jak na używaną suknię kupioną do przerobienia) + jeszcze przeróbka (chociaż nie wiem po ile są nowe, więc może to akurat nie jest wysoka cena). Wiem, że suknie ślubne są drogie ale ta wygląda na dość prostą, nie ma tu żadnych udziwnień, diamencików czy ręcznych haftów. Nie znam się na cenach materiałów stosowanych w szyciu ślubnych kiecek ale jedno co wiem, że pewnie ta wierzchnia koronka będzie trochę kosztować, bo jest jej dość sporo.
Może znajdzie się tu ktoś kto realnie to wyceni

Koronka ślubna jak się trafi to ok 100 zł za szerokość 90 cm (max. 130), średnio cena 150 zł.

Ceny sukien: trafisz coś za 1500-2000 zł, ale modni projektanci to koszt 4000-5000 zł (Krk). Teraz koleżanka z córką szukają (więc jestem na bieżąco) i liczą średnio 2700-3500. Południe Polski, nie duże miasta. Myślę, że w Warszawie to ceny wyższe....

Ale koszt przeróbki (dobrze by znaleźć krawcową, która choć trochę w sukniach ślubnych siedzi) to ok. 500 zł (dużo prucia i modyfikacji elementów....)

Dziękuję za odpowiedzi. Slub mam 2 września tego roku. Ceny sukni są właśnie takie jak Pani pisze, też szukam w Małopolsce i na śląsku i sa to właściwie najniższe kwoty za suknie, która są koronkowe i sprawiaja wrażenie porządnie odszytych, z ładnej koronki. Myślałam też nad uszyciem u krawcowej, ale nie orientuje się komu w mojej okolicy mogłabym takie uszycie zlecić, no i zastanawiam się czy gdzieś znalazłaby równie piękna koronkę jak w tych firmowych..

A jak jest z poszerzeniem tego typu sukni? Znalazłam druga taka, wzrost biust i talia pasuje, biodra musiałabym poszerzyć z 94 do 100 (już wysłałam zapytanie o nadmiar materiału od środka na szwach), no i rękaw koronkowy był szyty na obwód 27, ja mam po dzisiejszej porannej przymiarce 28-29. Da się to w ogóle zrobić? Szczególnie z rękawem.

Edit : wg właścicielki zakładek materiału brak

--- Ostatnio edytowane 2017-01-25 09:46:24 przez CK ---

Rękawa nie poszerzysz. Odpuść sobie.
Proponuję znajdź najpierw w okolicy krawcowe, które mają doświadczenie w sukniach ślubnych (ale to już robiły kilka razy, a nie nie ma sprawy, poradzę sobie), albo krawcowe, które pracują w salonie ślubnym w dziale poprawek: dowiedz się czy jest możliwość w salonie poprawy własnej sukni lub czy zrobią Ci to prywatnie.

Jak będziesz miała krawcową, wtedy z nią omawiaj sprawę poprawki konkretnych sukien. Dla jednej poprawka będzie no problem, a inna uzna, że tego się nie podejmie.

A skąd jesteś? Bo ja mam krawcową co poprawiała suknie ślubne (pracowała wcześniej przy ich szyciu).

Moj obszar działania to okolice Nowego Sącza i Zabrza, Gliwic, Katowic

moim zdaniem można dopasować, ale musi być szyta na miarę
anetta

--- Ostatnio edytowane 2018-06-04 11:58:17 przez lilianagomowska ---

@lilianagomowska, przecież ten ślub chyba już dawno się odbył. Planowany był na 2 września 2017 roku. Poza tym - chodziło o przeróbkę sukni a nie o szycie nowej - chyba nie czytałaś uważnie.

Wszystko jest możliwe, jeśli tylko się chce. Nie ma rzeczy niemożliwych.