Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam,
Chcę zakupić kurtkę Alpha (takiego typu jak na zdjęciu).

Kurtkę można kupić "czystą" lub z naszywkami amerykańskiej armii tego typu:

Chciałbym jednak aby kurtka nawiązywała do naszego kraju i stąd wybór padł na wersję czystą.
Tutaj jednak pojawia się problem w jaki sposób nanieść je na materiał, bo z opisu producenta wynika, że jest to:
Materiał: 100% nylon lotniczy
Wypełnienie: 100% poliester
Podszewka: 100% nylon
W jaki sposób najlepiej przyszywać do takiego materiału (sam pewnie tego i tak nie wykonam, ale przynajmniej jakieś wskazówki ;) ) albo czy może są jakieś kleje, które sprawdzają się przy takim materiale?
Z góry dziękuję za odpowiedzi i sugestie :)
Pozdrawiam,
Łukasz
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Hej, nie mam wielkiego doswiadczenia w tym temacie, ale zanim ktos sie odezwie, to powiem, ze przyklejalam naszywke na klej i trzeba bylo zrobic to zelazkiem. Nie wiem czy Twoja kurtka sie nie stopi pod wplywem temperatury, a w dodatku ta moja naszywka odpadla. Moim zdaniem najlepiej byloby naszyc, ale jak to juz nie doradze, bo kurtka ma warstwy i mysle ze to nie takie latwe..
Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Administrator
Łukaszku w ofercie mojego sklepu mam aplikacje termo czyli takie haftowane naszywki, które od spodu mają klej (dla zobrazowania o co chodzi -> KLIK. Klej ten łączy się z tkaniną pod wpływem ciepła z żelazka. Jest to świetna sprawa nie tylko w momencie zakrycia dziur czy niespieralnych plam ale także gdy chcemy dodać charakteru naszej odzieży lub ją odświeżyć wizualnie. Jest jednak problem - tak jak pisze Asia, Twoja kurtka mogłaby się stopić pod wpływem wprasowywania. Oczywiście można je naszyć na maszynie ale to przed szyciem danej odzieży. Ostatnią możliwością jest ręczne przyszycie aplikacji na kurtkę i to w Twoim wypadku jest chyba jedyną możliwością.
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Widzisz Susanna, nawet nie wiedzialam ze takie sa, to super sprawa, taka nie odpadnie. Moznaby wyciac w inmym jakims grubym materiale dziure na ksztalt naklejki, tak zeby sluzyl za ochrone kurtki przed zelazkiem. W jakims filcu podklejonym folia aluminiowa, ta strona odbijajaca cieplo. No i przeprowadzic probe na np worku foliowym, czy innym topliwym materiale.
Albo nie kombinowac i recznie przyszyc, proste a na to nie wpadlam :D
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Poxipol - i nic nie trzeba szyc , prasowac. :D Pranie też go nie ruszy...

--- Ostatnio edytowane 2017-09-13 13:32:16 przez Benedek ---
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Administrator
Poxipol - i nic nie trzeba szyc , prasowac. :D Pranie też go nie ruszy...


Nie "spali" on tkaniny? Niektóre kleje są tak mocne... tym bardziej poxipol.

________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Hmm...
Raczej , prawie , na pewno nie sądzę :)

Miałem tym pobrudzony i sklejony fartuch z cienkiej tkaniny z dużą ilością sztucznego.

Nic się z nią nie działo. Poza tym że nie dało się tego rozdzielic/doczyścic. Wielokrotne pranie proszek/pralka też nic nie zmieniało.

Nakładałbym równomierną cienką wartwę , docisnąc , odczekac.

I wuala.

Nie pamiętam dokładnie ale na ulotce jest chyba określone co można kleic i tkaniny też tam są.

--- Ostatnio edytowane 2017-09-14 10:12:58 przez Benedek ---
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
No nic, dziękuję za wszystkie odpowiedzi :)
Chyba pozostaje mi kupić "gotowca" na ten sezon, a jak trafię jakąś tanią używkę to kupię do testów, żeby w razie niepowodzenia nie było szkoda wydanych pieniędzy ;)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Właśnie odkleiła mi się termonaszywka od torebki :), tworzywo termoplastyczne to fajna rzecz, ale o ile ktoś jest zdecydowany - klej jeszcze lepsza. W markecie znalazłam stary dobry butapren za 3 zł i robię masowe naprawy naszywek i obuwia. Poxipol kojarzy misię ze starym dobrym Superglue opartym na cyjankach, i o ile pamiętam, na większych płaszczyznach wysychały te kleje.
Butapren obecnie reklamuje się jako uniwersalny klej do tekstyliów i staniał jakoś, ma to do siebie, że jest sprężysty, i w miarę wytrzymały (tenisówki nie puściły , nic nie jest wieczne, ale to samo używają szewcy, przynajmniej sądząc po zapachu. )
PS. Sus, masz pojęcie, z jakiego tworzywa on ma wierzch tej kurtki, bo nakłucia na niektóre tworzywa robią rozległe dziury, które są nie do cerowania, kiedyś mi złodzieje kurtkę rozcięli, była nie do naprawienia. Mikrofazę tak, polietylen nie zawsze, to nie włókna poliestrowe, jak mocne nici maszynowe np. , a często kurtki są nawet jak wypróbuje w ukrytym miejscu, z powodu jednej dziurki podarte.

--- Ostatnio edytowane 2017-09-15 18:27:39 przez Koma ---

--- Ostatnio edytowane 2017-09-15 18:36:06 przez Koma ---
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.
Avatar użytkownika
Administrator
Koma mi się wydaje, że naszywanie ręcznie nie poniszczyłoby kurtki. Zrobić to cienką igłą - nie powinno nic się dziać. Natomiast termoaplikacje po każdym praniu powinno się ponownie przeprasować. Szczególnie na takich "strategicznych" miejscach jak łokcie czy kolana. To ja wolę jeszcze dodatkowo przeszyć na maszynie.
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.