eKrawiectwo.net

Witajcie,
Zdecydowałam się napisać na forum, ponieważ przeryłam już chyba cały internet i nie znalazłam informacji, która mnie interesuje.
W najbliższym czasie chciałabym zająć się produkcją pikowanych czapraków, z uwagi na to, że współpraca ze szwalnią nam się nie kalkuluje (pomijając już fakt, że jest z nimi bardzo utrudniony kontakt).

Oczywiście mam świadomość, że szycie czapraka to grubsza sprawa niż przykładowo letniej sukienki, i w związku z tym moje pytanie brzmi: jaka maszyna się do tego nadaje? W szwalniach powiedzieli nam, że musi być maszyna do szycia ciężkiego, ale ja osobiście skończyłam tylko podstawowy kurs szycia na maszynie i nie mam doświadczenia z ciężkimi maszynami.
Czy jest może na forum ktoś, kto takiej maszyny używa i mógłby mi pomóc wybrać?

Używałam do jazdy czapraków , muszą mieć w środku mocną ocieplinę, niby mniej niż 1 cm ale lamówka ci zewnętrzny " atłasek " poszerzy. Ile chcesz zainwestować i na jak dużo czapraków jest ci to potrzebne, bo tzw. "maszyny domowe", np. tanie Łuczniki to tanizna do firanki. Moja Izabelka dałaby sobie radę, ale mam do niej zaufanie graniczące z mistycyzmem, podobnie do reszty mojego machinepark.
Jeśli chcesz pikować jak zwykle w kwadraciki, i firma jest "zawodowa" nie wkładałabym w drogie i wymyślne, tylko w mocną energooszczędną przemysłową stebnówkę,nawet z drugiej ręki z wysięgnikiem do pikowania ale nie mam pomysłu na obrzucanie. Ani wiedzy na temat ściegów np. zygzakowych tam & maszyn przemysłowych.
Znajoma kupiła z drugiej ręki za 1 500 pln, ale ona chyba nie obrzuca.
W Łuczniku polecało się maszyny jak AmeliaII, Gabriela itede, z tych nowych, koszt ok 600 -900zet. Te stare do których tyle sentymentu mają wyglądają na ciężkie, ale z wierzchu, ostrzeżenia z lat 80 są do starych maszyn j/w, mianowicie większość jest do lekkich materiałów. No i praca takiej maszyny przez 8h, 12 h czy 24h to niemożliwe, każdą maszynę przeznaczoną do szycia w domu szybko wyeksploatujesz. Balladyny albo innej maszyny domowej wykończeniowej ci nie polecam w ogóle,są drogie i nie do tego przeznaczone.
Zachodnie firmy mają różny asortyment, musisz patrzeć w opisie są ciężkie materiały, jak jeans, filc... Ocieplinę (moim zdaniem najlepszą dla rumaków) to możesz mieć na myśli np. wełnianą watolinę...? Albo włókno poliester? Czy to wejdzie pod 1 cm jak standard w maszynach, także przemysłowych. Musisz najpierw obejrzeć materiały.
Mam nadzieję, że coś ci to pomoże, może jeszcze ktoś się włączy. Czapraki to
1.prostokąty pod siodło, z ociepliną i lamówką, pikowane w zwykłe kwadraty.
2. "Ubranka" dla koni, żeby było im ciepło w stajni
3. Wszelkie inne numerki szyciowe, niekoniecznie zwykła "dera". Istnieją przeróżne ubiory na przeróżne okazje,oprócz tego każdy konik powinien mieć własny szlafroczek.Ile koni chcecie obszyć, i jak długo będziecie "produkować"? Czy chcecie założyć szyciową firmę produkcyjną czy siodlarską, czy macie stajnię i nie podchodzi krawcom? Chodzi o różnicę czy macie 10 koni do obszycia czy 300 małych derek. A może okryć odświętnych?
Wrzucę fotkę poglądową, to arcyprosta robota się wydaje, ale jeśli do obszycia masz całą stadninę arabów, aukcje i początkujesz z szyciem, zwłaszcza lamówek, to chylę czoła.
Sklep jeździecki
Wikipedia




--- Ostatnio edytowane 2017-09-15 20:35:57 przez Koma ---

Nasza zawołana koniara Ola "Gangrena" szyła zarówno czapraki dla koniuf, jak i suknie z szyfonu na maszynie Silver Crest. I wychodziły jej ślicznie!
Odszukaj gdzieś w archiwum wątki Oli, bo uszyła tych czapraków sporo.