Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam kupiłem stopkę do rozetek i mam dwa problemy z nią. Pierwszy to przy szerokich ściegach igła udeża w metalowy element wewnątrz kółka. A drugi to bardzo mi plącze dolną nitkę, mimo iż używam stastabilizatora. Nie wiem co źle ustawiam może mi ktoś pomoże.

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
plątanina pod rozetką
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A jaki masz model machiny i czy sprzęt pasuje do siebie, bo nieformalnie jedynie czasami wiadomo, że nie wszystko nie do wszystkiego. Jak uderza, to znaczy że nie bardzo pasuje.Znaczy, ja też chciałam sobie kupić, ale doszliśmy, że mi to jak dziura w moście. Firma sprzedająca jest za to przekonana że sprzęt na rynku działać ma.
Napisz proszę coś bliższego i obejrzyj te milimetry, może i nam się przyda.
Pętle są charakterystyczne,czasami przy niektórych materiałach blokuje się za gruba nitka. Dwa. Jeśli używasz np.9mm szer. ściegu to może nie działać ze stopkami standartowymi bo ta stopka ma parę tych rozetek, koncentrycznie w kółko, prawda? Na jakąś szerokość? Jaką nie wiem, ale wiele zależy od modelu maszyny.

--- Ostatnio edytowane 2018-02-01 08:03:49 przez Koma ---

--- Ostatnio edytowane 2018-02-01 08:04:55 przez Koma ---
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Mam maszynę singer 1507. Ustawiłem jeden ze standardowych ściegów po zrobieniu około 3/4 kółka igła się złamała oczywiście pod spodem poplątana nitka. Po wymianie iģły na tym samym ściegu igła useża za każdym razem więc niemogę nawetcruszyć. Ten metalowy element to tylko wskaźnik rozmiaru więc go wykręciłem. Zrobiłem jedno kułeczko na tym samym ściegu i wyszło ładnie z góry i od spodu. Jednak każda następna rozetka plącze od dołu i niewiem co z tym zrobić. Na innych stopkach szyje idealnie tylko z tą mam problem.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Nieprzejmuj się . Chwilowo nie mogę ci pomóc, bo nie mam już pojęcia, każdy się wycwanił, i stopki raczy produkować tylko do swojego modelu, albo wręcz różne do różnych. Te od Janome nie pasują bernetek z tej linii, ale do bernetki z innej być może te z Singera albo łucznika wejdą.Kompletny zawrót głowy . Przy szyciu freehand Łucznik robi pętle u dołu, jakby siadło napięcie. Odwrotnie reagują hafciarki Berniny, te mają automat i ręka noga... nie robią fochów.
Nie wiem gdzie kupiłeś tą stopkę ale sprawdź cz inne tej firmy wchodzą. Czy producent jest zgodny z zaleceniami.
Poza tym muszę cię pocieszyć.Mój wpis na forum tylko przez moment był pełen zadowolenia. Stopkę do quiltingu udało mi się dzięki Fides założyć w ogóle, ale teraz okazało się, że ta odległość 5 mm zygzaka to nie zupełnie tak... :zly: :)
Już za drugim razem, niby identycznie zamocowana stopka z kółkiem miała tylko 3.5 mm luzu. Jest wyraźnie asymetryczna, i to przemieszcza się jeszcze. Nie wiem, co ja takiego źle programuję, czy jak?
Inne stopki przy teście który poleca serwis, czyli matic na pełną szerokość, działają, w dodatku samorzutnie ustawia się napięcie przy dekorach. A przed minutą robiły się pętelki.

Jeśli parametry są złe firmowo, nic nie poradzisz.
Miałam linka do takich linijek do robienia kółek, do okttamborka dawałam już gdzieś na forum .
Don't worry, be happy.:)

PS. Mi ta nitka wygląda grubiej niż inne, normalne, poliestrowe. Może to wina nitki, która źle się przemieszcza?

--- Ostatnio edytowane 2018-02-16 18:40:53 przez Koma ---
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Dzięki moją stopkę zamówiłem z chin za około 25pln może dlatego niepasuje ale w opisie pisało ze pasuje do singera
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Czy to TAKA?
Próbowałeś z cienką nicią, i płóciennym bawełnianym materiałem?
Jak już napisałam, widziałam gdzieś na youtube plastikową linijkę do szycia kółek, jako zamiennik, ale zgubiłam.
Może filmy pomogą określić przyczynę? Albo powiedzieć, co przy montażu uderza w co?

PS. Wiesz, wpadłam na co innego. Jeśli ta igła uderzyła już w coś, to może dlatego "pętelkuje"? Kiedyś pisała Czeremcha , że na stępionej igle"robią się zadziory". To prawda, zdarza się, że cośdzieje sięz igłą, która w coś walnie, u mnie były przy powyższym montażu ze dwa spięcia i nowa igła w śmietniku, po prostu zaciąga materiał. No i pętle przy haftowaniu w kółko. Jest to słyszalne, a zadzior wyczuwalny.
Ja wolę te 2 zł. wydać na nową, niż popsuć kochane maszyny.
B-)

--- Ostatnio edytowane 2018-02-20 17:04:38 przez Koma ---
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.