Świeżynek
![]() |
|
Mam problem ze spódnicami - obojętne z jakiego wykroju szytymi - gotowiec, własna konstrukcja, prosta czy bardziej skomplikowana - zwija mi się pod paskiem. Nie wiem jak temu zaradzić. Moja figura nie jest idealna - mam wąskie biodra, wysoko i bardzo słabo zaznaczoną talię i brzuch. Moja jedyna nadzieja, że znajdzie się dobra dusza, która pomoże mi rozwiązać ten problem. Mam nadzieję, że na obrazku dostatecznie wyraźnie widać o co chodzi
|
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Spódnica jest zbyt wąska w biodrach i dlatego podjeżdża do góry, w pasie masz mniej cm niż niżej...
|
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Kasiu222, Violina ma rację. Musisz szyć spódniczki szersze w biodrach. Na zdjęciu widać wyraźnie że nawet kontrafałda trochę się "rozłazi" bo spódniczka jest po prostu za ciasna.
|
|
Świeżynek
![]() |
|
Dzięki - ale te spódnice, które z przeproszeniem mi z d.... jadą i są całkiem luźne tez się zwijają. Ta owszem jest odrobinkę za wąska (może spróbuję popuścić ją delikatnie poniżej paska (bo pasek luźny)?
|
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Kasiu, a czy Ty robisz przymiarkę , tzn. czy szpilkujesz lub fastrygujesz spódniczkę przed zszyciem "na stałe"? Jeśli nie - to radzę byś następną spódniczkę szyła z przymiarkami. Ja nie jestem fachowcem po szkołach, nie wiem jak powinno się szyć spódniczkę więc robię to "po swojemu". Jeśli szyję prostą spódniczkę to najpierw robię zaszewki z tyłu i z przodu (od razu maszynowo), górę przodu i tyłu obszywam ściegiem prostym by mi się materiał nie naciągał, następnie spinam szpilkami boki, zakładam na siebie i dopasowuję do figury - gdzie trzeba to zepnę ciaśniej, w innym miejscu dodaję luzu. Kasiu, u Ciebie nie widać tej - jak piszesz - nietypowej figury. Ale wiem o czym mówisz bo ja mam naprawdę nietypową - moja "talia" powędrowała sobie prawie pod biust. Biodra - według wszelkich opisów zamieszczanych przy wykrojach - to największy obwód poniżej talii, mniej więcej na "czubkach" pośladków. Ale nie u mnie
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Ja też nie jestem po szkołach odzieżowych ani krawieckich, ale wiem (ojciec wyuczony krawiec, ciocia przez wiele lat obszywająca całą rodzinę i pół miejscowej elity), że jeśli spódniczka jest za wąska w biodrach, to będzie podjeżdżać do góry, do pasa, nie ma siły. Odwrotnie też to działa: jeśli podjeżdża do góry, to znaczy, że jest za wąska w biodrach.
![]() Jakoś nie mogę sobie wyobrazić spódniczki spadającej, jak to napisałaś, z d..py, czyli za luźnej w biodrach, która podjeżdża do góry w pasie. No jak: spada (w dół), czy podjeżdża (czyli w górę)? Nie da się w obie strony. Na pewno warto skorzystać przy tym albo z gotowej konstrukcji (tak, wiem, nie chce się mierzyć, rysować, kreślić, tracić czasu itp.), albo z gotowego wykroju. Zobaczyć efekt i później nanieść poprawki albo na tej bazie robić własne "konstrukcje". |
|
Świeżynek
![]() |
|
Przepraszam, że się wtrącą, ale może tej spódniczki jest "w pionie" za dużo, tzn. jest ona jakby "za wysoka" w talii? Może pomogłoby podcięcie? Ja np. dla siebie każdą spódniczkę z gotowego wykroju muszę podcinać co najmniej 1 cm, tak jakby odległość między talią a biodrami była za duża.
|
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.