| Świeżynek
  |  | 
| Dzień dobry,
 Mam taki kłopot: wymyśliłam sobie sukienkę z dekoltem V, wykończonym plisą z satyny. Wycięłam plisę bardzo starannie ze skosu 45 st i teraz się zastanawiam, czy powodem fatalnego falowania plisy jest splot satynowy (bo przecież teraz skos, to już nie skos 45st!!!), czy różnica między pracą dresówki i tkaniny satynowej;/. Efekt jest na tyle żałosny, że na pewno tak nie zostanie. Pytanie, czy podklejenie taśmą ze skosu wycięcia plus np. dodanie obłożenia dzianiny załatwi sprawę, czy jednak wycinać plisę z prostej tkaniny? A może podkleić także plisę tasmą? Proszę praktyka o radę! Dziękuję  | |
| Stały Bywalec
  |  | 
| Ja spróbowałabym ratować żelazkiem.Wydaje mi się że powinno przynieść oczekiwany efekt. | |
| Mistrzyni Krawiectwa
  |  | 
| Moim zdaniem wystarczy lekko przesunąć względem siebie obie warstwy plisy.
 Ania ________________________________________________________ Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
 http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ | 
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.

 acebook
acebook 
 