Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam!

Mam małe pytanie.
Ostatnio udało mi się dorwać na "szmatexie" (second hand) płaszcz wełniano/kaszmirowy za całe 15 złotych. Nieużywany, zero obtarć, śladów użytkowania. Rozmiar płaszcza - M. Moją rozmiarówką jest L lub XL, lecz jestem dość chudy, więc płaszcz niestety lekko wisi na moim ciele + ma widoczne poduszki. Jest kilka/kilkanaście cm zbyt szeroki. Czy można z nim coś zrobić?
Szkoda go wyrzucać, a sprzedawać nie mam zamiaru, bo zawsze marzyłem o takim.
Jest to wykonalne? Zwężenie i zmniejszenie ramion? Dołączam zdjęcie.


--- Ostatnio edytowane 2017-11-27 20:29:02 przez lisek ---

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Administrator
Jest wykonalne ale też musisz przygotowac się na wydatek kilkudziesięciu złotych jeśli oddasz to do punktu poprawek krawieckich. Nie wiem czy płaszcz ma z tyłu rozcięcie ale zwykle zwęża się na szwie z tyłu a ramiona no cóż - trzeba odpróc rękawy i w tym miejscu zadziałac.
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Mam wrazenie ze moda na dopasowane rzeczy mija i ja bym go nie zmniejszala, bo za rok mozesz zalowac, a taki plaszcz lepiej miec w szafie na lat. Za rok dwa moze Ci sie przytyc, a plaszcz powinienes przymierzyc na marynarke. Swoja droga to faktycznie piekny :D
Avatar użytkownika
Świeżynek
Jest wykonalne ale też musisz przygotowac się na wydatek kilkudziesięciu złotych jeśli oddasz to do punktu poprawek krawieckich. Nie wiem czy płaszcz ma z tyłu rozcięcie ale zwykle zwęża się na szwie z tyłu a ramiona no cóż - trzeba odpróc rękawy i w tym miejscu zadziałac.
U mnie w mieście krawcowa weźmie za to 70 złotych. Już go oddałem, zobaczymy czy nie straci fasonu.

Mam wrazenie ze moda na dopasowane rzeczy mija i ja bym go nie zmniejszala, bo za rok mozesz zalowac, a taki plaszcz lepiej miec w szafie na lat. Za rok dwa moze Ci sie przytyc, a plaszcz powinienes przymierzyc na marynarke. Swoja droga to faktycznie piekny :D

Od lat gimnazjalnych nie przytyłem, nie urosłem (może 1cm), nie mam tendencji do tycia, a jeżeli chce, zazwyczaj tracę to po kilku dniach. U mnie w rodzinie każdy chudy, więc wolę go przerobić. Dziękuję! :)

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.