Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Dzień dobry Wam wszystkim :)
Ruszam z moją krawiecką przygodą. Jestem totalnym laikiem, ale z ogromnym zapałem do nauki. Nie mam jeszcze własnej maszyny choć mam nadzieję, że to kwiestia miesiąca-dwóch. Wcześniej uczyłam się ba bardzo starym singerze i ciut mniej leciwym łuczniku, a ostatnio miałam okazję próbować na Lidliowym Singerze. I powiem Wam tak: ucząc się na starym singerze myślałam, że nauczenie się szycia prosto jest po prostu niewykonalne (ćwiczyłam codziennie przez ponad dwa tygodnie i nie było postępów), a przy nowiutkim Singerze wystarczyło maszynie za bardzo nie przeszkadzać. ;)
Także jestem pełna optymizmu do działania i już widzę swoje pierwsze poduszki i koce! :) Nie mogę się doczekać i dziękuję, że mogę dołączyć do tego grona.
Pozdrawiam ciepło!
Marta
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dzień dobry, gratuluję i życzę przyjemnego szycia. Mam takiego lidlowego Singera, zakupiony 16 marca br. Warto, chociaż ten typ (Singer 2282) chyba nie szyje podwójną igłą. Tak podejrzewam, instrukcja milczy o zastosowaniu podwójnej igły i nie ma drugiego trzpienia na nici. Pozdrawiam - również z Wrocławia:):)
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Witaj, powodzenia w rozwijaniu pasji :papa2:
Avatar użytkownika
Świeżynek
Dziękuję za ciepłe słowa :) I miło widzieć, że mam tu "sąsiadkę" (z tego samego miasta).

Wydawało mi się, że już tylko decyzja pomiędzy 3 modelami Janome, a tu na Janomowym wątku doczytałam, że nie zmieszczę się pod nie z narzutą do pikowania i potrzebna jest duża maszyna. Także idę czytać dalej i robić notatki. :)

Tego Lidlowego singera kupiła moja mama jesienią, będę musiała zadzwonić i zapytać z ciekawości o tę podwójną igłę.

Miłego dnia :)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Mae, a może do takiego szycia o jakim wspominasz - czyli do pikowania grubej warstwy - dobry byłby Łucznik, stary dobry Łucznik od generała Waltera z Radomia? Na takim Łuczniku (466) pikowałam patchwork, "kanapka" - tkanina bawełniana, ocieplina 100, tkanina bawełniana. Pikowałam to może za wiele powiedziane, bo przeszyłam parę razy wzdłuż i wszerz, ale maszyna nie protestowała. Życzę powodzenia w poszukiwaniach i podjęcia "jedynie słusznej decyzji":):)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Witam :) Również jestem z Wrocławia :hejka:
Miłego szycia ;)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Mae, już wiem, lidlowy Singer 2282 szyje podwójną igłą, wypróbowałam. W "odkryciu" tej funkcji pomogła (pomógł) mi Fides i dzięki za to:)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Witaj Mae,
i ja jestem z Wroclawia, zycze powodzenia i niech Ci sie szyje lekko i przyjemnie :)))
Avatar użytkownika
Świeżynek
Ooo, dziękuję, za przywitania Asiu i Kocie :) Dobrze wiedzieć, że tu całkiem sporo szyjących sąsiadek!
Jakłucznik - super, że chciało Ci się sprawdzić tę podwójną igłę. Dziękuję za propozycję maszyny, która mogłaby pomóc z pikowaniem. :) Ja do łuczników straciłam serducho jak na dwóch łucznikowych staruszkach próbowałam stawiać pierwsze kroki. Szło tak fatalnie, że na 2 czy 3 lata musiałam dać sobie spokój. Może czas wymaże złe wspomnienia. :) Dobrze, że na wybór maszyny mam jednak więcej czasu niż myślałam. Jeszcze sobie przeanalizuję co i jak i będę pytała o podpowiedzi.
Pozdrawiam Was ciepło!

--- Ostatnio edytowane 2017-04-24 15:32:30 przez Mae ---

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.