Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam
Na wstępnie się przywitam, ponieważ to mój pierwszy post. A więc witam wszystkich :)
Niestety od razu muszę prosić o pomoc/poradę bardziej doświadczonych ode mnie.
Na krawiectwie bardzo się nie znam lecz zawsze chciałem założyć własną markę ubrań sportowych (na tym się już bardziej znam). Na początku w asortymencie były by koszulki typu rashguard oraz zwykłe koszulki do codziennego chodzenia później chciałbym dodać do asortymentu leginsy oraz spodnie dresowe. Mam bardzo dużo pomysłów na wzory oraz grafiki na koszulkach lecz nie wiem jak się za to zabrać od podstaw. Tzn. jakich materiałów użyć ?, gdzie je kupić ?itp. Moim głównym celem będzie dobra jakość skrzedawanych produktów.
Tu prośba do was. Gdzie mogę kupić dobrej jakości poliester z domieszką elastanu na koszulki typu rashguard ?
Gdzie mogę kupić wzór wykroju takich koszulek ? Czy muszę go zrobić sam ? Jeśli można kupić taki wykrój to jaka to jest cena mniej więcej ?
Jakiej bawełny użyć do koszulek na codzień ? Chciałbym żeby już w dotyku koszulek było czuć, że są dobre jakościowo.

Kolejne pytanie. Jakie maszyny były by mi potrzebne do masowej produkcji ubrań od podstaw ? ( tu trochę odbiegam od tematyki forum ale może ktoś wie i pomoże)

Narazie nie przychodzi mi do głowy więcej pytań lecz wiem, że będę miał ich jeszcze parę z czasem.

Dlatego bardzo proszę o pomoc, ponieważ jest to dla mnie ważne.

Z góry dziękuje i pozdrawiam :)
Avatar użytkownika
Świeżynek
Przyszło mi do głowy jeszcze jedno pytanie. Jak się wykonuje płaski szew?

Mam nadzieje, że znajdzie się ktoś kto da radę odpowiedzieć chociażby na częśc pytań.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
https://duckduckgo.com/?q=szew+francuski+youtube&t=ffnt&ia=videos&iax=1&iai=NJj5iqWF1kQ
Wszyscy to znają, ale nikt nie wie skąd :)
Nasi krawcy często nie wiedzą,że to się tak nazywa.
Dwa. Z tych osób które znałam a które prowadziły własne marki i firmy musiały się znać (lub poznać) przede wszystkim na krawiectwie. Jedna z nich nauczyła mnie właśnie,jak się wykonuje takie szwy, druga - szef marki polskiej, razem ze mną "mozolnie" wkuwała wierszyk "szerokość spódnicy + 2 cm + 1 na podłożenie".
Z tego co mówisz, to nie znasz się na tym wszystkim jeszcze zbyt dobrze, ale masz dobre chęci; jak na to o czym piszesz starczy znajomość ekonomii, drukarka atramentowa (nie -laserowa), też mi tłumaczyli panowie znający się na rzeczy) i wykonanie komputerowej grafiki metodą wprasowania,oraz handel koszulkami.
Maszyny przemysłowe to koszt dla krawca od ok. 5000 - 20 000 zł, i więcej, starsze niby mniej, ale skąd ty chcesz mieć pracowników? Na tym trzeba się znać LEPIEJ niż pracownicy na ogół, z doświadczenia mojego i innych biznesmenów.Dwa - mieć wykształcenie kierunkowe. Piszę z pozycji ekonomisty (jak widzisz, też jestem tym ograniczona, oprócz malarstwa, studiów w kierunku informatycznym, grafiki komputerowej, której ciągle się uczę,bo tak pracuje wzornik przemysłowy - studia Akad.Szt.P. i krawiectwo) do rozwijania marki potrzebne jest jeszcze zdrowie i parę innych rzeczy.
Pojęcia nie mam na czym Ty się znasz, to tak, jak z naszym weterynaryjnym pogotowiem ratunkowym. Pewien prawnik wpadł na pomysł,żeby stworzyć pogotowie dla psa.
Jedną łapą zatem stworzył reklamę (typu pies też człowiek), zatrudnił weterynarzy i wziął podobne ceny jak lekarze dla ludzi.
W tym czasie weterynarze oszukiwali i zdarzało im się podmęczać zwierzęta oraz właścicieli, materiały, leki i karetki były za drogie, więc firma nie zapewniała ani właściwej opieki, ani nawet higieny. Nie wiem, ile zapłacił za biuro rachunkowe i finansistę, który mu doradzał, bo to znów koszta. "Pogotowie" z tego co wiem padło po roku czy dwóch, właściciel był pewien, że zwierzęta są traktowane w inny sposób, a ja zmieniałam mojemu psu wodę, zasikane posłanko, wypraszałam jakikolwiek materac i podliczałam komputerowo w głowie koszty lekarstw które w niego bez umiaru pakowano. Widząc jak bez żenady weterynarzyk nr. 1 i pielęgniarz nie umie nosić psów na kocu bo się stracha, weterynarz nr. 2 (ten doświadczeńszy) kłuje go boleśnie i krwawo cewnikiem w przewód moczowy, żeby mi "coś udowodnić", a wystraszony sparaliżowany wilczur wypełzł na klatkę schodową szukając w nocy pani, wzięłam i zabrałam zwierzaka bez słów, płacąc za tą przyjemność jak za ludzi.
Jeśli się nie znasz na krawiectwie, albo nie jesteś dobrym grafikiem, to możesz zacząć handel dobrymi legginsami, które jakaś firma ci oferuje i projektować i wprasowywać napisy na koszulkach.
Jeżeli masz dużo pieniędzy i ukrywasz pod nickiem Kulczyk syndrome, możesz na upartego założyć firmę kupując materiały, krawców itd. W Strimie i innych sklepach internetowych są ceny i pomoc dla początkujących biznesmenów.
Jeśli się nie znasz na niczym, a chciał(a)byś wylansować przede wszystkim siebie jako modela/kę, zapytaj innych, bo ja już za stara jestem, kiedyś mogłam to robić, teraz jedynie sesję zdjęciową młodym osobom :)


Pozdrawiam i życzę szczęścia
PS. Ja wybieram sportowe koszulki bawełna organic, cena hurtowa ok.3 zł. niższa niż w supermarkecie. :angel::papa:

--- Ostatnio edytowane 2017-08-23 04:12:51 przez Koma ---
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.